Czy deweloper odda kutnianom mieszkania? Stanowisko KMP II Development 

Oszukani mieszkańcy Kutna tracą nadzieję. Deweloper KMP Development z Żychlina zadłużył budynek, w którym mieli mieszkać. - Na bloku Lawenda 2 w Kutnie ciąży hipoteka na podobno około 2 mln zł więc jeśli zawrzemy akty notarialne to my będziemy spłacać za dewelopera jego dług - mówią kutnianie. - Mamy umowy przedwstępne, na podstawie których zapłaciliśmy za lokale, wpakowaliśmy swoje kredyty, oszczędności w wykończenie a niektórzy już w umeblowanie. Jesteśmy bezsilini. 

- Wynajmuję z córką mieszkanie, wzięłam kredyt aby mieć swój dach nad głową. Teraz można powiedzieć płacę podwójnie, najem i kredyt za lokal, do którego nie mogę się przeprowadzić - opowiada zdenerwowana kobieta. - Bracia Marcin i Przemysław Trafalscy deweloperzy ani nie chcą oddać nam zapłaconych im pieniędzy, ani spłacić długu. Widuję jednego z nich, jeździ tak dobrym autem, że spokojnie jego sprzedaż zadośćuczyniłaby w części roszczeniu. 

Kutnianie nie chcą ujawnić swoich wizerunków, obawiają się, że wtedy deweloper już w ogóle nie odda im mieszkań. - Obawiamy się wszystkiego, bo wygląda na to, że to nieobliczalni ludzie, skoro nie boją się prawa, nie mają elementarnego wstydu, bo jak się kogoś krzywdzi, to jednak powinno się mieć jakieś moralne rozterki - mówi druga kobieta. 

Niektóre osoby mają już prawników, chcą jednak polubownie załatwić ten ogromny problem. Miesiącami ustalali spotkania z deweloperem, jego przedstawicielka ciągle obiecywała, że kolokwialnie mówiąc, bracia coś wymyślą, żeby spłacić dług. Była mowa o sprzedaży gruntów czy nieruchomości, których są właścicielami. Nic z tego nie wyszło. 

W piątek, 4 lipca miały odbyć się mediacje z deweloperami, oszukani ludzie zwrócili się nawet do Prezydenta Miasta Kutna o pomoc w negocjacjach. Deweloperzy z Żychlina odwołali spotkanie. Dzwoniliśmy do firmy, do jej przedstawicielki. Okazuje się, że z deweloperami można skontaktować się wyłącznie przez e-mail. Czekamy zatem na stanowisko firmy przesłane e-mailem. 

AKTUALIZACJA 11.16

W imieniu deweloperów kontaktuje się z nami Pani, która informuje, że będzie rozmawiał z nami prawnik reprezentujący firmę i pyta kogo należy pociągnąć do odpowiedzialności. Czekamy na stanowisko firmy w sprawie obciążenia długiem budynku oraz niemożliwości zamieszkania tam kutnian. 

AKTUALIZACACJA 8 lipca 14.26

Deweloperzy prostują słowa wierzycieli

Klaudia Pilarska z KMP II Development informuje, że:  nie ma przeszkód prawno-administracyjnych dla przeniesienia prawa własności lokali. Opóźnienie w przeniesieniu własności lokali wynika wyłącznie z braku możliwości bezobciążeniowego przeniesienia własności lokali będące skutkiem obciążenia nieruchomości hipotekami przymusowymi na łączną kwotę niespełna 700.000zł. Inwestycja została zakończona i lokale zostaną przeniesione niezwłocznie po uzyskaniu możliwości przeniesienia ich własności bez obciążenia, ku czemu spółka podejmuje podejmuje usilne starania.

Prowadzimy negocjacje z wierzycielami w celu uzyskania ich zgody na przeniesienie prawa własności lokali bez obciążeń za spłatą wierzytelności lub zmianą sposobu zabezpieczenia. Prowadzimy również działania i negocjacje nakierowane na pozyskanie finansowania dla zaspokojenia wierzycieli, w tym poprzez sprzedaż składników majątku spółki.  

Spółka pozostaje w bieżącym kontakcie z Kupującymi i udziela niezbędnych informacji. Wbrew stanowisku zawartemu w Państwa artykule podejmujemy działania zmierzające do jak najszybszego rozwiązania sytuacji.  Spółka jest otwarta na mediacje. Zaplanowane spotkanie u Prezydenta Miasta Kutna  zostało przełożone na okres po urlopie  Prezydenta Miasta Kutna. Twierdzenia zawarte w artykule, nie zostały w żaden sposób zweryfikowane i podają nieprawdziwe informacje.   

Wskazujemy, że Inwestorem dla Lawenda 2 w Kutnie jest spółka KMP II Development sp. z.o.o, nie zaś osoby fizyczne. Treść przedstawionego artykułu wprowadza czytelników w błąd, zarówno co do osoby właściciela nieruchomości jak i co do wysokości hipotek obciążających nieruchomości. Wartość hipoteki  wprost wynika z księgi wieczystej i jest informacją powszechnie dostępną.

Hipoteki obciążające nieruchomość wynoszą niespełna 700.000zł, nie zaś ponad dwa miliony.  Ponadto sugestie co do próby oszustwa są pozbawione jakichkolwiek podstaw i naruszają dobra osobiste osób wskazanych w treści artykułu z imienia i nazwiska. 

Spółka podkreśla, że bezobciążeniowe przeniesienie własności leży w interesie obydwu stron i nastąpi niezwłocznie. W razie braku innej możliwości nastąpi to najpóźniej w momencie uzyskania ceny ze sprzedaży innych składników majątku, która pozwoli na spłatę wierzytelności . Spółka pomimo trudności finansowych w jakich znalazła się w związku ze zmianą cen materiałów i usług w trakcie wykonywania inwestycji, inwestycję zakończyła a budynek został oddany do użytku.

Brak przeniesienia własności poszczególnych lokali nie jest wynikiem umyślnego działania a koniecznością wykreślenia hipotek przymusowych, tak aby nie obciążały one  praw własności poszczególnych lokali. 

W kutnowskich social mediach pojawił się apel. Kutnianie mają już dość niesprawiedliwości!