Huzia na Józia. O sporze powiatu z gminą

Po ostatniej sesji Rady Powiatu Kutnowskiego, na której Starosta Kutnowski Daniel Kowalik mówił o sporze z gminą Kutno, z Wójt Gminy Kutno Justyną Jasińską o budynek przy ul. Krośniewickiej, nasuwa się szereg pytań.

Z korespondencji między samorządami

16 marca 2001 roku Rada Powiatu w Kutnie wyraziła zgodę na dokonanie darowizny na rzecz Gminy Kutno zabudowanej nieruchomości w Kutnie przy ul. Krośniewickiej 45 obecnie 41. Zgodnie z paragrafem 2 punkt 1 niniejszej uchwały nieruchomość winna być wykorzystana w celu świadczenia usług medycznych z zakresu podstawowej opieki medycznej dla mieszkańców gminy, a w szczególności zapewniającej świadczenia profilaktyczne, diagnostyczne, lecznicze, rehabilitacyjne oraz pielęgnacyjne z zakresu medycyny ogólnej, rodzinnej i pediatrii. W paragrafie drugim punkt 2 powołanej uchwały napisano "Gmina nie może sprzedawać lokali mieszkalnych ani użytkowych znajdujących się w budynkach. Lokale mieszkalne stanowić miały zabezpieczenie dla personelu medycznego zatrudnionego w tej placówce zgodnie z zapisami zawartymi w uchwale z 2001 roku." - W przypadku niewykorzystania nieruchomości na cele określone darowizna może być odwołana - pisze starosta do wójt Justyny Jasińskiej.

4 lipca 2001 u notariusza Powiat Kutnowski darował zabudowaną nieruchomość w gminie Kutno Dalej, 28 czerwca 2006 roku Rada Powiatu w Kutnie podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na dokonanie darowizny nieruchomości zabudowanej budynkiem ośrodka zdrowia na rzecz gminy Kutno. Rada dokonała następujących dwóch zmian co do uchwały w 2001 roku poprzez dodanie zdania "W razie zapewnienia na terenie gminy świadczenia usług medycznych w inny sposób nieruchomość może zostać wykorzystana w celu realizacji przez gminę innych zadań publicznych przewidzianych ustawą o samorządzie gminnym" oraz "Gmina nie może sprzedawać lokali użytkowych znajdujących się w tych budynkach".

Starosta Daniel Kowalik pisze do wójt,  że przesłanką odwołania darowizny jest wykorzystanie nieruchomości na inny cel, niż cel na który nieruchomość została darowana. Dlatego starosta uważa, że gmina Kutno winna wystąpić do powiatu z wnioskiem o dokonanie zmiany w umowie darowizny, jeżeli chciałaby realizować inne cele niż zawarte w umowie z 2001 roku, na co zgodę musi wyrazić Rada Powiatu w przeciwnym razie darowizna może zostać odwołana. Starosta zapytał też  wójt Justynę Jasińską czy na terenie gminy Kutno funkcjonuje jakakolwiek inna placówka świadcząca usługi z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej.

Pamiętajmy, że budynek przy Krośniewickiej 41 w sierpniu przeszedł termomodernizację. Gmina pozyskała 1 740 000 zł dofinansowania ze środków Rządowego Funduszu Polski Ład 85 % wartości inwestycji a 15 % wartości  stanowił wkład własny gminy. 

Oświadczenie wójt

Pytania

Po pierwsze czy istnieje uchwała zarządu powiatu o zwrocie budynku przy Krośniewickiej, na podstawie, której starosta domaga się odwołania darowizny?

Nie istnieje.

Czy do Urzędu Gminy Kutno trafiło pismo popierające powstanie w budynku przy Krośniewickiej przychodni? Mówił o nim członek zarządu powiatu Marek Kubasiński. 

Jak twierdzi Jacek Saramonowicz Sekretarz Gminy Kutno - Na chwilę obecną nie dotarło pismo od Zarządu Powiatu, bądź Przewodniczącego Rady Powiatu w sprawie zebranych podpisów mieszkańców, którzy chcą przychodni przy ul. Krośniewickiej.

W budynku od lat ma swoją siedzibę Agencja Ochrony Mienia i Usług Detektywistycznych ABN Sp. z o.o. w Kutnie oraz znajduje się tam mieszkanie komunalne. Na powiatowej sesji mówiono o tym,  że wynajęcie lokalu ABN to nie jest działanie statutowe gminy.

Firma ochroniarska: Agencja Ochrony Mienia i Usług Detektywistycznych ABN Sp. z o.o. w Kutnie posiadała umowy dzierżawy zawarte na czas określony:

• pierwsza umowa zawarta na okres 3 miesięcy od 01.04.2014 r. do 30.06.2014 r. z ustalonym czynszem w stosunku miesięcznym plus opłaty za energię cieplną i elektryczną, wodę i ścieki;

• druga umowa została zawarta na okres pięciu lat w wyniku przeprowadzonego przetargu nieograniczonego na podstawie podjętej uchwały Rady Gminy Kutno z dnia 26.03.2014 r., nr XLVIII/254/2014 w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie lokalu o pow. 80m2 na okres 5 lat z przeznaczeniem na usługi ochrony mienia. Czynsz miesięczny ustalony został w wyniku przetargu plus opłaty za energię cieplną i elektryczną, wodę i ścieki – umowa zawarta od 01.07.2014 r. do 30.06.2019 r.

• obecnie firma ABN posiada trzecią umowę zawartą na okres pięciu lat na podstawie uchwały Rady Gminy Kutno z dnia 24.04.2019 r., nr VII/ 46/2019 w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie lokalu o pow. 80m2 na okres 5 lat z przeznaczeniem na usługi ochrony mienia w trybie bezprzetargowym i zawarcia kolejnej umowy z dotychczasowym dzierżawcą. Czysz miesięczny ustalony został na dotychczasowych warunkach plus opłaty za energię cieplną i elektryczną, wodę i ścieki – umowa zawarta od 01.07.2019- 30.06.2024 r.

Fima miała zatem umowy przez kadencję poprzedniego zarządu powiatu z Krzysztofem Debichem na czele. Jak widać on i ówczesne służby prawne nie widziały problemu w takiej sytuacji i nie uznawały tego za działanie nieuprawnione. 

Co więcej za czasów jeszcze wcześniejszego starosty Doroty Dąbrowskiej została zawarta umowa najmu lokalu komunalnego. Tutaj również nie było ingerencji Starostwa Powiatowego.

- Umowa najmu z dnia 14.04.2010 r. jednego lokalu mieszkalnego komunalnego na czas nieokreślony zawarta z najemcą po uzyskaniu zgody Komisji Mieszkaniowej. Najemca płaci czynsz miesięczny za najem plus opłaty za energię cieplną i elektryczną, wodę i ścieki - informuje Jacek Saramonowicz Sekretarz Gminy Kutno. 

Miesięczny przychód dla gminy z tytułu najmu obu lokali wynosi: 752, 08 zł netto. I to zdaniem radnego Artura Gieruli to nienależne korzyści.

Starosta Kutnowski podczas grudniowej sesji mówił również, że przecież gmina mogłaby się dogadać ze szpitalem i mógłby tam powstać POZ. Sprawdziliśmy i tę sytuację.

6 grudnia tego roku na szpitalnego e-maila trafiło zaproszenie od gminy Kutno do składania ofert.

- To poważna sprawa, musimy rozpatrzeć rynek POZetów w Kutnie, sprawdzić potrzeby mieszkańców tamtego rejonu i zrobić analizę finansową. Termin był zbyt krótki - mówi nam Artur Gur, prezes Kutnowskiego Szpitala Samorządowego sp. zo.o. 

- W 2010 roku ówczesna rada wyraziła zgodę na zmianę przeznaczenia w użytkowaniu tej nieruchomości, w przypadku zapewnienia przez gminę opieki zdrowotnej, również na inne cele statutowe gminy. Ta uchwała nigdy nie została wprowadzona w życie, bo nie było nowego aktu notarialnego, umowy między powiatem a gminą  - twierdził na sesji Daniel Kowalik, Starosta Kutnowski. 

Z kolei Wójt Gminy Kutno uważa, że nie potrzeba nowego aktu notarialnego, po prostu bieżąca uchwał zastąpiła poprzednią.

Cały spór pachnie kampanią przedwyborczą. Rada Gminy Kutno nie chce przenosin Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i realizacji wizji wójt istnienia tam lekarskich gabinetów specjalistycznych. Rada Powiatu Kutnowskiego ponad podziałami chce chronić majątek powiatu i zobowiązuje zarząd do kategorycznych działań. 

Jednym słowem huzia na Józia.