ZUS rozpoczął wypłaty tzw. renty wdowiej. Świadczenie trafiło już do ponad 86 tys. osób, a kolejne wypłaty są w przygotowaniu.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przekazał pierwsze środki w ramach tzw. renty wdowiej. Do ponad 86 tys. świadczeniobiorców trafiło już blisko 317 mln zł. ZUS zapowiada, że kolejne wypłaty są w toku. Osoby, które spełniają warunki, zyskują średnio ok. 350 zł miesięcznie więcej niż wcześniej.
To połączenie dwóch świadczeń: własnej emerytury lub renty oraz części (15 proc.) świadczenia należnego po zmarłym małżonku – lub odwrotnie. W większości przypadków wypłacane jest 100 proc. renty rodzinnej i 15 proc. świadczenia własnego. Osoby otrzymujące pieniądze z dwóch instytucji (np. ZUS i KRUS) mogą spodziewać się dwóch przelewów w różnych terminach, ale dostaną tylko jedną oficjalną decyzję.
ZUS odpowiada za obsługę ok. 90 proc. wszystkich wniosków. Od stycznia do końca czerwca wpłynęło ich blisko milion.
Aby otrzymać rentę wdowią, należy spełnić określone warunki. Kobieta musi mieć co najmniej 60 lat, mężczyzna 65. Konieczne jest też pozostawanie we wspólności majątkowej ze zmarłym małżonkiem do dnia jego śmierci, brak nowego związku małżeńskiego oraz nabycie prawa do renty rodzinnej po osiągnięciu odpowiedniego wieku.
Wypłaty przysługują również wstecz – pod warunkiem złożenia wniosku do 31 lipca. Wnioski złożone później będą rozpatrywane od miesiąca ich wpływu.
Około 8,6 tys. osób otrzymało decyzje odmowne. Najczęstsze powody to zbyt wysokie obecne świadczenie (powyżej trzykrotności najniższej emerytury), brak prawa do emerytury lub renty rodzinnej, zbyt wczesne nabycie uprawnień lub nowy związek małżeński.
Od decyzji ZUS można się odwołać – w ciągu miesiąca do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych za pośrednictwem ZUS.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekutno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@ekutno.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz