Wywiady z celebrytami czy zmiana nazwy partii nie zdołają zatrzymać upadku Donalda Tuska. W zwycięstwo obecnej koalicji w wyborach parlamentarnych nie wierzą współpracownicy Tuska, coraz częściej krytykują go wspierające go dotąd media, a służby, prokuratorzy czy sędziowie mniej ochoczo spełniają bezprawne sugestie władzy z obawy przed odpowiedzialnością. Zmiana premiera lub nowe wybory, które rozważa także sam... Tusk – to dwa możliwe scenariusze w tej sytuacji.– pisze Piotr Lisiewicz.
Więcej informacji: https://niezalezna.pl/media/gazeta-polska-nowy-numer-nowy-premier-albo-nowe-wybory-reanimacja-tuska-sie-nie-powiedzie/555344
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz