Będą zmiany wizerunkowe w szpitalu. SOR pod ostrzałem B. Serendy

Rada Wsparcia Kutnowskiego Szpitala to społeczna rada, która ma zasilić doradczo i wizerunkowo władze powiatowej spółki. Są w niej samorządowcy, parlamentarzyści, przedsiębiorcy, byli pracownicy szpitala, społecznicy i mieszkańcy.  Artur Gur, prezes spółki, zastępcy dyrektora Monika Kilar-Błaszczyk, dr n. med. Krzysztof Pastewka i Bartosz Serenda przedstawili radzie bieżącą sytuację KSS Sp. zo.o. od porównania w obłożeniu łóżek przed covidem i po nim, przez problemy kadrowe i z kosztami energii w przyszłym roku, pionierskie operacje, inwestycje, po sprawy różne, w których nie brakowało pytań.  

Na spotkaniu obecni byli samorządowcy m.in. wicestarosta Magdalena Krupińska-Kotulska, zastępca prezydenta Zbigniew Wdowiak, wójt Tomasz Szczęsny,  radni Arkadiusz i Ryszard Olesińscy, Krzysztof Matusiak, Robert Małachowski, Robert Stępniewski i inni oraz mieszkańcy powiatu. 

Artur Gur prezes Kutnowskiego Szpitala Samorządowego sp. zo. o mówił o dwóch inwestycjach.  W ramach Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych za 7 420 000 zł rozbudowywany jest Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii i część Bloku Operacyjnego wraz z kompletnym wyposażeniem. Inwestycja zakończy się w połowie listopada. Natomiast modernizacja Oddziału Wewnętrznego zakończy się w połowie grudnia. Jej koszt to 1 700 000 zł. 

- Jesteśmy w trakcie dwóch dużych projektów. Jeden to jest budowa nowego oddziału intensywnej terapii, który będzie miał sześć łóżek anestezjologicznych, jedną izolatkę i cztery łóżka wybudzeniowe - mówił Artur Gur. - Nowy oddział i nowy budynek wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt na miarę XXI wieku. Druga duża inwestycja to kapitalny remont Oddziału Wewnętrznego II, polegający na wymianie wszystkiego oprócz stolarki okiennej, czyli hydrauliki, elektryki. Co będzie lepsze? Przede wszystkim to, że będzie więcej łazienek i sanitariatów dla pacjentów i większy komfort pracy personelu medycznego. 

Od prawej Krzysztof Pastewka zastępca dyrektora ds. medycznych, Monika Kilar-Błaszczyk zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych i prezes Artur Gur

Dr n. med. Krzysztof Pastewka opowiadał o operacjach z użyciem zieleni indocyjaninowej. Od kiedy dr n.med. Ahmed El-Mallul jest ordynatorem kutnowskiej chirurgii pojawią się nietypowe operacje lub takie z wykorzystaniem specjalistycznych narzędzi czy właśnie śródoperacyjnego obrazowania fluorescencyjnego z wykorzystaniem zieleni indocyjaninowej. Jej użycie pozwala na idealne cięcie.

- Nowotwór przyspiesza, powstaje guz, i rośnie w oczach, widać że potencja biologiczna jest duża i taka tkanka jest gotowa na wychwyt zieleni indocyjaninowej. Ta zieleń jest przydatna klinicznie, że dobrze widzieć zmiany śródoperacyjne. Jeśli chcemy wyciąć taką zmianę nowotworową z takiego narządu jak wątroba czy tarczyca to czasami makroskopowo trudno jest nam ocenić granicę cięcia - mówi lek. K. Pastewka. - A zieleń nam pozwala ją precyzyjnie wychwycić. 

Posłanka Agnieszka Hanajczyk z Koalicji Obywatelskiej spytała o godne pensje dla pielęgniarek. Prezes spółki poinformował o wzroście płac dla pielęgniarek od lipca tego roku. Ich wynagrodzenie to teraz od 4 300 zł do 7 300 zł. Są też takie pielęgniarki, które zarabiają po dodaniu stażu, pracy w święta, funkcyjnego około 11 tys. zł. 

Bartosz Serenda zastępca dyrektora mówił o kolejnych inwestycjach, które wpłyną na zmianę wizerunku kutnowskiego szpitala. Chodzi o przebudowę portierni, zamianę jej na punkt obsługi pacjenta z prawdziwego zdarzenia. Prace remontowe zostaną wykonane w gratisie. Zmianę przejdzie też punkt rejestracji w przychodni na piętrze.

- Chcemy aby zniknęły kolejki, aby miejsce było bardziej przyjazne. Jeszcze nie mam pełnej wizji tego miejsca, ale na następne posiedzenie Rady Wsparcia 7 listopada będę gotowy -mówił Bartosz Serenda.- Zarówno punkt obsługi pacjenta, jak i rejestracji, przechodzą w moje obowiązki.

Patryk Barański z Młodzi Demokraci Koalicja Obywatelska zapytał o koszty energii dla szpitala. Prezes Artur Gur powiedział, że Energa zaproponowała stawkę o 600% większą, teraz szpital płaci 300 zł za MWh. 

- Rozmawiamy też z innym dostawcą energii, na razie nie zrywamy umowy z Energą, tylko negocjujemy - powiedział A. Gur. - Słyszymy też z informacji rządowych,  że cena ma być zamrożona na poziomie 785 zł. 

Pojawił się również temat Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i triażu. Triaż to procedura medyczna stosowana w medycynie ratunkowej, umożliwiająca segregację rannych, chorych, w tym przypadku pacjentów którzy przybyli na SOR. Jest tam ustawione specjalne urządzenie, pobiera się numerek, personel ustala z jakim problemem medycznym przyszedł pacjent i nadaje kolor opaski, bądź informuje o czasie oczekiwania. Na monitorze na oddziale pokazują się numerki i wywołanie do lekarza.

Zastępca dyrektora B. Serenda na spotkaniu z radnymi miejskimi powiedział, że triaż działa i nie działa. Co to znaczy? Wraz z prezesem udaliśmy się na SOR i tam usłyszeliśmy wyjaśnienia związane z funkcjonowaniem segregacji pacjentów, pobraliśmy numerek, zobaczyliśmy jak to funkcjonuje. Pracownik wyjaśnił dlaczego można odnieść takie wrażenie, że triaż działa i nie działa. Chodzi o liczbę pacjentów i pracowników, jeśli dziennie jest ich 80 to czasem bywa, że ktoś nie dostanie opaski, albo nie chce jej wziąć, tylko czeka na swoją kolej. Bywa też tak, że starsze osoby w ogóle nie pobierają numerków. 

- Mamy różne z panem prezes zdanie na temat funkcjonowania SORu. Nie biorę odpowiedzialności za SOR, w ostatnią niedzielę na miejscach dla osób niepełnosprawnych stały samochody, zgłosiłem to gdzie trzeba - powiedział zastępca dyrektora. 

Bartosz Serenda zapowiedział też imprezę na 40-lecie postawienia budynku szpitala. 

Zapytaliśmy posłankę Agnieszkę Hanajczyk o wrażenia z posiedzenia Rady Wsparcia szpitala. Formułę rozmowy z mieszkańcami o sprawach szpitala parlamentarzystka uznała za trafioną.

- To jest naprawdę fajna rzecz, że prezes szpital, pracownicy, dyrektorzy chcą rozmawiać z mieszkańcami powiatu kutnowskiego o pracy szpitala. Nie widzę w tym iluzji -powiedziała nam posłanka Koalicji Obywatelskiej. - Być może jeszcze wszyscy nie są ośmieleni do zadawania pytań. To się nazywa społeczeństwo demokratyczne, chyba najlepszy sposób komunikowania, jaki sobie można wyobrazić.

Zapytaliśmy prezesa o zwolnienie kierownika technicznego i zmiany w regulaminie organizacyjnym. Pisaliśmy na naszych łamach o reakcji związków zawodowych na ten temat.  Prezes decyzję swą podtrzymuje a co więcej zgłosił sprawę na policję, chodzi o podejrzenie przywłaszczenia mienia.