Zamknij

Bogdan Rozważny: Zjeżona aura

Bogdan Rozważny 21:38, 29.12.2025 Aktualizacja: 21:41, 29.12.2025
Skomentuj fot. Bogdan Rozważny fot. Bogdan Rozważny

Klimat: to długoletni przebieg zjawisk pogodowych kształtowanych przez naszą gwiazdę, atmosferę, prądy oceaniczne i obieg wody. W Polsce mamy klimat umiarkowany. Klimat stabilny: taki w którym wymienione warunki: wilgotność powietrza, suma opadów, temperatura, wiatr oraz ciśnienie atmosferyczne znajdują się w normie - wspomagając rolnictwo, hodowlę wraz gospodarkę.

Dochodzą do tego kilkudniowe opady drobnego deszczu bez gwałtownych wezbrań strumieni i rzek, a także wiatr wiejący w swej umiarkowanej sile bez porywów typu: orkan - huragan.

Rozkwita różnorodność biologiczna wraz rozwijają się ekosystemy, a w nich rośnie w siłę fauna i są widoczni samce alfa(o których w III RP zupełnie zapomniano) oraz rozkwita flora.

Niestety, lecz globalne ocieplenie postępuje. Coraz częściej niepokoją nas naturowe zjawiska ekstremalne: w listopadzie b.r. orkan Claudia zaatakował Portugalię i Wielką Brytanię, a na Maderę uderzył ogromnymi falami. Były ofiary. Trzeba, więc koniecznie przedsięwziąć środki: starać się korzystać z odnawialnych żródeł energii, także w sposób efektywny redukować CO2. Koniecznym jest również obserwacja równowagi w naturze...

Obecnie i niżej: coś – a propos.

Klimacie, klimacie

Stabilny klimat to nie gwiazdka

I z nieba nie zleci

Chyba, że w wigilijny wieczór

Życzeniom naprzeciw...

Miłe są pełne ciepła i serdeczności życzenia składane przy pierwszej gwiazdce. Bywa również, że w gronie ludzi znajdują się zwierzęta. One bywają co prawda widzami lecz świąteczna wieść niesie, że o godzinie 12:00 w nocy - mówią ludzkim głosem. A jeśli to prawda - zatem posłuchajmy, bo być może opowiedzą o prawdziwych wydarzeniach ze swego życia.

Orzeł bielik przyleciał nad rozlewisko żeby zapolować na ryby. Poszybował lotem koszącym wzdłuż akwenu - zawrócił, a gdy dostrzegł okonia i dając w prawo pochylił się na skrzydło przerysowując nim lustro wody. Okazało się, że płytko pod wodą był muł, który oblepił pióra i zmusił ptaka by osiadł w topieli. Na szczęście jego sromotę dostrzegli spacerowicze i zorganizowali pomoc. Usiłowali dosięgnąć pechowca z brzegu – bez powodzenia. Orzeł walczył - czas uciekał... Ptak zanurzał się coraz głębiej. Ludzi ogarnęło zwątpienie. Stworzenie opadło z sił i przestało walczyć. Skrzydlaty przyjaciel rozłożył skrzydła i znieruchomiał. Nadchodził kres...

Jeden z dzielnych - ratujących zadzwonił po pomoc do kolegi, ów natychmiast przyjechał. Przywiezioną liną opasał się, a jej koniec oddał kolegom, wszedł do topieli i zaczął brnąć do ptaka. Po długiej jak wieczność chwili dosięgnął orła, chwycił go wpół i razem wrócili. Po wykąpaniu stworzenia i wizycie u weterynarza - król przestworzy ku radości ratowników odleciał.

Co o bocianku: wypadł z gniazda i poraniony przykucnął nieopodal. Gospodarz widząc sromotę ptaszyny chciał go chwycić, lecz ten podskakując i pomagając sobie skrzydełkami zmykał co sił. Akcja się przeciągała, robiło się ciemno, a gospodarz opadał z sił. Wstąpił do sąsiada gdzie owy na wieść co zacz - chwycił sieć, skrył się za krzewem, a gospodarzowi kazał nagonić uciekiniera na siebie. Jegomościowi od przykucania za niewielkim krzaczkiem: zdrętwiały nogi, bolał kręgosłup i ręce - ale trwał. Po kwadransie stworzenie popędziło w stronę krzaczka, a czekający zarzucił sieć.

Następnego dnia gospodarz zawiózł podlotka do ptasiego azylu, opłacił czesne, odwiedzał go, a gdy nadszedł dzień odlotu: razem z właścicielem obiektu pożegnali bociana życząc mu - szczęśliwej podróży.

Co drodzy cztelnicy powiedzą na to? Wygląda, że jest dobrze. Gdy jestem na obserwacji przyrody sam często pytam spotkane osoby: Czy nasi rodacy pragną by Matka Natura była chroniona? Odpowiedź w 85 % brzmi – tak!W życiu jednak wygląda to nieco inaczej.

Otóż, ostatni park narodowy ustanowiono w 2001 roku. Wiele lat była w powyższy temacie cisza. W bieżącym roku powstał projekt Parku Narodowego Dolina Dolnej Odry. I mimo, że sceptyków u nas dostatek – ma owy wkrótce powstać.

Jesteśmy za.

Wracając do ptaków: Trzeba wyraźnie powiedzieć, że w naszym pięknym kraju ruch wśród opierzonych przyjaciół był duży, lecz ostatnimi laty – zmalał nieco. Z tych co pozostały, znaczna część odlatuje do tzw. „ciepłych krajów”: szpaki, gęsi, żurawie. Wracają na wiosnę.

Proszę uważnie spojrzeć na zdjęcie: wśród klucza odlatujących gęsi jest jeszcze coś.

Wielu z opierzonych przyjaciół pozostaje i zimuje w kraju: sikorki, wróble, kosy.

Wróble przy sniadaniu. Onegdaj zlatywało się owych dziesiątki. Obecnie – kilkunastu. Sytuacja jest daleka od stabilizacji. Dokarmiam je, a przy okazji inne stworzenia...

Do nas na zimowisko przylatują ptaki z północy i pozostają do wiosny: gil. myszołów włochaty, jamiołuszka.

Myszołów włochaty zerka z wysokości na ziemię. Ma wzrok 6 - cio krotnie silniejszy o ludzkego – dosięgnie wzrokiem każdą myszkę.

Teraz dla uczniów i uczennic:

Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa Zarząd Główny, Liga Ochrony Przyrody Zarząd Główny prowadzą XXXIX EDYCJĘ – 2025/ 2026 OGÓLNOPOLSKIEGO KONKURSU DLA MŁODZIEŻY SZKOLNEJ pod hasłem MÓJ LAS

Uczeń Szkoły Podstawowej nr.2 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Kutnie wykonał pracę konkursową pt. Chodź ze mną do lasu.

Życzymy autorowi w/w. pracy sukcesów.

 

(Bogdan Rozważny)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%