Zamknij

Kto ma wieś, ma i prawo? cz.3 Będzie Społeczny Komitet w Łaniętach

18:28, 27.06.2023 Aktualizacja: 07:46, 03.07.2023
Skomentuj fot. Marek Gołębiewski fot. Marek Gołębiewski

Dziś, 27 czerwca, po miesiącu od ostatniego pożaru w Łaniętach w OSP Łanięta trwa spotkanie mieszkańców gminy Łanięta z posłanką Pauliną Matysiak z Lewicy i Arturem Gierulą radnym powiatowym z Platformy Obywatelskiej.

Mieszkańcy gminy przede wszystkim chcą usunięcia niebezpiecznych odpadów z terenu starej gorzelni. Ostatnio pisaliśmy o pożarze chemikaliów. Utworzą też grupę inicjatywną, która będzie występować w imieniu mieszkańców. Jednym słowem mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce, Nihil Novi, czyli nic o nas bez nas. 

Ostatnio do Łaniąt prowadziły takie napisy "Władza do beczki", "referendum", "beczki na Budy", "zabijacie nas", "po trupach do celu". Widać, że mieszkańcy już nie chcą być zbywani przez władze samorządowe. 

 Jeśli chodzi o składowisko odpadów niebezpiecznych w Łaniętach nie ma wątpliwości, że odpowiedzialny za utylizację jest Starosta Kutnowski. Staroście "śmierdzące kukułcze jajo" podrzuciła firma Profit Duo spółka zo.o.  Prezes zarządu spółki odbywa karę pozbawienia wolności od grudnia 2019 roku w związku z innymi zarzutami. Jak mówi Tomasz Szczęsny wójt Łaniąt samorząd gminny nie odpowiada za uprzątnięcie beczek, ale w październiku 2019 roku zgłosił do Prokuratury Rejonowej w Kutnie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

- Nielegalne składowanie odpadów, sposób ich magazynowania, a także brak jednoznacznych informacji co do zawartości opakowań i rodzaju przechowywanych odpadów stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub może spowodować obniżenie jakości środowiska. Dlatego zdecydowałem się wtedy skierować sprawę do prokuratury - powiedział nam Tomasz Szczęsny, wójt gminy Łanięta. - Śledztwo zostało umorzone 29 grudnia 2020.

Prokuratura w Kutnie umorzyła śledztwo w sprawie dotyczącej składowania wbrew przepisom w okresie od dnia 31 sierpnia 2019 do 10 grudnia 2019 w Łaniętach odpadów lub substancji w takich warunkach i w taki sposób, że mogło to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcy w znacznych rozmiarach to jest o czyn z artykułu 183 paragraf 1 KK ponieważ stwierdziła,  iż czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

Przypomnijmy, starosta Daniel Kowalik 31 maja 2019 roku cofnął firmie bez odszkodowania zezwolenie na zbieranie odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne w Łaniętach. Tym samym na karb samorządu powiatowego spadł obowiązek ich utylizacji. 

Relacja ze spotkania

Mieszkańcy spotkali się aby porozmawiać o pogorzelisku, smrodzie i odpadach, które zalegają na terenie gminy Łanięta od 2014 roku.

- Są z nami dziś Panie posłanka Paulina Matysiak, Barbara Bawej, Sylwia Kubiak i pani Małgorzata, Arkadiusz Zieliński i pan Artur Gierula – mówił Leszek Gładysiak.– O 16.30 zadzwonił do mnie redaktor z Alarmu, w przyszłym tygodniu będzie on na antenie „Jedynki”. Ostatnio zostało mi zarzucone, że pan wójt nie dostał oficjalnego pisma, że będzie u nas program Alarm. Wszystko było na facebooku. Kiedyś jak spisywano liczniki też mi powiedziano, że wszystko było na na facebooku. To czemu mam wysyłać oficjalne pismo? Tym bardziej, że to my, mieszkańcy to organizujemy, a nie tylko ja. Wszyscy to widzieli, do pana wójta to też na pewno dotarło, mógł przyjść.

- Walczymy o swoje. Chodzi o to aby pozbyć się tego zgniłego jaja jakim są odpady. Są to odpady toksyczne zalegające już wiele lat (za chwilę będzie 10 – przyp. Red.) W wyniku jednego pożaru, drugiego pożaru, warunków atmosferycznych i czasu te zbiorcze opakowania ulegają utylizacji i coraz więcej tego czegoś trafia do gleby, wody i w powietrze. Nie okłamujmy się, nie tylko ludzie w oficynach obok to wdychają, ten smród rozprzestrzenia się wszędzie, zależy jak wiatr powieje. A to na Budach śmierdzi, a to na cmentarzu. Po deszczu wyszłam popielić w ogródku, oblizałam usta a to sama gorycz, cała twarz taka była, i czułam ten smak dobre kilka godzin  – mówiła Barbara Bawej.  - Pan radny pierwszy podjął próbę walki z urzędami o wywiezienie tych odpadów. O ile da się zignorować głos jednego człowieka, to myślę, że stu, dwustu, mieszkańców Łaniąt czy całej gminy, nie można ignorować. Pomóżmy sobie, swoim dzieciom, bo te toksyny zostaną w ziemi na bardzo długo. Skontaktowałam się ze Społecznym Instytutem Biotechnologii, który zajmuje się wyszukiwaniem technologii do utylizacji takich odpadów. Powiedzieli mi, że jeśli mamy działać to musimy utworzyć Społeczny Komitet do spraw usunięcia odpadów niebezpiecznych po byłej gorzelni w Łaniętach. Wtedy będziemy mogli występować jako podmiot, jak trzeba to i do ministerstwa. To będzie głos ludu i już nas nie pominą.

-W poprzednim pożarze spaliły się cztery pojemniki, a skażenie rozniosło się po okolicy, teraz paliło się 10 na 20 metrów pojemników, dym było widać z odległości kilkunastu kilometrów. Szczęście od Boga, że to się zapaliło w dzień, dym poszedł nie w kierunku domów mieszkalnych i budynków użyteczności publicznej - mówił mieszkaniec.

- Kilogram tego towaru że tak powiem w utylizacji kosztuje 12 zł,  to czemu jak mieliśmy możliwość mieć 5 mln zł to by zrobiono utylizację tego co na powietrzu, żebyśmy tym nie oddychali - pytał dalej mieszkaniec. - Te beczki pod dachem są w miarę dobrym stanie, nie wycieka z nich za bardzo. Od miesiąca pogorzelisko jest zostawione, niezabezpieczone, wody gruntowe są zanieczyszczane bo są deszcze teraz. Współczuję panu Leszkowi. ma dzieci, (bezpośredni sąsiedzi składowiska - przyp.red.) Nie tędy droga żeby spychać wszystko jeden na drugiego, a my wszyscy cierpimy, zwłaszcza małe dzieci. 

- Dwa tygodnie temu byłem u pana starosty. Zadzwoniłem, jak usłyszeli moje nazwisko to powiedzieli, że nie ma wolnych terminów. Pojechałem i spotkałem pana starostę i rozmawialiśmy dwie godziny - mówił Leszek Gładysiak - Straż wystawiła pismo, że nie ma gazów zagrażających zdrowiu i życiu mieszkańców, ale jak przyjechali tu strażacy i policjanci to pytali nas jak my w tym smrodzie żyjemy. Zapytałem strażaka o ty czy można tymi detektorami nie wykryć gazów które się ulatniają, powiedział że tak, bo one nie działają na wszystkie gazy. Zaproponowałem staroście żeby się zamienił ze mną na dwa dni na mieszkania, to powiedział, że to nie jest w jego kompetencji. Jeśli chodzi o Sanepid to odpisał, że mieszkańcy nie zgłaszają uciążliwości i złego stanu zdrowia, a tym którzy byli u lekarza powiedziano, że to nie od tego. Nasz Bartek trafił w nocy do lekarza z podrażnieniem górnych dróg oddechowych, zadzwoniłem do Sanepidu, pani mi powiedziała, że jest jej przykro. Sanepid tego też nie zarejestrował. Prośba jeśli macie pieczenie gardła, suchość w ustach, idźcie do lekarza powiedzcie co się stało, to nie przelewki. Wysłałem pismo do starosty o zbadanie powietrza przez 30 dni, co tu się wydobywa, do naszej gminy i jeszcze nie mam odpowiedzi. 

- Tematem zajmuję się od 2020 kiedy to mieszkańcy z waszej gminy powiadomili mnie o sprawie. Trzy lata temu uzyskałam informację od starosty Daniela Kowalika, że starostwo będzie się starać o dofinansowanie aby oczyścić ten teren - mówiła posłanka Paulina Matysiak. - Co się zadziało przez trzy lata to państwo sami wiecie, nie ma pieniędzy na utylizację, nic nie działo się w tej sprawie. W tym roku z pisma wynika, że nie było pieniędzy na usunięcie, nie było zgody na pożyczkę. Skierowałam pismo do prokuratury czy nie komunikowała się ze starostwem przez trzy lata. Zapytałam wójta gminy co dzieje się z fiolkami znalezionymi (19 czerwca) poza terenem składowiska. Dostałam bardzo obszerną informację z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi. Wynika z niej, że to już kilka lat temu miało być uprzątnięte, co tam jest dokładnie i że nie jest prawidłowo przechowywane. Mogę się zobowiązać do kontaktu z panem starostą. gdyby nie ta sytuacja z tego roku, to by tak miesiąc, za miesiącem było. Może by wam się coś stało, może by was głowa bolała, a to jak starosta powiedział, to nie jest w jego kompetencjach. Pieniędzy należałoby poszukać z funduszy, niestety nie zawsze one są dostępne, ale starostwo z mojej wiedzy, nie podejmowało nawet takich prób i wyasygnowało ze swojego budżetu, nie chciało wziąć pożyczki. W zasadzie zajmuje się wszystkim innym, tylko nie tym co się dzieje na terenie powiatu. Wiadomo od WIOŚ, że to nie może tak zostać. Od nich dostałam najbardziej rzetelne informacje, badania, korespondencje z samorządami, które powinny wziąć odpowiedzialność. 

 I tu pauza, czas na komentarz i garść informacji

Przypomnijmy, kto wydał decyzję firmie Profit Duo na składowanie niebezpiecznych odpadów między zabudowaniami mieszkalnymi. W 2014 roku starosta Mirosława Gal-Grabowska. Decyzja jest bardzo obszerna, zawiera liczne kategorie, rodzaje odpadów od olejów, chemikaliów po odpady laboratoryjne, przemysłowe itp. odpady z Polski i z za granicy, w tym niebezpiecznych, w tym najwięcej odpadów niebezpiecznych zestalonych o kodzie 19 03 06. 

W maju 2020 roku kiedy realizowaliśmy materiał na terenie starej gorzelni WIOŚ skierował do Komendanta Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kutnie wystąpienie o podjęcie czynności w zakresie zagrożenia pożarowego oraz starosty o jak najszybsze podjęcie działań w celu usunięcia zgromadzonych odpadów. 25 maja 2020 r.  Starosta Kutnowski wszczął postępowanie i wystąpił między innymi do WIOŚ w Łodzi o wydanie opinii w sprawie spełnienia konieczności niezwłocznego usunięcia odpadów ze względu na zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi lub środowiska.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Łodzi 4 czerwca 2020 r. wydał postanowienie o niezwłocznym usunięciu odpadów ze względu na zagrożenie środowiska. I od tego czasu nic, NIC, się nie działo. Kiedy realizowałam na początku 2022 roku materiał typu Sprawdzam, okazało się, że wszyscy oglądali się na siebie a starostwo czekało na odpowiedź prokuratury, która nota bene umorzyła śledztwo 29 grudnia 2020 (sic!) a starostwo nie było jego stroną.  Po ruszeniu tematu Starosta Kutnowski zadeklarował wreszcie, że do końca 2023 powiat zutylizuje "śmierdzący problem". Czy tak będzie?

