We wtorek Rada Miasta Kutna przyjęła zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu położonego w Kutnie przy ul. Staffa i Łąkoszyńskiej. Mieszkańcy Kutna z tamtych okolic nie zgadzają się z przegłosowanymi zmianami, uważają że doszło do złamania szeregu przepisów, warcholstwa księdza i politycznej hucpy w wykonaniu radnych. Zmiany, którym sprzeciwiają się mieszkańcy przegłosowało 19 radnych, Rafał Jóźwiak był przeciw a Andrzej Arkita wstrzymał się od głosu.
Parafia kontra mieszkańcy. Kto jest zakładnikiem?
Parafia pw. Św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Kutnie, jako zarządca cmentarza narusza przepisy ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych poprzez wyburzenie dotychczasowego ogrodzenia cmentarza i wybudowanie nowego bez pozwolenia na budowę i pomimo braku stosownych opinii inspektora sanitarnego oraz wojewódzkiego konserwatora zabytków. Zarządca cmentarza samowolnie powiększył obszar cmentarza, dokonał dwóch nielegalnych pochówków oraz ogrodził teren parkingu. Naruszenia te zostały szczegółowo opisane w „Analizie dotyczącej zasadności przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu położonego w Kutnie przy ulicy Łąkoszyńskiej i ulicy Staffa i stopnia zgodności przewidywanych rozwiązań z ustaleniami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Kutna” sporządzonej na zlecenie Prezydenta Miasta Kutna w październiku 2009 roku.
Od 2012 roku Elżbieta i Henryk Baranowscy oraz Sławomira i Michał Michalakowie przy poparciu 258 mieszkańców toczą boje o uchwalenie przez radnych ich uwag do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Uwagi do planu dotyczą granic - ogrodzenia cmentarza na ulicy Łąkoszyńskiej oraz postawienia poza jego granicami kaplicy. Sprzeciwiają się pomysłom parafii pw. Św. Stanisława Biskupa i Męczennika aby przed ich oknami stanęła wysoka kaplica cmentarna, mają swoje propozycje, które nie burzą ładu przestrzennego i faktyczną sytuację legalizują, ale w zgodzie z obowiązującym w Polsce prawem, a chociażby przynajmniej z wykonanym wcześniej studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Kutna. Parafia jednak powołując się na obietnice prezydenta Burzyńskiego chce postawić na swoim bez względu na zasady współżycia społecznego i przepisy administracyjne, budowlane czy sanitarne.
Przed wyborami samorządowymi w ubiegłym roku prezydent Kutna uznał uwagi protestujących mieszkańców związane ze zmianą przeznaczenia terenu objętego planem i zakazem zabudowy usług kultu religijnego, jednak nie zdecydowało się poddać uchwalenia planu pod obrady Rady Miasta Kutna. Już po wyborach w lutym tego roku, kiedy skład rady radykalnie się zmienił radni głosowali nad wzajemnie wykluczającymi się i uwagami i poparli również parafię. Prezydent Zbigniew Burzyński najpierw uznał ich uwagi, a potem już przed radnymi na sesji okazało się, że uznane są również przeciwne, pochodzące od parafii. Czekać dłużej nie było można i we wtorek 17 listopada po kolejnych 28 uwagach, z czego 9 prezydent Burzyński uwzględnił a 19 nie, Rada Miasta Kutna również pochyliła się nad nimi, wysłuchała radcy prawnego Piotra Tarały-Kowalczyka, pełnomocnika mieszkańców Łąkoszyna. W głosowaniu odrzuciła uwagi mieszkańców.
"Cmentarnictwo" i traktowanie prawa po kutnowsku
27 lipca tego roku plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu położonego w Kutnie przy ul. Staffa i Łąkoszyńskiej został ponownie wyłożony do publicznej wiadomości. Swoje uwagi wnieśli mieszkańcy Kutna a na sesji we wtorek Grzegorz Chojnacki, przewodniczący rady przeczytał ich uzupełnienie.
W treści uzupełnienia znajdują się argumenty wskazujące, że procedowany przez radę plan jest niezgodny z prawem. Na podstawie decyzji Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Łodzi z 1 września 2015 roku organ ten orzekł, że budowa kaplicy na działce 775/7 wymaga przeznaczenia tej nieruchomości na cele sakralne, potwierdza to zatem zarzuty wnioskodawców, że niedopuszczalne jest kwalifikowanie kaplicy jako obiektu usługowego, obecny projekt planu miejscowego jest w tej części niezgodny ze studium wg którego projektowany teren 5U znajduje się na terenach usługowych. Przy sporządzaniu planów miejscowego zagospodarowania ustalenia studium są wiążące dla organów gminy. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem inne przeznaczenie konkretnego terenu w planie miejscowym niż przeznaczenie przyjęte w studium, kwalifikowane jest jako istotne naruszenie prawa, uzasadniające stwierdzenie nieważności uchwały w przedmiocie planu miejscowego. Taka nieważność może być stwierdzona albo zarządzeniem nadzorczym wojewody albo na drodze sądowej przez sąd administracyjny.
Potem w imieniu siedzących na sali mieszkańców Łąkoszyna głos zabrał radca prawny Piotr Tarała-Kowalczyk.
- O tym, że budowa kaplicy jest budowlą sakralną i nie może być klasyfikowana jako obiekt usługowy, tak jak to przedstawia urząd miasta w tym projekcie, mówią również przepis ustawy o stosunku państwa do kościoła katolickiego w RP. Art. 41 punkt 2 tej ustawy mówi, że inwestycją sakralną jest budowa, rozbudowa, odbudowa kościoła lub kaplicy, a także adaptacja innego budynku na cele sakralne i dalej punkt trzeci inwestycją kościelną jest inwestycja kościelnej osoby prawnej niewymieniona w ust. 2. Nie ulega więc wątpliwości, że kaplica jest budowlą sakralną. I w tym zakresie naszym zdaniem projekt planu jest niezgodny z przyjętym wcześniej przez radę studium - mówił radca prawny. - Dalej z kolei art. 42 punkt pierwszy tej ustawy mówi, że plany zagospodarowania przestrzennego obejmują także inwestycje sakralne i kościelne oraz katolickie cmentarze wyznaniowe. Przeznaczenie terenu na te cele ustala się w tych planach na wniosek biskupa diecezjalnego lub wyższego przełożonego zakonnego. W aktach sprawy brak jest stosownego wniosku. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że brak takiego wniosku powoduje w ogóle niemożność prowadzenia procedury planistycznej. Jeśli wysoka rada uchwali ten plan wówczas będzie obarczony on bardzo dużym ryzykiem uznania go za nieważny, chociażby ze względu na te dwa przytoczone w uzupełnieniu przepisy. Jeszcze raz apeluję do Państwa o zastanowienie się nad naszymi uwagami. Mieszkańcy chcą polubownie załatwić tę sprawę, był przygotowany przez pana prezydenta kompromisowy projekt planu, który zakładał zgodnie z obowiązującym planem budowę kaplicy na cmentarzu i wówczas ten plan nie był przez mieszkańców kwestionowany. Natomiast plan w obecnym brzmieniu niewątpliwie jest niezgodny z prawem, to znaczy ze studium i został przygotowany bez stosownego wniosku biskupa diecezjalnego.
Po wypowiedzi Tarały-Kowalczyka radny Rafał Jóźwiak poprosił o ustosunkowanie się do niej zespołu radców prawnych kutnowskiego magistratu. Radca prawny Joanna Zubrzak powiedziała, że miasto nie wprowadza do planu budowy cmentarza, tylko przeznacza teren na cele usługowe, w tym sakralne.
- Jeszcze raz zwracam uwagę, że wyraźnie w ustawie jest napisane, że budowa kaplicy jest inwestycją sakralną, czyli ten tryb z wnioskiem biskupa jest obligatoryjny. Tak samo bez wniosku biskupa nie można lokalizować cmentarza czy jego rozbudowy. Ten przepis obejmuje wszystkie inwestycje sakralne - odpowiedział pełnomocnik mieszkańców.
- Ponieważ jestem radnym z tamtego okręgu pokusiłem się o rozmowę z księdzem i zapewnił mnie, że nie przewiduje tam żadnej budowy - powiedział radny Chojnacki.
- Przecież szanowna rada wie, że ksiądz planuje budowę kaplicy! - ze zdziwieniem powiedział z sali Michał Michalak.
Radny Jóźwiak powiedział, że lepiej może zdjąć z porządku obrad uchwalenie planu aby dogłębnie rozważyć zarzuty o których powiedział pełnomocnik mieszkańców Kutna.
- Ta sprawa trwa kilka lat i tego się nie rozstrzygnie tak właśnie tylko uchwałą na sesji Rady Miasta Kutna. Zdaję sobie sprawę z wielu uwarunkowań jakimi obarczona jest ta uchwała i trzeba doprowadzić do rozstrzygnięcia może właśnie sądowego, bo to jak pan mecenas przytacza jakieś sprawy, każda sprawa jest inna i to nie jest tak, że każda żywcem jest taka sama - mówił Zbigniew Burzyński, prezydent Kutna. - Może właśnie do tego musi dojść, że sąd administracyjny rozstrzygnie, bo tu nie ma rozszerzenia cmentarza, tylko przewidzenie ewentualnie na jakie usługi, nie ma wniosku biskupa, bo przecież nikt nie mówi, że będzie budowana już kaplica. Te wnioski będą potrzebne jeśli będzie miała być budowana. Chodzi tylko o miejsce przewidziane na usługi związane z tym cmentarnictwem, nazwijmy to tak, każde przekładanie nie ma sensu. Trzeba doprowadzić aby rozstrzygnięcie zapadło gdzie indziej.
Obiecaj coś księdzu i spróbuj nie dotrzymać...
- Odnosząc się do tego stwierdzenia, że nie jest planowana budowa kaplicy, przytoczę fragment pisma parafii z 8 marca 2014 r. zawierającego uwagi do kompromisowej wersji planu zagospodarowania, która zakładała budowę kaplicy na terenie istniejącego cmentarza: W związku z powyższym przedłożony projekt planu z lutego 2014 roku jest nie do przyjęcia przez parafię i nie może być zaakceptowany przez parafię, ponieważ usługi pierwotnie oznaczone jako 5U na planie zmieniono na 4U, eliminując możliwość budowy obiektu kultu religijnego na opisanej działce 775/7, wskazując miejsce budowy kaplicy w obrębie granic cmentarza. W takim układzie jej budowa stanie sie nierealna. (...) Tym samym zakup działek 4U, 5U stałoby się zbędne narażając parafię na znaczne straty i nie wypełniłoby znamion złożonej obietnicy władz miasta Kutna - radca skończył cytować.- Parafia wyraźnie stwierdza, że działka 5U ma być przeznaczona na budowę kaplicy, przecież takie postanowienia zawarte są w projekcie planu, gdzie jest szczegółowo opisane jak ta kaplica ma wyglądać, jaką ma mieć wysokość. Ostatnia sprawa, został użyty taki argument aby podjąć uchwałę i zobaczyć jak na to zareaguje wojewoda i sąd administracyjny. Szanowni Państwo, to by oznaczało, że pomimo istotnych wątpliwości prawnych, które przedstawiłem podejmowana jest uchwała, żeby w istocie wypowiedział się w tej sprawie sąd administracyjny i tak naprawdę dał alibi przedstawicielom urzędu miasta, którzy wówczas dopiero będą mogli przygotować plan zgodny z prawem. Nie jest zasadne podejmować uchwałę niezgodna z prawem tylko po to aby sąd administracyjny stwierdził jej nieważność, bo to by oznaczało, że cała ta procedura będzie musiała zacząć się od początku.
Ta wypowiedź pełnomocnika mieszkańców Łąkoszyna dotknęła wielu radnych, zapanowało przez chwile święte oburzenie, nie spodobało im się, że radca prawny mówi o alibi. Jednak trudno inaczej nazwać to co wydarzyło się na sesji i to co działo się przez ostatnie lata w związku z przygotowaniem tego planu. Pan radca i tak był niezwykle delikatny, mówiąc o alibi. Prezydent niestety tylko na chwilę wykazał się zdrowym rozsądkiem uznał wątpliwości mieszkańców, powstał plan kompromisowy, aby potem go nie uznać i wypełnić obietnicę jak to proboszcz parafii pw. Św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Kutnie napisał w piśmie, daną przez władze miasta. Aż się chce zapytać kto w Kutnie rządzi? A przynajmniej kto rządzi na Łąkoszynie?
Pomimo argumentów mieszkańców i ryzyka związanego z kontynuacją postępowania w sprawie uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu położonego w Kutnie przy ul. Staffa i Łąkoszyńskiej 19 radnych podniosło rękę za planem i zdecydowało właściwie o tym, że plan ten prędzej czy później wróci pod obrady rady. Może już nie tej, znamy bowiem tryby wymiaru sprawiedliwości, one mielą powoli. Póki co pozostanie na długo niesmak po głosowaniu radnych reprezentujących wszystkich mieszkańców Kutna.
Mieszkańcy Łąkoszyna wyszli z sali zdziwieni, choć kto w Kutnie nie był, ten życia nie zna ... Nadal będą głośno mówić o bezprawnych działaniach władzy samorządowej, poparciu jakie płynie dla niej z ambony, poczynaniach proboszcza, a uchwała zostanie zaskarżona zgodnie z życzeniem prezydenta Kutna.
26 0
BRAWO BARANOWSCY I MICHALAKOWIE! PO BURZY BĘDZIE I PO RADNYCH
10 0
Ksiądz przeciez opowiadał ludziom że chce miec kaplicę, więc co Burza opowiada? Tam będzie kaplica w parafii wszyscy to wiedzą
4 0
Wiadomo, że kaplica w tak dużej parafii jest potrzebna.
16 0
Kaplica powinna być usytuowana na cmentarzu, a nie poza nim. Ale jak księdzu żal miejsc pogrzebowych na cmentarzu, bo za nie ma kasę, to szantażuje biednego Pana Prezydenta.
3 0
Najcieplej u Michalaka na podwyrku i jakby on brał opłaty za korzystanie to byłoby ok
3 0
A Baranoski by na tace zbierał
5 0
Ale ci żyła chodzi! Uważaj, bo ci wyskoczy Obiecywaczu!
4 0
Ja to mam głęboko w D. Za to wam wyskakuje!! hi hi A kaplica i tak będzie.
16 0
Piękne to zdjęcie z łapkami w górze. Komedia a nie sesja. Najważniejsze, żeby pryncypał był zadowolony. Żenada.
9 2
A tych 2 to co opozycja czy to ściema nauczona doświadczeniem!
18 0
Czy w Kutnie jest cos takiego jak Prokuratura Rejonowa?
10 0
co ma prokurator do tego? przeciez Burzynski sponsoruje Probasket i hale ma wybudowac wiec nie mozna go ruszyc i to niestety tak w calej RP wyglada
12 0
Przyjdzie nowy wojewoda z PiS-u to rozwiąże problem. Mieszkańcy zostaną wywłaszczeni, a ziemia przekazana Kościołowi.
18 0
Zajrzyjcie ludzie do KCI. Jak zwykle olało niechlubne informacje o swoim sponsorze prezydencie Burzyńskim i jego świcie.
2 0
Deus vult....brawo radni, ktorzy głosowali za
9 0
Bóg ksiądz tak chciał........
2 0
AMEN
21 0
Jak to jest ze policjant nie stoi po stronie prawa.Jak to jest ze radny rzecznik starostwa tez jest za samowola?
1 0
Nie dla nas Panie lecz na chwałę Twojego Imienia
13 0
Na chwałę gierek politycznych Burzyńskiego i jego kliki oraz zachłanności i pazerności na kasę księdza. Wszak nowe wybory zbliżają się nieubłaganie.
3 0
Modlimy się za Was. Nienawiśc i prywatny interes przesłaniają Wam Bracia rzeczywistość. Tam był od zawsze cmentarz caly ten obszar. Uszanujcie te dusze i ludzi którzy się tam modlą. Czemu nienawidzicie tak ks. Proboszcza to wspanialy dobry czlowiek i pasterz. Opamiętajcie się.
17 0
Cmentarz to sobie ten "dobry człowiek" nielegalnie poszerzył. Są już nielegalne groby poza terenem cmentarza. Dlaczego więc Hugo piszesz, że cmentarz tam był? Kiepskie argumenty Hugo. Ksiądz uszanowałby dusze grzebiąc zmarłych na terenie cmentarza, a nie poza nim!
5 0
Proszę zapoznać się z planami, jeszcze z lat 70 - tych XX w. Jaki zasięg przewidywano dla cmentzarza. Wkoło cmentarza były tereny rolnicze ale nigdy pod zabudowę jednorodzinna. Od czasu do czasu zwlaszcza podczas jesiennej orki znajdowano kości ludzkie i inne pozostalości pochówków. To teren od wieków grzebalny...a Wy postawiliście tam domy. Nie boicie się profanować spokoju zmarłych? To jakieś barbarzyństwo budowac się na cmentarzysku. No ale to miasto ma tradycje...np. Olimpijska.
15 0
Ale argumentacja Bogumile. Bardzo prymitywna. Księdza obowiązują takie same przepisy prawa jak każdego człowieka. Należy przestrzegać zapisy obowiązującego planu zagospodarowania, be względu na to, co się księdzu proboszczowi uwidziało.
4 0
PiS zmieni konstytucje to skonczy sie walka z Kościołem. Dla mnie ks Proboszcz to wspaniały kaplan i człowiek oraz spowiednik. Takich ksieży nam trzeba
3 0
Potwierdzam, tak jest. Dodam jeszcze, że pracowity.W Parafii panuje porządek pod każdym względem. Jestem mieszkanką Łąkoszyna od czasu objęcia przez Proboszcza tej parafii i żadnych problemów nigdy nie miałam.
18 0
Nie mieszkam na Łąkoszynie ale jeśli wszyscy mieszkańcy sa przeciwni samowoli klechy to wystarczy 4-5 najbliższych tygodni nie dawać na tacę na żadnej mszy. Tak zrobili mieszkańcy pewnej małej miejscowości. Ccieli odwołać proboszcza, który ich nie szanował Jezdzili do biskupa, prosili, błagali. Nic. Az ktoś wpadł na pomysł z niedawaniem na tacęi już po 3 tygodniach biskup proboszcza odwołał. Prosty sposób. Polecam.
7 0
Ci co chodzą na Łąkoszyn do kościoła chętnie dadzą na kaplice bo mają dość spacerowania za trumną przez osiedle Korczaka tak samo jak dośc tego mają sami mieszkańcy tego osiedla.
12 0
Dlaczego ksiądz nie chce pobudować kaplicy cmentarnej na cmentarzu? Szkoda mu miejsc pogrzebowych, bo z nich ma sporą kasiorę...? Żałosne
4 0
Cmantarz nie jest księdza i dla księdza tylko dla mieszkańców Łąkoszyna i kaplica też będzie tylko dla nich. Oczywiście dla wszystkich prócz dwóch mącicieli.
8 0
Ale słodki jest ten kutnowski grajdoł. Bezprawie i samowola. Dobrze, że tu nie mieszkam.
2 0
przy Olimpijskiej pieski biegaja po cmentarzu
3 0
a na Łąkoszynie groby widnieją na parkingu...
2 0
Myślisz że rodzinie czy nieboszczykowi to przeszkadza? Więc czemu tobie?
5 0
Nikt by nie chciał być pochowany na parkingu miernoto!
4 0
Ha ha! Jakoś rodziny pochowanych chciały pochować ich na parkingu. Ciebie nawet na parkingu nie pochowają ha ha
7 0
No proszę mówią ,że na leki nie mają a na kaplicę z chęcią dadzą .
7 0
Ha ha !! A Kaplica i tam tam powstanie i to z pieniędzy parafian którzy hojnie dadzą ofiary. Nie musicie sie martwić że z waszych. Kaplica tam stanie na złość dwóm sfrustrowanym strażoczkom. Ha ha
9 0
Mam nadzieję że ci dwaj emerytowani strażacy zapowiedzieli już swoim rodzinom że jak zejdą tego świata to w ich ostatniej drodze pod żadnym pozorem nie ma być klechy i że mają być pochowani nie na cmentarzu tylko w swoich ogródkach. Jeśli nie to ja to im przypomnę na ich pogrzebach .
14 0
Cienki jesteś Jacusiu Obiecywaczu!
10 0
Zaczyna się zastraszanie mieszkańców. Jakoś do tej pory się nie przestraszyli. Zastraszacie ze strachu, bo boicie się wyroku sądowego.
17 0
No to już chyba wojewoda albo sąd administracyjny rozstrzygnie. Masz cykora, prawda???
7 0
Zbychu! Masz 90% Rady i się cackasz jak matka z łobuzem. Nie podoba im się kaplica to sprzedaj ziemię Piniemu i postawi tam ubojnie albo zrób tam ośrodek dla uchodźców. Co się będziesz pier... z łobuzami. W końcu większość cię wybrała i to trzeci raz. O czymś to świadczy. Twardym trza byc nie mientkim!! nie daj się!! Pokarz kto tu rządzi.
4 0
Zresztą napiszcie do Dudy w końcu większość Kutna na niego głosowała. On wam pomoże. www.dudapomoc.pl
6 0
Lepiej kosciołowi niż pseudo uchodźcom na meczet
5 0
PiS zawsze stoi po stronie księży i Kościoła.
14 0
to się nazywa legalizacja bezprawia, blamaż rady miasta i ja głosowałem na jednego z nich, wstyd panowie i panie, to się nadaje do telewizji i trzeba to zgłosić. Policjant jeszcze za tym głosował, jak widzę z tekstu drugi, były się wstrzymał, przynajmniej ma chłop rozum
3 0
Komuniści o 1917 roku walczyli z Kościołem i nie wygrali to takie cienki baranosie i michaloczki tym bardziej. Kaplica i tak będzie bo ona odpowiada żywotnym interesom parafii. To będzie nasze i wybudowane za nasze i to nie będzie nasze ostatnie słowo. ha ha ha ha. Kaplica powinna być duża żeby kłuła w oczka oponentom do konca ich dni.
10 0
Jacusiu S. ! Znowu omamiasz ludzi i księdza! Prawo wyraźnie określa gdzie można stawiać kaplicę cmentarną. Żyła ci chodzi ze strachu, że twoje głosy załatwione przez księdza w następnych wyborach mogą się nie udać. Narobiłeś smrodku, to go teraz skonsumuj! SMACZNEGO!
3 0
To sie prawo zmieni. Juz Woźnik to załatwi.
1 0
szkoda,że p.redaktor chce być stroną...wszystkich groby zrównają proszę pani ;nawt tych,których warość działki z tego powodu wzrośnie lub zmaleje...żałośnie wygladaja ci pieniacze...prawdziwa historia jest właśnie na cmentarzach..może to zabrzmi brutalnie,ale pewnie niektórzy żyjący woleliby aby,,śmierć"była bliżej wysypiska i koniecznie bez kaplicy
1 0
Niektórzy nawet na wysypisko się nie nadają. Wstyd mi od dziś że też jestem strażakiem.
8 0
Tego jadu i nienwiści to duszpasterz z Łąkoszyna was nauczył? Wstyd. Powinien świecić przykładem miłości bliźniego. Stać go tylko na warcholstwo? Wstyd!
8 0
Nie widzę żeby redakcja chciała być stroną, opisane wszystko, co mówią jedni i co robią drudzy. A do komentarza ma prawo jak każdy dziennikarz. Zresztą tu fakty mówią za siebie kompromisowego planu prezydent nie chciał po tym jak go uznał, więc dlaczego nie chciał, bo musi być tak jak ksiądz chce, choć to bez sensu i bezprawne. Wielka jego słabość była w tych slowach niech sąd rozstrzygnie, on też może mieć dosyć księdza, Nikt w ogóle się nad tym nie zastanawia. Ludzie zgodzili się i na kaplicę i na te groby na parkingu tylko dali wersję zgodną z prawem i niezłośliwą wobec nich - tyle jest w tekście, a ksiądz się nie zgodził, więc prezydent zrobił jak on chce, a stado baranków zagłosowało bo przecież by ich wyklął. na szczęści Ksiądz to nie Bóg.
6 0
Amadeusz czytaj inne kutnowskie portale . Będziesz zadowolony.
1 0
cyt.:Ta wypowiedź pełnomocnika mieszkańców Łąkoszyna dotknęła wielu radnych"-dobrze byłoby dodać ,że dwóch mieszkańców Łąkoszyna...a może większość mieszkańców chce tej zmiany?zapytał ich ktoś?Czy jak budują autostradę to kogoś interesują naruszenia(i to zdecydowane)własności?ślepi widzą jedynie księdza nb wybitnego gospodarza tej parafii...Wiem ,że z zacietrzewieniem trudno się rozmawia a rozsądek na ogół przychodzi u kresu życia który ,niestety,dotknie każdego zjadacza czy ujadacza na tej stronie
4 0
Od 2012 roku Elżbieta i Henryk Baranowscy oraz Sławomira i Michał Michalakowie przy poparciu 258 mieszkańców - z tekstu czyli trochę więcej niż dwoje
4 0
Droga Redakcjo! Z samej ulicy Staffa było kilkanaście rodzin, które napisały wnioski ze sprzeciwem na budowę kaplicy poza terenem cmentarza. Więc to nie tylko te dwie rodziny, o których piszecie.
5 0
Wiemy wiemy stąd jest napisane że było 19 uwag mieszkańców i używamy formy mieszkańcy, nie dwie rodziny. Trudno byłoby opisywać wszystkie te uwagi i protesty w jednym tekście. A jak widać i tak jes długi. pozdrawiam
11 0
Z chrześcijaństwem i naukami Jezusa Chrystusa to, jak widać, słychać i czuć, łąkoszyńska parafia nie ma nic wspólnego......
10 0
Księże proboszczu z Łąkoszyna! Przeczytaj poniższe wpisy, zastanów się nad sobą i opamiętaj się! Bóg kiedyś wezwie Ciebie i będziesz musiał zdać przed nim rachunek sumienia. Od Ciebie będzie wymagał więcej niż od Twoich łąkoszyńskich owieczek!
1 0
No może nie tylko łąkoszyńskich, bo ja też czasami bywam w tym kościele
1 0
A kaplica i tak będzie he he. Zapominacie że ona jest dla mieszkańców a nie dla księżulka.
1 0
Radni są dla
4 0
Radni są wybrani dla mieszkańców, a nie dla gierek politycznych prezydenta! MASAKRA!
1 0
Prawo po Kutnowsku.Kpiny z ludzi.
10 1
A niby opozycja w Radzie Miasta to się popisała głosując za bezprawiem
2 0
Przyjda mahomety i inaczej będziecie śpiewać 5 x dziennie. ha ha
7 0
Oni przynajmniej śpiewają, a Ty ziejesz jadem....
6 0
Mieszkańcy sąsiadującej z cmentarzem ul. Chełmońskiego podziękują prezydentowi i radzie w kolejnych wyborach za to, że olali ich sprzeciw. Władzę ma się nie na zawsze niestety.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekutno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@ekutno.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz