Do Sądu Okręgowego w Łodzi wpłynął akt oskarżenia przeciwko 37-letniemu Kurtowi M. o to, że w Krośniewicach 14 stycznia tego roku zabił swoją partnerkę 50-letnią Iwonę K. Zadał jej kilkanaście ciosów nożem. Grozi mu dożywocie.
Przypomnijmy, 14 stycznia 2021 roku do dyżurnego kutnowskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o znalezieniu zwłok w mieszkaniu w Krośniewicach. Policjanci odkryli tam zwłoki kobiety, leżały one na podłodze. Na ciele denatki znajdowały się rany kłute i cięte. Czynności procesowe na miejscu prowadzili policjanci z Komisariatu w Krośniewicach wspólnie z mundurowymi z kutnowskiej komendy pod nadzorem Zastępcy Prokuratora Rejonowego w Łęczycy.
- Szybka i sprawna analiza zgromadzonego w sprawie materiału pozwoliła na wytypowanie podejrzewanego. Był to konkubent denatki. Z ustaleń mundurowych wynikało, że sprawca mógł przebywać na terenie województwa małopolskiego. Dyżurny kutnowskiej komendy natychmiast podjął współpracę ze wszystkimi jednostkami Policji oraz Straży Granicznej celem zatrzymania wytypowanego mężczyzny. Płynny przepływ informacji i mobilizacja służb doprowadziła do zatrzymania 15 stycznia 37-letniego mężczyzny na terenie Wieliczki przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Niepołomicach - informowała podkom. Edyta Machnik, oficer prasowy KPP Kutno. - Mężczyznę zatrzymano na jednym z parkingów. Jak się okazało kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. W chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie. Zaangażowanie i pomoc policjantów z KPP w Wieliczce, którzy przeprowadzili z zatrzymanym niezbędne czynności procesowe sprawiła, że jeszcze tego samego dnia mężczyznę przewieziono do Kutna.
Kurt M. poznał Iwonę K.na portalu społecznościowym. Zamieszkał z nią w Krośniewicach. Podczas kłótni zadał jej ciosy nożem.
Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. 16 stycznia 2021 roku sąd na wniosek Prokuratora Rejonowego w Łęczycy zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt
Mężczyzna przyznał się do winy. Przestępstwo zabójstwa jest zagrożone karą dożywotniego pozbawienia wolności. Teraz Sąd Okręgowy w Łodzi zajmie się sprawą.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz