W sobotę 28 czerwca 2025 roku w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej odbył się wyjątkowy Festiwal „NadzieJA” – główne wydarzenie tegorocznego spotkania Licheń Młodych 2025. Był to dzień pełen modlitwy, muzyki, świadectw i radości, w którym wiele osób doświadczyło wspólnoty oraz duchowego poruszenia.
Festiwal rozpoczął się o godz. 14:00 przywitaniem przez kustosza sanktuarium ks. Sławomira Homoncika MIC oraz muzycznym wprowadzeniem zespołu Mariańskiej Wspólnoty Młodych, który towarzyszył uczestnikom przez cały dzień, animując wydarzenie śpiewem, energią i radością. Wspólnie z Patrycją Nawrocką i duszpasterzami – ks. Adamem Stankiewiczem MIC, ks. Pawłem Skoniecznym MIC oraz ks. Tomaszem Sadłowskim MIC – młodzież rozpoczęła świętowanie modlitwą i radosnym uwielbieniem.
Oprócz centralnych wydarzeń duchowych i muzycznych, uczestnicy mogli także skorzystać z wyjątkowych przestrzeni przygotowanych specjalnie na ten dzień. Szczególnym zainteresowaniem cieszył się namiot „Miejsce Słowa”, w którym młodzież mogła dosłownie „zobaczyć Ewangelię na własne oczy” – dzięki technologii VR, specjalnym goglom i słuchawkom każdy miał możliwość zanurzenia się w biblijnej rzeczywistości i osobistego spotkania ze Słowem Bożym.
Na placu przed bazyliką stanął także namiot z wiankami, który stał się ulubionym miejscem wielu uczestniczek – młode dziewczyny z radością tworzyły kolorowe, kwieciste wianki na głowę, czerpiąc nie tylko z tradycji, ale i z potrzeby piękna, wspólnej zabawy i integracji.
Jednym z pierwszych duchowych punktów programu była konferencja ks. Sebastiana Picura, który w prosty i porywający sposób mówił o Bogu jako źródle prawdziwej nadziei, inspirując młodych do życia blisko Ewangelii.
O godz. 16:00 uczestnicy zgromadzili się w bazylice na uroczystej Mszy Świętej pod przewodnictwem bpa Grzegorza Suchodolskiego. W swojej poruszającej homilii ksiądz zwrócił uwagę, że:
Nadzieja rodzi się z serca. Serca Matki Maryi, ale także z każdego serca, które z taką samą miłością staje przy drugim człowieku.
Biskup przypomniał, że młodzi ludzie bardziej niż treści potrzebują relacji i bliskości:
Młodzież współczesna potrzebuje bardziej relacji niż treści. Bardziej miłości niż wiedzy. Ich życie nie zawsze musi być uporządkowane według naszych schematów z XX wieku. Ale to nie znaczy, że ich serce nie tęskni za drugim sercem.
Zwracając się do zgromadzonych, pytał wprost:
Komu dzisiaj objawiłeś swoje serce? Kto przy tobie poczuł się dobrze? Jeśli z tej Mszy wyjdziecie odrobinę lepsi niż przyszliście, to Pan Bóg spełni swoją misję.
Po Eucharystii Mariańska Wspólnota Młodych poprowadziła pełną radości część integracyjną, dając przestrzeń na taniec, śmiech i wspólnotę.
Po integracji młodzież wysłuchała świadectwa Filipa Chajzera, dziennikarza, który z ogromną szczerością mówił o swojej drodze do wiary. Poruszył serca słuchaczy, wspominając:
W Krakowie, obok kościoła, w którym jest figura św. Rity – patronki spraw beznadziejnych – przychodziłem do niej prosić, dziękować, prosić, dziękować… i tak w kółko. Okazało się, że nie wszystkie sprawy są takie beznadziejne, bo gdzieś na końcu ta nadzieja była.
O godz. 18:10 rozpoczął się koncert zespołu Mocni w Duchu, który wprowadził wszystkich w klimat modlitwy uwielbienia. Po nim, o 19:15, swoje poruszające świadectwo wygłosił Wojtek Czuba, znany jako „Ślimak na pustyni”. Opowiadał o duchowym dojrzewaniu, inspirując się historią Mojżesza:
Mojżesz to był człowiek z kompletnym kryzysem tożsamości. Jego historia to historia moja. I może każdego z nas.
Wskazywał, że na drodze do spotkania Boga konieczne jest autentyczne otwarcie:
Można być bardzo religijnym i minąć się z Chrystusem. Zdjęcie sandałów to gest całkowitej ufności – obcowania z Bogiem twarzą w twarz. Prawdziwe nawrócenie zaczyna się wtedy, kiedy zdejmujesz sandały, żeby spotkać się z Bogiem takim, jaki On jest – żywy.
Jego świadectwo było głęboką zachętą do osobistego zatrzymania się i zadania sobie fundamentalnych pytań: „Kim jestem? Po co zostałem stworzony?” – pytania, które poruszyły młode serca.
Po świadectwie rozpoczął się koncert zespołu Amen – dynamiczny i pełen głębokich treści wiary. Pośród młodych, którzy wsłuchiwali się w muzykę zespołu, znaleźli się uczestnicy z okolic Kalisza:
Sam Pan Bóg nas tu przyprowadził. Właśnie ten temat – nadzieja – jest tym, czego w tej chwili poszukujemy. Nadzieja jest największa w Panu Bogu, dlatego jesteśmy tutaj – powiedzieli Błażej i Konrad.
O godz. 21:00 uczestnicy zgromadzili się ponownie w bazylice na Apel Maryjny, prowadzony muzycznie przez zespół Maksymalni. Kulminacją wieczoru była procesja ze świecami do dzwonnicy i pokaz laserowy poświęcony historii sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej – wspaniała opowieść wyrażona światłem, muzyką i narracją.
Podczas całego dnia działała również festiwalowa kawiarenka, gdzie można było spotkać się z ojcami marianami, napić się kawy czy herbaty i porozmawiać na spokojnie o sprawach wiary i życia. Było to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc.
Z Konina do Lichenia młodzież mogła dojechać specjalnie zorganizowanym autobusem MZK, który zapewniał transport przed i po wydarzeniu.
Dzień zakończyły serdeczne podziękowania kustosza ks. Sławomira Homoncika MIC, który z wdzięcznością podkreślił znaczenie wspólnego tworzenia przestrzeni nadziei i duchowego wzrostu.
Festiwal „NadzieJA” pozostawił trwały ślad – jako dzień pełen światła, świadectwa i spotkania z Bogiem. Pokazał, że nadzieja naprawdę rodzi się z serca – tego, które kocha, które ufa i które otwiera się na drugiego człowieka.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz