Komentarz polityczny: Nostalgia Powiatu Kutnowskiego za PRL czyli cofnij się do przodu, ale za publiczne pieniądze
„To jest nowy ciągnik” – oznajmili uroczyście przedstawiciele Zarządu Powiatu Kutnowskiego w lokalnych mediach. „Zakup sfinansowany z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych”, dodali. I wszystko by się zgadzało – inwestycja, rozwój, skuteczność, duma, może nawet wstęga. Gdyby nie jeden, drobny szczegół...
Ten „nowy ciągnik” był... używany. Tak, zarejestrowany wcześniej, bez unijnej homologacji, z normą emisji EURO 0. Czyli dokładnie tym, czym w 2021 roku nie wolno było nazywać „nowym pojazdem” w żadnym poważnym systemie finansowania publicznego. I raczej do jazdy po kołchozie niż po drogach powiatu. Ale cóż – każda jednostka samorządu ma swoje priorytety. Jedni inwestują w innowacje, drudzy w nostalgię za PRL.
Ale od początku.
W 2021 roku powiat kutnowski kupuje ciągnik rolniczy marki Belarus 820, rzekomo „nowy”, jak głoszono w lokalnych mediach. Koszt – 138 900 złotych. Pieniądze – z funduszu, który miał wspierać nowoczesne inwestycje w rozwój lokalny. Maszyna – już wcześniej zarejestrowana, przystosowana do czasów, kiedy emisję spalin mierzyło się w sadzy na rękawie.
A teraz zagadka: co wspólnego mają biegi pełzające, niskoprofilowe opony, dynamiczne błotniki i felgi zespolone z tarczami?
Odpowiedź brzmi: wszystkie te elementy miały być częścią zamówionego przez Starostwo Powiatowe w Kutnie ciągnika... ale magicznie zniknęły w trakcie postępowania.
Na początku mówiono o maszynie nowej, nowoczesnej, funkcjonalnej, przystosowanej do robót komunalnych. Z czasem – jakby ktoś ścinał dodatki nożem do masła – specyfikację techniczną „dostosowano” do możliwości ciągnika, który już czekał na placu. Czyli odwrotnie niż w normalnych zamówieniach, gdzie to sprzęt dostosowuje się do potrzeb, a nie odwrotnie. Ale widocznie w powiecie wszystko chodzi na odwrót – nawet traktory.
– Biegi pełzające? Za dużo zachodu.
– Opony niskoprofilowe? A po co to komu?
– Dynamiczne błotniki? Przecież deszcz nie pada codziennie.
– Felgi zespolone? A to w ogóle istnieje?
I tak oto zamiast maszyny gotowej na każde warunki, dostaliśmy wersję demo – ciągnik samorządowej pokory – wersja lata 90. poprzedniego wieku, bez zbędnych ambicji. Rzecz jasna całość z dumą nazwano inwestycją, a jeszcze lepiej – „nowym ciągnikiem z funduszu”. Gdyby nie fakt, że to pieniądze publiczne, można by się śmiać. Ale właśnie dlatego trzeba pytać głośno: kto dopuścił do tego, że wymagania przetargowe zostały tak celowo obniżone?
I jeszcze jedno – jeśli ta modyfikacja specyfikacji miała miejsce pod dyktando wykonawcy, to nie mówimy o oszczędności. Mówimy o obejściu zasad uczciwej konkurencji i możliwym naruszeniu prawa zamówień publicznych.
A to już nie sprawa ciągnika. To sprawa odpowiedzialności.
Z dokumentów wynika jeszcze jedna rzecz: pierwotnie zamawiano ciągnik z normą EURO 3B, zgodnie z wymaganiami nowoczesnego sprzętu, ale w trakcie zakupu „zmodernizowano” go do EURO 0. To jak zamówić smartfona 5G, a dostać Nokię 3310 z wgranym Snake’m i radośnie krzyknąć „to samo, tylko bardziej retro”.
Starostwo Powiatowe w Kutnie w odpowiedzi na interpelację tłumaczy: badanie techniczne było, rejestracja przebiegła prawidłowo, ciągnik pracuje, wszystko zgodnie z przepisami.
Jednak trzeba przypomnieć: ciągnik był finansowany z funduszu, który miał wspierać nowoczesne inwestycje rozwojowe. A tu – bum! – zakup pojazdu używanego, z parametrami z lat 90., w trybie bliżej nieokreślonym. Czy ktoś tu przypadkiem nie pomylił rozwoju z rozrzutnością? A może z sentymentem do PRL-owskiej techniki? Bo jeśli normą ma być EURO 0, to jeszcze tylko brakuje, żeby ktoś zaproponował syrenkę jako pojazd służbowy dla inspektora drogowego.
I nikt nie odpowiada na kluczowe pytanie: Jak to możliwe, że urząd mówił mediom, że kupił NOWY ciągnik, a teraz przyznaje, że był on jednak UŻYWANY?
To już nie jest spór o sprzęt. To test na wiarygodność władzy, która mówi jedno, robi drugie, a w odpowiedzi na pytania zasłania się „prawidłowością procedur”. I nawet jeśli nikt nie zgasił silnika fizycznie, to na pewno ktoś zgasił rozsądek w tym zakupie.
I na koniec – ironia historii? A może po prostu powiatowa praktyka. Bo kiedy media ogólnopolskie biły na alarm, że starostwa powiatowe masowo rejestrowały ciągniki Belarus bez wymaganej homologacji, to w Kutnie poszli o krok dalej: nie tylko zarejestrowali, ale i kupili takiego Belarusa na własny użytek. Czyli nie dość, że wątpliwie rejestrowali, to jeszcze... sami sobie zafundowali ciągnik z kontrowersyjną dokumentacją. Media ogólnopolskie: to wina głównie urzędów powiatowych, że ciągniki bez certyfikatów trafiły na drogi. W Kutnie – jak się okazuje – to nie był przypadek. To był wybór. Wybór cofnięcia się w czasie. Tyle że podróż w przeszłość kosztowała ponad 130 tysięcy złotych z funduszu, który miał prowadzić w przyszłość. Takich decyzji nie trzeba komentować. Wystarczy spojrzeć, jak stoi na placu – dumny pomnik samorządowej fantazji i sojuszu polsko-białoruskiego, jak to przystało w PRL.
dr Piotr Łaszewski
Radny Rady Powiatu Kutnowskiego
sroka19:17, 14.05.2025
Komuś się opłaciło nie kupować elektryka.
Łukasz Enk19:21, 14.05.2025
Zdjęcie w tle z ciągnikiem bezcenne było...
BOZE !!!19:27, 14.05.2025
Powiatowe MATOŁY, to jakby nic nie powiedzieć, przestępcy, to jakby nic nie napiszę, ale OSZUSCI I MARNOTRAWIACY NASZE PUBLICZNE PIENIADZE, tooo..jest PRAWDA!!! Tzw. starościna pajac i cała reszta TEJ lokalnej, powiatowej ferajny do odstrzału i na Boga - podajcie się w końcu, pospolite, polityczne MATOŁY do dymisji, s i tak zachowacie resztki i odrobinę jako takiego honoru!!!👎😡👎
I dobrze 20:03, 14.05.2025
Bardzo dobry ciągnik. Po co przepłacać za eurokołchozowe fanaberie?
NAGONKI08:17, 18.05.2025
na Białoruś i Rosję ciąg dalszy - jestem wrogiem jednego i drugiego zamordyzmu ale to co dzieje się w mediach przypomina mi czasy stanu wojennego (jak zatrzymali jakiegoś bandziora albo złodzieja to zawsze musiał to być członek byłej solidarności)
Ares13:15, 27.05.2025
Pewnie problemem jest to, że nie ma ABS, klimatyzacji, nawigacji i asystenta pasa ruchu :)
Obowiązek prawny20:28, 14.05.2025
Szanowny Panie Radny,
jako radny ma pan obowiązek prawny zawiadomienia prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
To jest bardzo poważna sprawa.
Eurokołchoz20:47, 14.05.2025
Ma cztery koła, silnik, błotniki, mało pali, tani w utrzymaniu, kowal go naprawi, inwestycja na lata.
Jeden pisze i szuka taniej sensacji a druga publikuje bo myśli, że coś znaczy. Kutnowski grajdołek w całej okazałości.
Dzban20:59, 14.05.2025
Przecież to jest ciągnik dwa razy lepszy a trzy razy tańszy. Bardzo dobra decyzja. "Europejskie" ciągniki kosztują worek pieniędzy a nie wytrzymują nawet połowy tego co starsze konstrukcje. Facet nie ma pojęcia o czym pisze i chyba jest z tego zadowolony :D
Nooo21:03, 14.05.2025
Znowu wypociny, jak zdarta płyta, najlepiej sprzedać ciągnik, kasa na cele charytatywne, a rowy niech zarastaja, bedzie tania sensacja będzie o czym pisać, może po miesiącu ale będzie.
I co dalej12:02, 15.05.2025
Będzie doniesienie?
Nigdy więcej takiego18:40, 17.05.2025
*%#)!&
Jak jego pryncypał jak mówił że przewiózł karmę do kota dla ludzi ten sam poziom
Bardzo żałuję że na pana głosowałem z rodziną
Promocyjny 4.9912:38, 22.05.2025
Panie doktoryzowany radny! Pomijając zasadniczą treść wyolbrzymionego tematu mam pytanie. Czy nie jest hipokryzją z Pana strony pisanie o teście na wiarygodność władzy? Przecież reprezentuje Pan koalicję wchodzącą w skład koalicji (ha ha ha) rządzącej, która przekracza szczyty hipokryzji i braku wiarygodności władzy. Przecież rząd Tuska - on sam przede wszystkim - mówi jedno rano, co innego w południe a wieczorem totalnie co innego. Nie pisz Pan o wiarygodności władzy, bo to Pana przedstawiciel na rotacyjnym marszałkowym krześle ręka w rękę z niestety obecnym premierem jest ikoną niewiarygodności.
lac23:51, 26.05.2025
im by 30tka starczyla, z 10 by kupili za to.
Kris11:23, 09.06.2025
Gdzieś to wszystko takie już typowe. Straszne że czlowiek przywyka do tych ...trudno to nazwać standardami. Ale skoro jest jedno, a urzędnik stwierdza drugie, to moze ktos powinien rozważyć sprawdzenie tego pod kątem art 271 kk.
Można walczyć, tylko Panie Łaszewski po co?
Po to żeby znowu okazało się że w wyborach PO, KO, lewica, PSL, Komitet Serendy czy Kutnowskie pl, że każde z tych ugrupowań jest tak super tak wspaniałe że wygra, ze jest super, ze jak wprowadzi jednego 2 czy 3 kandydatów to osiągnie cel? Wszyscy przegrali bo pis był jeden, a ta strona wzajemnie się powycinała. Dopóki ludzie z tej strony sceny politycznej nie usiądą i nie ustalą jak do najbliższych wyborów iść jako jedna siła, dopóty Pana pisanie nic nie zmieni. Oni są jednością...a tu...wieczna opozycja. Z nimi nie ma co walczyć bo oni mają wyborce niezmiennego. Tu trzeba walczyć o tą jedność drugiej strony i to juz teraz bo za 3 lata będzie za późno.
3 0
Dlaczego mzk kutno kupuje wyeksploatowane autobusy z innych miast. Proszę o przedstawienie ilości zaupionych używek.
. Przebieg . Rok produkcji. Emisję spalin .. powód zakupu staroci. ... Czy zakladvw recykling orzechi. ?