W tym roku przypada 50. rocznica śmierci Władysława Andersa i 76. rocznica bitwy pod Monte Cassino. Ta wybitna postać, która wpłynęła na przebieg II wojny światowej, zmarła 12 maja 1970 r. w Londynie. Gen. Władysław Anders był polskim generałem z okresu II wojny światowej. Dowodząc 2. Korpusem Polskim, zdobył między innymi Monte Cassino, Ankonę i Bolonię. Od października 1944 do 5 maja 1945 pełnił obowiązki (wobec wzięcia do niewoli gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego) Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych i Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych oraz angażował się na uchodźstwie w życie społeczno-polityczne Polonii.
12 maja o godz. 14.30 pod pomnikiem gen. Władysława Andersa w Krośniewicach kwiaty złożą Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek oraz Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Minister Jan Józef Kasprzyk.
W związku z tymi rocznicami warto przypomnieć postać W. Andersa, który wywodził się z ziemi kutnowskiej.
Przyszły dowódca PSZ na Zachodzie urodził się w ziemiańskiej rodzinie 11.08.1892 r. we wsi Błonie, obecnie dzielnicy Krośniewic. Był to obszar należący wówczas administracyjnie do Rosji. W. Anders podobnie jak jego liczne rodzeństwo Janina, Karol, Tadeusz i Jerzy urodzili się w budynku wzniesionym w stylu neoklasycystycznym w II połowie XIX w., powszechnie nazywanym przez mieszkańców Krośniewic Andersówką. Bracia Władysława Andersa byli zawodowymi wojskowymi Wojska Polskiego. Młodszy o rok od Władysława Karol był kawalerzystą. Walczył w II Korpusie Polskim we Włoszech. Janina – siostra Władysława– wyszła za mąż za wojskowego.
Andersowie sprowadzili się do Krośniewic w latach 80-tych XIX w. Była to spolonizowana niemiecka rodzina pochodząca z Inflant. Ojciec Andersa -Albert- podjął tutaj pracę w charakterze administratora dużego majątku ziemskiego należącego do rodziny Rembielińskich. Był dyplomowanym rolnikiem. Zarządzał wzorowo majątkiem, stąd też rolnicy przyjeżdżali uczyć się od niego uprawy roli. Jacy byli rodzice W. Andersa? Ojciec był człowiekiem poważnym i surowym, a matka Elżbieta z Tauchertów wyróżniała się dobrocią i delikatnością. Andersowie byli wyznania ewangelickiego, zatem W. Anders i rodzeństwo ochrzczono w kościele ewangelicko-augsburskim w Chodczu. Warto wspomnieć, że W. Anders przeszedł na katolicyzm w 1943 r. W Krośniewicach Anders nauczył się jeździć konno. Miał zamiłowanie do wierzchowców. Jego ojciec zajmował się przecież hodowlą koni. Ta pasja wyniesiona z domu rodzinnego zaowocowała w przyszłości. Jeździectwo uprawiał wyczynowo. W okresie międzywojennym szkolił i sam dawał przykład. Wygrał m.in. zawody w Warszawie zorganizowane z okazji powiększenia toru na Służewcu w 1925 r. W tym samym roku podczas międzynarodowych zawodów hippicznych w Nicei, był kierownikiem polskiej ekipy, która zdobyła Puchar Narodów w konkurencji zespołowej oraz trzy nagrody indywidualne.
Anders spędził w Krośniewicach swoje dzieciństwo do ok. 1901-1903 r. Tutaj pobierał naukę w prywatnej szkole Kazimiery Wiśniewskiej. Gdy miał 8 lat, rodzice wysłali go do Warszawy. Tam zamieszkał u kuzynostwa. Uczęszczał do szkoły realnej, a następnie kontynuował naukę w gimnazjum. Przyjeżdżał do domu rodzinnego w Błoniu w czasie wolnym od nauki. Później Andersowie wyprowadzili się do Taurogów (były to tereny Rosji, dziś należą do Litwy). Tam Albert Anders został zarządcą olbrzymiego majątku ziemskiego. Władysław w wieku 18 lat otrzymał powołanie do armii rosyjskiej, był słuchaczem kawaleryjskiej szkoły oficerów rezerwy. Później studiował na politechnice w Rydze. Wstąpił wówczas do polskiej korporacji akademickiej „Arconia". Po wybuchu pierwszej wojny światowej Anders został powołany do armii rosyjskiej. W 1917 roku, po upadku caratu, wstąpił do powstającego 1. Korpusu Polskiego gen. Dowbór-Muśnickiego.
W. Anders zmarł w 26. rocznicę bitwy pod Monte Cassino – 12.05.1970 r. w wieku 78 lat.
W krośniewickim kościele w niedzielę 17 maja 2020 roku o 10.30 odprawiona zostanie msza w intencji Generała Władysława Andersa w 50 rocznicę jego śmierci.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz