Zamknij

Kwadrans polityczny. Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS

10:26, 14.08.2023 Aktualizacja: 10:26, 14.08.2023
Skomentuj Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=39824856 Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=39824856

Pytania referendalne dotyczą bezpieczeństwa i gospodarki i są ważne bo opozycja ma w tych sprawach odmienne zdanie niż PiS – tłumaczy Zbigniew Kuźmiuk. - Z opozycją, zwłaszcza z PO, jest ten problem, że potrafi ona zmieniać zdanie w sytuacji gdy ma władzę. Sztandarowym na przykładem jest kwestia wieku emerytalnego. W czasie kampanii wyborczej w 2011 r. była to sprawa bardzo mocno dyskutowana i PO i jej liderzy gorąco zaprzeczali by mieli zamiar podnieść wiek emerytalny, a podniesiono. Im bardziej opozycja atakuje referendum tym bardziej jesteśmy przekonani, że takie referendum powinno się odbyć, a pytania są niezwykle celne. Bo wywołują furię. Opozycja się ich boi bo jeśli weźmie w referendum więcej niż 50% uprawnionych, będzie wiążące dla każdej kolejnej władzy. Emocje budzi pytanie dotyczące wyprzedaży, bo nie można tu mówić o prywatyzacji. W ciągu 8 lat sprzedano 950 przedsiębiorstw, spółek, udziałów w tych spółkach uzyskując za to 58 mld zł. Tymczasem jedna firma, PZU, w ciągu lat naszego rządzenia, osiągnęła zysk netto w wysokości 71 mld zł. Jedna firma ma zysk znacznie wyższy niż dochody z prywatyzacji z 8 lat. To pokazuje jaki potencjał jest w tych spółkach. Gdy są dobrze zarządzane są motorem napędowym naszej gospodarki. Gdybyśmy nie mieli takiego koncernu multi-energetycznego, kto budowałby farmy wiatrowe na morzu. Do tego potrzebny jest gigantyczny potencjał finansowy. Tymczasem słyszymy od doradców PO, że to wszystko ma iść pod młotek.

Gość Marcina Wikły przekonuje, że nie należy wierzyć Komisji Europejskiej gdy zapewnia, że nie ma mowy o przymusowej relokacji migrantów. - To będzie kwestia uznaniowa. KE będzie analizowała sytuację każdego kraju i może, ale nie musi, uwzględniać postulat nie przyjmowania przez jakiś kraj imigrantów. Ale wiedzmy, że nie będzie to decyzja jednorazowa. Corocznie KE będzie określała pulę imigrantów, którą należy obligatoryjnie podzielić za pomocą algorytmu opracowanego jeszcze 2015 r. Jednego roku Polska zostanie z tego zwolniona, w innym być może nie. Tymczasem ten mechanizm tak naprawdę napędza nielegalną imigrację. Przemyt ludzi to gigantyczne pieniądze.

Polska nie ma co się obawiać poszerzonej misji OBWE podczas wyborów – zapewnia europoseł PiS. - Faktem jest, że takie misje są w krajach gdzie z demokracją są kłopoty. W Polsce takich kłopotów nie ma, ale jeśli opozycja sobie życzy, to my nie mamy nic do ukrycia. Jesteśmy otwarci by pokazać jak wygląda kampania wyborcza, jak wyglądają wybory. Miejmy nadzieję, że będzie to misja obiektywna i obiektywnie oceni warunki tych wyborów. Opozycja coraz częściej głosi, że PiS chce sfałszować wybory, być może więc pobyt przedstawicieli OBWE będzie gwarancją, że opozycja po przegranych wyborach nie będzie mogła używać takich argumentów. Jesteśmy otwarci, nie mamy nic do ukrycia, choć wolałbym by zagranicą prezentowany był obraz Polski jako demokratycznego kraju, bo takim krajem jesteśmy.

Każda partia, może poza Konfederacją, na europejskiej scenie politycznej jest częścią jakiejś międzynarodówki. Życzenia sukcesu od partii europejskiej dla partii będącej jej częścią w Polsce nie jest niczym dziwnym – uważa Zbigniew Kuźmiuk. - Ale czym innym jest mowa o zwalczaniu partii, co wygłosił Manfred Weber. Tym bardziej, że mówi o partii, która dwukrotnie w sposób bezwzględny wygrała w Polsce wybory. Te słowa odbiją się PO czkawką.

(TVP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

essess

0 0

Jak to się wieśniak na europosła wyrobił.

12:42, 14.08.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%