Przez Plac Marsz. J. Piłsudskiego przejechał tej nocy czołg lub walec - padalec. Drodzy Czytelnicy to nie 1 kwietnia i Prima Aprilis. Od rana przechodnie mijali całkowicie położony znak zakazu zatrzymywania się. Czy widzieliście w innych rejonach miasta podobne "zjawisko"? Piszcie w komentarzach.
Znak poległ dokładnie przed Muzeum Regionalnym w Kutnie. Czy pan wandal z siłą Hulka, który w ubiegłą sobotę walczył z betonowymi koszami, tym razem potykał się ze znakami? Trudno powiedzieć. Wówczas kutnowska Policja nie odnotowała aktów wandalizmu. Czy teraz uda się zlokalizować chuligana? Zdarzenie można powiedzieć miało miejsce w głównym oku monitoringu. Pożyjemy, zobaczymy.
Randap15:17, 13.04.2019
2 1
Ale syf, trawa. Nie jestem z Kutna, co to za miejsce, jakieś peryferia? 15:17, 13.04.2019
Obywatel19:38, 13.04.2019
6 1
A gdzie monitoring na który idą grube pieniądze ? 19:38, 13.04.2019
Nick22:11, 13.04.2019
2 0
Pałacyk remontują geniusze 22:11, 13.04.2019
E.U.22:19, 13.04.2019
0 0
Tyle miejsca i trafił w znak, a może to snajper był. 22:19, 13.04.2019