Nie żyją dwaj księża z diecezji sosnowieckiej. Jak informuje nieoficjalnie RMF FM, ksiądz miał zabić diakona, a później targnąć się na swoje życie.
O śmierci księży poinformowała Diecezja Sosnowiecka.
- Pogrążony w niewypowiedzianym smutku i głębokim żalu informuję, że dnia 7 marca 2023 r. tragicznie zmarli: ks. Robert Szulczewski i diakon Mateusz Błaut - napisano w komunikacie, pod którym podpisał się biskup Grzegorz Kaszak.
Zmarłego 26-letniego diakona znaleziono w okolicy domu katolickiego przy ul. Kościelnej. Mężczyzna miał rany kłute klatki piersiowej i szyi.
- Wszystkie okoliczności zdarzenia wskazywały na to, że mogło dość do popełnienia przestępstwa zabójstwa - cytuje rzecznika Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemara Łubniewskiego Radio Zet.
Rzecznik wskazał, że w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, której wyniki mają wskazać okoliczności i przyczyny zgonu mężczyzny.
Nieoficjalnie mówi się, że diakon miał zostać zamordowany przez drugiego z księży.
- Jak udało się nieoficjalnie ustalić reporterom RMF FM, duchowni byli skonfliktowani. Ksiądz miał zabić diakona, a później popełnić samobójstwo. Przy jego ciele znaleziono narzędzie zbrodni. Miał zadać diakonowi 12 ciosów nożem - czytamy w serwisie RMF FM.
Doniesień tych nie komentuje Kuria Diecezjalna w Sosnowcu, której Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu, ze względu na dobro śledztwa, zakazała udzielania jakichkolwiek informacji.
2 1
Miłość nie jedno ma imię