Wszystko zależy od decyzji Rady Powiatu, czy weźmie pożyczkę gdyby Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dofinansował projekt z Kutna, i następnie czy weźmie kredyt na utylizację reszty odpadów. W minionym głosowaniu w sprawie kredytu Rada nie dała szansy mieszkańcom Łaniąt na zdrowe życie. Czy  tuż przed wyborami decyzję zmienią radni PiS i opozycji?

- Gdzie jest właściciel? - spytała mieszkanka.

- Gmina Łanięta nie jest gminą wyjątkową z powodu tego, że znajdują się tu niebezpieczne substancje. Podobna sytuacja jest wielu gminach. I o to co pani pyta, to są tzw. słupy, na które zostały założone firmy, tylko po to żeby można było gdzieś złożyć te niebezpieczne substancje, bo na tym zarabia się kolosalne pieniądze. Są takie osoby, którymi kieruje tylko zysk, a potem prokuratura szuka ich latami, często już nie żyją - powiedział Artur Gierula, radny powiatowy. - To że Państwo tu jesteście to znaczy, że jesteście zaangażowani i chcecie coś zmienić. Teraz jak reaguje na Was władza, którą Wy wybieracie? 27 lutego tego roku pojawił się projekt uchwały o utylizacji części odpadów w Łaniętach. Nie jestem w tej opcji która rządzi, nie byliśmy poinformowani na jakich zasadach ma się to odbywać, jak to będzie wyglądało jeśli chodzi o spłaty w związku z tym po rozmowie doszliśmy do wniosku, że nie będziemy przeszkadzać, niech przegłosują ci, którzy wszystko wiedzą. I proszę sobie wyobrazić jakie było nasze zdziwienie, kiedy osoby które skierowały ten projekt uchwały na radę, były przeciw. Zaczęliśmy się dopytywać o co chodzi, nie potrafili powiedzieć. Następnie na komisji dowiedzieliśmy się, że pismo o wsparcie skierowane było na wyższy szczebel, czyli tam gdzie gmina może uzyskać mniejsze wsparcie więc wniosek o dofinansowanie został skierowany do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Tam są jakieś wolne środki 8,7 mln zł. Zapytałem starostę co zrobił. Wysyłał pisma. Można być zadowolonym wysyłając pisma, może sobie wysyłać nawet życzenia na święta do papieża, ale co to Was interesuje, jeśli chodzi o składowisko odpadów. 

 I tu druga pauza i czas na komentarz

Dopominaliście się Państwo przypomnienia kto wówczas był w zarządzie powiatu koalicji PO-PiS - PSL kiedy wydawana była decyzja o umieszczeniu w gminie Łanięta składowiska. Otóż:  Mirosława Teresa Gal-Grabowska - Starosta Kutnowski, wicestarosta Konrad Kłopotowski, członkowie Artur Gierula, Mirosław Ruciński, Ewa Kotlińska, Edyta Ledzion, Sylwester  Reterski - Społeczny Członek Zarzadu. Czy wszyscy członkowie zarządu mieli wiedzę na temat wydawanych przez starostę zarządzeń lub decyzji, tego nie wiem. Do Artura Gieruli obecnego na spotkaniu, zadałam pytania drogą e-mailową -czy kiedy była wydana przez starostę Panią Mirosławę Gal-Grabowską decyzja w sprawie Profit Duo, jako członek zarządu miał Pan informację, że została wydana taka decyzja, czy jej  treść była przedmiotem obrad zarządu. Czy wcześniej przed 2020 roku i po 2020 kiedykolwiek występował Pan do Starosty Kutnowskiego w sprawie utylizacji odpadów w Łaniętach.

TUTAJ możecie przeczytać o co pytał na sesji A. Gierula kiedy wstrzymał się od głosowania, żeby zobaczyć co "oni" zrobią". To jakieś kuriozum, przez tyle lat nie wiedzieć podstawowych rzeczy w sprawie odpadów w swoim powiecie, i swoim mieście? Pytania dotyczyły też Majdan. Tematem po pewnym czasie oprócz nas, zajmowały się inne media. Co można powiedzieć o radnym, samorządowcu, który woli nie mieć zdania, żeby zobaczyć co zrobią inni radni? Jak ktoś jeszcze na sali w starostwie wspomni, że wszyscy jesteśmy samorządowcami, tutaj nie ma miejsca na politykę to chyba puszczę pawia, jak to się ładnie mówi o wiadomej czynności. 

Obecność radnego powiatowego w Łaniętach a przede wszystkim zadeklarowaną pomoc uznaję za próbę zadośćuczynienia mieszkańcom. A najlepiej aby załatwił radny jakiś grant od dużych fundacji zajmujących się w Polsce i za granicą środowiskiem, ekologią itp. na utylizację części odpadów. 

Wracamy do relacji. Były wójt Łaniąt Stanisław Jędrzejczak opowiedział jakie były początki działalności firmy Profit Duo. Najpierw firma kupiła teren po byłej gorzelni, a następnie jej przedstawiciele przyjechali do wójta informując, że mają pozwolenie, decyzje starosty i będą prowadzić tutaj działalność. Na początku przywozili beczki i wywozili do utylizacji, a jak ich przybywało to wójt interweniował w WIOŚ, Sanepidzie, Straży Pożarnej itd. jak mówi kontrole WIOŚ były dokładne, zawsze mógł brać w nich udział albo wójt albo pracownik gminy, z innymi kontrolującymi tak nie było. Informacje od tych drugich były krótkie, że działalność firmy jest zgodna z prawem i tyle. 

O tym co zrobił wójt gminy Łanięta w sprawie pomocy mieszkańcom jutro w relacji z sesji rady Gminy Łanięta

Więcej relacja KutnoTV 

(Ola Rzadkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

schizofrenia schizofrenia

27 6

Przeciez to starosta z Platformy obywatelskiej wydawała pozwolenie na to składowisko odpadów. I teraz mieszkańcy myślą, że radny z platformy obywatelskiej im to składowisko zlikwiduje ?? Od razu widać że to polityka i nie chodzi o żadne składowisko. Niech się redakcja zainteresuje kto wziął pieniądze za pozwolenie na ten interes. Za PO takie składowiska powstawały jak grzyby po deszczu

20:12, 27.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Lanieta Lanieta

14 1

Pani redaktor a Artur Gierula nie był w tedy w zarządzie powiatu jak wydano decyzję na Łanięta bo BIP 5ak mi na to wychodzi
Proszę sprawdzić może niech wypowie się Artur że za jego to nam podrzucono te

22:13, 27.06.2023
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Tylko zPOTylko zPO

7 0

Masz rację proszę bardzo
Artur Gierula - Członek Zarządu Powiatu (powołanie - Uchwała Nr 210/XXX/13 z dn. 05 lipca 2013 r.)
Decyzja pani redaktor kiedy była wydana bi nie mogę znaleźć

22:35, 27.06.2023

Całe POCałe PO

10 1

Przypomnijmy, Profit Duo Sp. zo.o z Łodzi uzyskała zezwolenie na zbieranie odpadów w Łaniętach od Starosty Kutnowskiej Mirosławy Gal-Grabowskiej w 2014 roku. Kilkudziesięciostronicowa decyzja zawiera liczne kategorie, rodzaje odpadów od olejów, chemikaliów po odpady laboratoryjne,

Ktoś się zapytał Artura dlaczego za jego rządów i jego koleżanki z PO wydano decyzję a teraz śmie wam gadać głupoty
Pani redaktor proszę się tym zajteresiwac
A wy obecnego starostę u wójta pomstujecie mieliście faceta z tamtego zarządu i

22:43, 27.06.2023

Tylko POTylko PO

14 2

Skład Zarządu Powiatu w Kutnie od dnia 28 listopada 2014 roku
Powiat Kutnowski
Zarząd Powiatu
kadencja 2014-2018
Krzysztof Mariusz Debich - Starosta Kutnowski
Zdzisław Trawczyński - Wicestarosta
Artur Gierula - Członek Zarządu Powiatu

Co pan Artur zrobił jako członek zarządu



22:31, 27.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Proszę bardzo wszystProszę bardzo wszyst

14 1

Mirosława Teresa Gal-Grabowska - Starosta Kutnowski
J
Artur Gierula - Członek Zarządu

Rafał Aleksander Jóźwiak - Przewodniczący Rady Powiatu

Konrad Kłopotowski - Wicestarosta
Ewa Antonina Kotlińska
Edyta Ledzion
Sylwester Robert Reterski - Społeczny Członek Zarzadu Powiatu
Mirosław Remigiusz Ruciński - Członek Zarządu Powiatu

22:53, 27.06.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

RedakcjaRedakcja

3 1

Tak dokładnie, pisałam o tym lata temu. Decyzja jest z 2014 roku. Wówczas starostą była pani Mirosława Gal-Grabowska. Znajdziecie Państwo w starych artykułach wypowiedzi na ten temat.

15:05, 28.06.2023

Mieszkanka Mieszkanka

15 3

Jeśli są jakieś nieprawidłowość to odpowiednie instytucjie powinny to wyjaśnić i koniec!!!!! BO chyba nikt nie oczekuje od nas mieszkańców, że będziemy wyjaśniać kto zawinił przy składowaniu tych odpadów, decyzjach czy to było zgodne, czy nie z prawem. PO POŻARZE NA TERENIE GORZELNI JEST OKROPNY ZAPACH, KTÓRY GRYZIE W GARDŁA MIESZKAŃCY NIE MOGĄ BYĆ NIEWOLNIKAMI TEGO MIEJSCA I PONOSIĆ KONSEKWECJIE ZDROWOTNE, BO NIKT O NIC NAS SIĘ NIE PYTAŁ I NIE PYTA. A sprawa jest teraz do rozwiązania i na tym stanowisku jest właśnie ten, a nie inny wójt. Więc nie rozumiem, czemu bagatelizuje sprawę i umniejsza. Z mocy swego urzędu powinien spotkać się z mieszkańcami, to jest jego praca, a nie jak piknik to tak a sprawy trudne nie bo usłyszy gorzkie słowa. Będąc na stanowisku urzędniczym, nie słysz się caly czas pochwal, ale trzeba z ludźmi rozmawiać i działać, a nie zostawiać samemu sobie i mieć pretensje, że się sami ludzie organizują. Tyle energię ile włożył Pan wójt w sprawę księdza a mógł wykorzystać w sprawie śmieci. Zamiast trasa do Łowicza to ministerstwo środowiska byłoby z pożytkiem dla wszystkich nieważne jakie poglądy kto ma.

14:40, 28.06.2023
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

LusiaLusia

4 1

Dokładnie tak, startując na stanowisko wójta powinien mieć też świadomość że przyjdzie mu się zmierzyć z tym problemem. A on sobie zlewa totalnie i jeszcze się obraża bo ludzie próbują coś zrobić by się pozbyć tej chemii.

20:35, 28.06.2023

ZatruwanyZatruwany

2 1

Święte słowa!

21:03, 28.06.2023

Lusia Lusia

11 5

A Tomek gdzie? Zawsze do zdjęć pozuje a teraz co?

20:23, 28.06.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

 Do Lusi Do Lusi

3 3

Przecież to było spotkanie polityczne opozycji, a nie w sprawie śmieci, to po co miał tam być? Prawda pani Anno ?

14:44, 01.07.2023

ZatruwanyZatruwany

12 2

Dlaczego do niektórych nie dociera, że my w głębokim poszanowaniu mamy politykę, PO, PiS. Lewicę.... Nam chodzi o zdrowie i naprawdę nie interesuje nas kto z kim pije, ile , gdzie i za czyje! Mamy dość życia na bombie ekologicznej, a do tych, którzy bagatelizują problem mam jedno pytanie w jakiej odległości od tego syfu mieszkasz, bo jeśli dalej jak 2 km to z uwagi na ludzką przyzwoitość *%#)!& nie komentuj!

21:08, 28.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zaciekawionazaciekawiona

12 1

Dlaczego tu jest mowa o polityce i politykach, a nie o składowisku??

21:10, 28.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do pani redaktor Do pani redaktor

10 1

Pani redaktor czy to jest prawda że Girula był również członkiem zarządu jak starosta Debich wydawał decyzję na Majdany?
Dziwny zabieg okoliczności Hmmm
Może pani to sprawdzić
Prosimy

23:52, 29.06.2023
Odpowiedzi:4
Odpowiedz

RedakcjaRedakcja

4 0

W Kutnie przy ul. Majdany 10 zlokalizowany jest Zakład Gospodarowania Odpadami EKORD Wojculewicz i Ledzion Sp.j. (działalność zawieszona od 9 listopada 2018 r.).Spółka od października 2007 r. do stycznia 2016 r. prowadziła działalność w zakresie gospodarowania odpadami w oparciu o pozwolenie Wojewody Łódzkiego z 12 października2007 r. na wytwarzanie odpadów z uwzględnieniem wymagań przewidzianych dla prowadzenia działalności w zakresie odzysku, unieszkodliwiania, zbierania i transportu odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne (ze zmianami dokonanymi przez Marszałka Województwa Łódzkiego).W części dotyczącej zezwolenia na zbieranie, odzysk i unieszkodliwianie odpadów ww. decyzja wygasła z mocy prawa 23 stycznia 2016 r.
Następnie spółka prowadziła działalność w zakresie zbierania odpadów w oparciu o zezwolenie Starosty Kutnowskiego z 17 marca 2016 r. na zbieranie odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne. Na wniosek Łódzkiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska,dalej jako WIOŚ,po kontroli przeprowadzonej w 2018 r., Starosta Kutnowski cofnął ww. zezwolenie z 17 marca 2016 r. Od momentu jej uprawomocnienia gospodarowanie odpadami na tym terenie odbywa się wbrew przepisom prawa.WIOŚ od 2017 r. do 2020 przeprowadził łącznie 14 kontroli w Zakładzie Gospodarowania Odpadami EKORD Wojculewicz i Ledzion Sp.j.
Na dzień wydawania decyzji tj. 17 marca 2016 r. Pan Artur Gierula był w Zarządzie, został odwołany 27 września 2017 roku.

09:56, 30.06.2023

Dziękuję Dziękuję

4 0

Dziękuję pani Olu
Ciekawe co ma do powiedzenia
Jak pani pisała 2 decyzję na Łanięta i Majdany i zawsze jest Artur członkiem zarządu który nic nie wiedział hmhmh
Bardzo dziwne

13:11, 30.06.2023

HmhmHmhm

6 0

Na dzień wydawania decyzji tj. 17 marca 2016 r. Pan Artur Gierula był w Zarządzie, został odwołany 27 września 2017 roku

13:24, 30.06.2023

200tys200tys

3 0

Nie tylko on był , ale z PO byli też radni i z SLD też a to chyba partia matka lewicowej posłanki.

08:31, 02.07.2023

......

4 7

Brawo Paulina!

10:03, 30.06.2023
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

WyborcaWyborca

8 1

Ta pani zajmuje się wszystkim czyli niczym. Najpierw szpitalem ponoć miała się zająć , później wykluczeniem podpaskowym , teraz śmieciami ba a jeszcze występuje w telewizji i madrzy się na wszystkie tematy ,że boki zrywać . Zebrania partyjne róbcie w swoim gronie a nie żeujcie na wybaorcach obiecując wszystko a później gadka ,że nic nie możecie zrobić bo nie macie na to wpływu.Niedługo jak byście wygrali wybory to będą tu rządzić wasi koledzi zza zachodniej granicy o czym już jawnie mówią .
"Niemiecki europoseł mówi wprost: „Jeśli wygrają moi przyjaciele z PO, Polska przyjmie pakt migracyjny” No to my wam już dziękujemy. Niech niemiaszki wezmą te odpady bo to oni nam je tu przywożą.

08:22, 02.07.2023

lewakilewaki

2 0

Litości jak ta kobieta dziasiaj od rana pytlowała w telewizji. Nie dała nikomu dojść do głosu a nie mając argumentów zakrzykiwała bez przerwy sie wtrącając. No znawca wszystkiego . Boże chroń nas przed takimi tuzami.

20:45, 09.07.2023

RedakcjaRedakcja

2 0

Ciekawa informacja, wnioski o usunięcie odpadów można było składać już od 4 MAJA 2020roku.

Niezwłoczne usuwanie odpadów ze względu na zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub środowiska

Niezwłoczne usuwanie odpadów ze względu na zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub środowiska

Beneficjenci: Podmioty wskazane w art. 26a ust. 2 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz.U. z 2019 r. poz. 701 z późn. zm.).

Nazwa programu: Niezwłoczne usuwanie odpadów ze względu na zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub środowiska

Cel Programu: Celem Programu jest likwidacja zagrożeń zdrowotnych i środowiskowych poprzez dofinansowanie kosztów usunięcia odpadów i gospodarowania nimi w przypadku, o którym mowa w art. 26a ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz.U. z 2019 r. poz. 701 z późn. zm.)

Okres wdrażania:

wdrażanie Programu, rozumiane jako zawieranie umów nastąpi w latach: 2020 i 2021;
termin zakończenia zadania realizowanego przez Beneficjenta rozumiany jako sporządzenie protokołu końcowego zadania nie może nastąpić później niż do dnia 31.12.2023 roku;
wydatkowanie środków, rozumiane jako wypłata środków udzielonego dofinansowania: do 31.03.2024 roku.
Pula środków do rozdysponowania: Budżet Programu wynosi: 5.000.000,00 zł (słownie: pięć milionów złotych 00/100 ), w tym:

w formie dotacji: 3.000.000,00 zł (słownie: trzy miliony złotych),
w formie pożyczki: 2.000.000,00 zł. (słownie: dwa miliony złotych),
kwota niewykorzystana w danym roku przechodzi do rozdysponowania na rok następny.
Nabór wniosków:

wnioski składane są w siedzibie Funduszu,
nabór wniosków prowadzony jest w trybie ciągłym od 04.05.2020 r. do 31.09.2021 r. lub do wyczerpania środków zaplanowanych przez Fundusz w Budżecie Programu (data wpływu wniosku rozumiana jest jako termin jego dostarczenia do siedziby Funduszu),
o zakwalifikowaniu się do Programu decyduje kolejność wpływu wniosków (wnioski złożone bez decyzji wydanej na podstawie art. 26a ust. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz.U. z 2019 r. poz. 701 z późn. zm.) nie będą podlegały rozpatrzeniu).
Forma i intensywność dofinansowania: Dofinansowanie udzielane będzie w formie dotacji i pożyczki łącznie. Łączna kwota wsparcia wynosi do 100% kosztów kwalifikowanych zadania, przy czym dotacja nie może przekroczyć 60% kwoty kosztu kwalifikowanego zadania.

19:17, 30.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WetWet

6 1

Ci Panstwo to nic nie pomoga to oszolomy

23:01, 02.07.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

minister z POminister z PO

2 0

Wyguglujcie. Youtube.,, Dziwne zachowanie Radka Sikorskiego na posiedzeniu unijnym,, ///tu dopiero zobaczycie nr.

06:04, 11.07.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%