Jak śpiewają łanięckie słowiki Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Łaniętach ma znów innego dyrektora. Kilkanaście zmian na tym stanowisku było tematem wielu naszych artykułów, wiadomo z kronikarskiego obowiązku odnotowywaliśmy karuzelę nazwisk i ewentualne procesy z wójtem Tomaszem Szczęsnym. Krzysztofa Kotkowskiego od 1 lipca 2025 r. zastąpiła Ewa Anna Arendarska. Natomiast K. Kotkowski wyleciał z hukiem, z dyscyplinarką. W sumie nihil novi w gminie Łanięta.
Przypomnijmy, 20 września 2024 roku wójt Tomasz Szczęsny odwołał Adriana Mateusza Zielińskiego ze stanowiska dyrektora GOKiS. Przyczyną odwołania była prośba o odwołanie i rozwiązanie stosunku pracy z dniem 20 września, złożona przez dyrektora Zielińskiego. 25 września czyli pięć dni później T. Szczęsny powołał Krzysztofa Kotkowskiego na stanowisko dyrektora na czas określony do 24 września 2027 roku.
K. Kotkowski miejsca nie zagrzał, złożył w maju 2025 roku pisemną propozycję rozwiązania umowy o pracę z końcem czerwca tego roku, po czym przedłożył zwolnienie lekarskie obejmujące okres od 1 czerwca do 10 czerwca oraz kontynuował absencję chorobową w kolejnych dniach.
W uzasadnieniu swojej decyzji wójt T. Szczęsny pisze: mimo trwającej nieobecności dyrektor nie podjął żadnych działań, mających na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania jednostki w czasie jego niezdolności do pracy, a w szczególności nie wyznaczył osoby upoważnionej do pełnienia obowiązków w jego zastępstwie, nie przekazał obowiązków służbowych, nie udostępnił informacji niezbędnych do organizacji pracy jednostki i zarządzania zasobami.
Wójt Szczęsny pisze dalej, że doszło do całkowitego paraliżu organizacyjnego w GOKiS, który bez realnego nadzoru i kierownictwa pozostawał przez dłuższy czas, bez żadnego wsparcia ze strony osoby odpowiedzialnej za jej działanie.
Dodajmy, że prawa ręka wszystkich dyrektorów, a nawet "naddyrektorka" dla wielu z nich, czyli główna księgowa żona wójta Karolina Szczęsna (na jednym tchu) nie piastuje już tego stanowiska.
W tym okresie w placówce pracował zaledwie jeden pracownik, który nie posiada upoważnień ani dostępu do informacji niezbędnych do prowadzenia spraw instytucji. Bezpośrednim skutkiem braku jakichkolwiek działań ze strony - dyrektora Krzysztofa Kotkowskiego - było niezrealizowanie zaplanowanego wydarzenia kulturalnego, jakim był festyn rodzinny z okazji Dnia Dziecka 7 czerwca, nie wypłacenie wynagrodzeń dla pracowników za miesiąc maj, brak realizacji zobowiązań publiczno-prawnych ZUS, Urząd Skarbowy, co potencjalnie naraża jednostkę na kary i odsetki, zagrożenie stabilności finansowej i wizerunkowej jednostki, narażenie GOKiS oraz Gminy Łanięta na zarzuty o naruszenie dyscypliny finansów publicznych - czytamy w uzasadnieniu.
Zdaniem wójta wskazane zaniechania stanowią nie tylko naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, wynikających z Kodeksu pracy, ale również naruszenie przepisów artykułu 15 ustęp 6 punkt 3 i 4 Ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, które mówią o możliwości odwołania dyrektora w razie naruszenia przepisów prawa oraz w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w realizacji powierzonych obowiązków.
Zgodnie z artykułem 52 paragraf 1 punkt 1 Kodeksu pracy doszło dorażącego i zawinionego niewywiązywania się z obowiązków, które miało bezpośredni wpływ na funkcjonowanie instytucji kultury, jej pracowników, pomimo trwającej niezdolności do pracy, dyrektor jako jedyna osoba pełniąca kierownicze stanowisko w jednostce organizacyjnej miał obowiązek zapewnienia ciągłości jej działania. Zaniechanie tych obowiązków miało poważne konsekwencje prawne organizacyjne i społeczne - twierdzi wójt gminy Łanięta.
Zapytaliśmy Krzysztofa Kotkowskiego o komentarz w sprawie zarzutów wójta. - Nie chcę w tej chwili komentować tej sprawy - powiedział.
Tymczasem dwa konkursy na główną księgową w ośrodku kultury spaliły na panewce, a dyrektor wytrzymał 8 miesięcy. Poligon doświadczalny w gminie Łanięta trwa. Ciekawe kto teraz zastąpi Skarbnika, który szykuje się podobno na emeryturę? Łanięckie słowiki to już wiedzą, a to temat na następny artykuł.
Mieszkaniec10:58, 09.07.2025
A gdzie się podziała żona wójta w takim razie ?
Ares13:09, 09.07.2025
Może skarbnikiem zostaje obrotna Pani która dawała radę w kilku miejscach na raz więc się nadaje
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekutno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@ekutno.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
5 1
Pytanie raczej gdzie wypłynie