Pierwszego listopada, w jesiennej słocie, podążamy na cmentarze, myśląc o życiu, śmierci, przemijaniu. Wspominamy naszych bliskich, którzy odeszli. Odtwarzamy w wyobraźni ich wygląd zewnętrzny, cechy charakteru, sposób zachowania, wspólnie spędzone chwile. Tym samym przybliżamy się do sfery sacrum silnie nacechowanej emocjonalnie i duchowo.