Zamknij

11 rzeczy które trzeba zobaczyć

14:04, 17.01.2020 (.) Aktualizacja: 14:13, 17.01.2020
Skomentuj

W Polsce są miejsca o których zapewne nie wiedziałeś, a z całą pewnością są warte odwiedzenia. Zamek Pana Jerzego, Kroczące drzewo i Piramida w Rapie to tylko niektóre z nich. Przygotowaliśmy dla Was krótki opis 11 takich ciekawych miejsc.

Piramida w Rapie

Jedyna piramida w Polsce która znajduje się w pobliżu granicy Polsko - Rosyjskiej. Jest ona grobowcem wybudowanym przez rodzinę Fahrenheit. Pociągała ich magia życia po życiu i wybudowali grobowiec wzorowany na egipskich piramidach. Radiesteci twierdzą nawet, że została wybudowana na przecięciu żył energetycznych i jest to miejsce mocy. Na pewno jest to miejsce wyjątkowe i warto je odwiedzić.

Kamienne kręgi w Odrach

W województwie pomorskim w gminie Czersk, znajdują się największe po Stonehenge kamienne kręgi w europie. Według wierzeń Gotów obszar w kręgu miał być bezpieczny i wolny od zła. Kamienne kręgi w Odrach cieszą się dużą popularnością w środowiskach ezoterycznych. Według radiestetów znajdują się w miejscu o szczególnej mocy. Kustosze, którzy pracują od lat przy kręgach potwierdzają, że odwiedzali ich ludzie deklarujący cudowne uzdrowienie które zawdzięczają tym kręgom.

Kompleks Riese

Podziemne miasto hitlerowców - na południu dolnego śląska znajduje się podziemne miasto które kryje największą tajemnicę hitlerowców. Legendy mówią o ukrytym tam złotym pociągu, bursztynowej komnacie i tajnych niemieckich laboratoriach. Budowę podziemnego miasta Hitler zarządził w 1943 roku. Ponoć planował skryć się tutaj ze swoją świtą po rozpoczęciu wojny atomowej. Dokładnie nie wiadomo jakie miało być przeznaczenie całego, olbrzymiego obiektu. Jest hipoteza mówiąca o tym, że w podziemnym kompleksie były gromadzone bogactwa zagrabione przez Niemców podczas wojny. Są nawet świadkowie którzy opowiadali o wypełnionych wagonach, które znikały w podziemiach pod koniec wojny. Mogły tam także trwać prace nad niemiecką super bronią którą miały stanowić między innymi latające spodki przypominające UFO.

Krzywy las pod Szczecinem

Zaledwie cztery kilometry od Gryfina koło Szczecina znajduje się tajemniczy las. Rośnie w nim ponad 100 szt zdeformowanych sosen, a wszystkie są wygięte w podobny sposób na wysokości kilkudziesięciu centymetrów nad ziemią. Żeby było ciekawiej, każde z nich jest wygięte w kierunku północnym. Dookoła rośnie zwykły, sosnowy las. Nigdy nie udało się ustalić w jaki sposób powstało to miejsce. Przypuszcza się, że drzewa zostały posadzone około 1934 roku. W wieku około 7 lat zostały mechanicznie zdeformowane i odrosły w niesamowity sposób. Kto to zrobił? Teorii jest kilka, a jedna z nich mówi o UFO. Żadna z teorii nie została potwierdzona.

Krocząca Sosna

zwana również sosną na szczudłach to niesamowity, dziwaczny wytwór przyrody. Drzewo to wygląda jakby chciało spacerować po lesie. Prawdopodobnie rosło na wydmie i albo wiatr spod korzeni wywiał piasek, albo miejscowi latami wybierali piach z wydmy odsłaniając stopniowo korzenie które pozbawione ochrony porosły korą i upodobniły się do pni.

Polski Disney Land

20 km od autostrady A4 na południe od Opola znajduje się zamek który wyglądem przypomina zamek z Disney Land'u. Został wybudowany przez Hrabiego Franca Huberta którego postać jest owiana tajemnicą. Zamek powstał w tak szybkim tempie, że miejscowi zaczęli posądzać Hrabiego o pakty z diabłem. Plotka która przetrwała setki lat mówi o tym, że Hrabia był członkiem loży masońskiej. W zamku znajduje się wiele symbolicznych liczb – np. 365 komnat, 99 wież.

Prywatny zamek na Podlasiu

Niedaleko Siemiatycz znajduje się korona Podlasia, czyli kamienny kasztel wybudowany własnoręcznie przez Pana Jurka - autora i lokalnego społecznika. Pan Jerzy mówi, że kamień był zawsze jego pasją i stąd wziął się pomysł na zbudowanie własnego zamku. Budowa trwa ponad dziesięć lat, w jej widok jest imponujący. Pan Jurek samodzielnie wykonuje stalowe zdobienia, tarcze i miecze ozdobne. Zamek znajduje się na terenie prywatnym, ale właściciel jest otwartym i sympatycznym człowiekiem. Z uśmiechem wita u siebie turystów którzy chcą obejrzeć jego budowlę.

Opuszczony zamek na Kaszubach

Zamek Łapalice to opuszczona budowla licząca ponad 5000 m2 powierzchni. Zamek ukryty jest w kaszubskich lasach. Budowa obiektu rozpoczęła się w latach osiemdziesiątych i miał to być zakład produkcyjny gdańskiej fabryki mebli. Właściciela jednak poniosła fantazja i pomimo braku pozwolenia na budowę postanowił wybudować dzieło swojego życia. Zamek ma 12 wież i 365 okien. W latach 90 władze zaczęły piętrzyć problemy formalne i wstrzymały budowę doprowadzając właściciela zamku do bankructwa. Chętnych do kontynuowania budowy nie brakowało jednak z powodu braku pozwoleń nie było to możliwe. Obiekt obecnie jest rozkradany i popada w ruinę.

Kredytolog

Nazwa może kojarzyć się ze specjalnością lekarską. Kredytolog to portal branży finansowej, a nazwa nie bez powodu ma wywoływać takie skojarzenie. W obecnych czasach wiele osób cierpi na różne dolegliwości w tym także finansowe. Kredytolog pomaga cierpiącym na brak gotówki prześwietlając wszystkie dostępne oferty pozabankowych firm pożyczkowych.

Pozabankowe pożyczki online na raty i chwilówki także baz sprawdzania i weryfikacji baz danych BIK, BIG i KRD to recepta na pozyskanie potrzebnej gotówki w pilnej potrzebie. Cierpiący na dolegliwości finansowe, nawet najbardziej wymagający na pewno znajdą ofertę dla siebie nie tylko z sektora pozabankowego.

Ostatni Polski Skryba

W Bielsku Białej znajduje się stara kamienica w której ostatni polski Skryba od prawie 30 lat ręcznie przepisuje i ilustruje dzieła Reymonta. Panu Tadeuszowi w dzieciństwie śnił się tajemniczy człowiek w którym po latach rozpoznał Reymonta. Pisarz polecił mu odnaleźć kamienicę i w niej rozpocząć dzieło swojego życia. W kamienicy nie ma prądu i ogrzewania, a Skryba przy świetle świec przepisał już ponad 120 ksiąg. Pan Tadeusz przekształcił kamienicę w prywatne muzeum w którym można obejrzeć jego księgi oraz liczne obrazy i rzeźby.

Malowana wieś Zalipie

Zalipie jest nazywane najpiękniejszą polską wsią. Swoją sławę zawdzięcza malowanym chatom które są pokryte kwiecistymi wzorami. Wszystko zaczęło się ponad 100 lat temu kiedy we wnętrzach izb używano otwartych palenisk, które na czarno okopcały ściany. Kreatywne mieszkanki nie chciały mieszkać w przygnębiających, okopconych przestrzeniach i rozjaśniły wnętrza wapiennymi białymi plamami które z czasem zaczęły przerabiać na kwiaty na czarnym tle. Z czasem zmieniała się technika i ewoluowała w kolorowe kwiaty na jasnym tle, a kiedy miejsca w środku zaczynało brakować kobiety wyszły z malarstwem na zewnątrz budynków. Do dziś około połowa domów we wsi jest malowana, a niektórzy mieszkańcy z chęcią pokazują wnętrza swoich domów i opowiadają o swojej pasji.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%