Zamknij

Te dzieci żyją w Bogu

19:30, 17.10.2021 Justyna Zacharek Biuro Prasowe Sanktuarium Aktualizacja: 19:31, 17.10.2021
Skomentuj Justyna Zacharek Biuro Prasowe Sanktuarium Justyna Zacharek Biuro Prasowe Sanktuarium

W Dzień Dziecka Utraconego obchodzony na całym świecie 15. października, w licheńskiej bazylice modlono się za rodziców, którzy przedwcześnie utracili swoje dzieci.

Proszono, by Boża miłość uleczyła ich rany, a dzieci zostały przyjęte do Domu Ojca: „Wierzymy, że moc twego krzyża obejmuje ich krótkie życie na ziemi, a Twoje zmartwychwstanie otwiera im bramy Nieba. Błogosławimy Cię za każdego, kto uszanował godność tych dzieci przez pogrzeb godny człowieka. Prosimy Cię za rodziców każdego z tych dzieci, byś ich pocieszył i napełnił swą łaską.” Modlitwą otaczano także dzieci poczęte, które dziś rosną w łonach swych matek. Po Mszy Świętej odprawionej o 19.00 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej, Bolesnej Królowej Polski, rodzice i krewni przedwcześnie zmarłych dzieci mieli okazję, by zapalić światełko na znak swojej pamięci i modlitwy. Zwyczaj ten praktykowany jest co roku w bazylice licheńskiej już od 2018.

„W sposób szczególny otaczamy naszą modlitwą, życzliwością rodziców, którzy doświadczyli utraty dziecka przed urodzeniem” – mówił przewodniczący liturgii ks. Janusz Kumala MIC, kustosz sanktuarium. „To wyjątkowy dzień dla wszystkich rodziców, których doświadczyli utraty swojego dziecka przed urodzeniem. Miliony rodziców na świecie zadaje sobie, może po raz kolejny, pytanie, dlaczego to się stało, dlaczego akurat nam… Pytanie na które trudno znaleźć odpowiedz rodzice kierują do Boga, czasem może z pretensją, czy złością. Na pewno wypowiadane z ogromnym bólem i cierpieniem. Potrzeba dużo czasu, by odnaleźć pokój serca i siebie po tym bolesnym doświadczeniu” – mówił ks. Kumala, zachęcając, by zwracać się do Boga, który objawia się człowiekowi jako miłość.

„Bóg o nikim nie zapomina” – podkreślał komentując piątkową Ewangelię zachęcając do refleksji nad życiem: „Każde ludzkie życie pochodzi od Pana Boga, dlatego, że Bóg zechciał, byśmy żyli. Zostaliśmy otoczeni Bożą miłością od pierwszych chwil. On nigdy nie przestanie nas kochać. Będzie nas miłował na zawsze. Ta refleksja pomaga nam choć trochę zrozumieć sytuację dzieci, które odeszły z tego świata. Ich życie było bardzo krótkie, ale to nie znaczy, że mniej ważne czy przypadkowe. Bóg chciał również istnienia tych dzieci, które umarły przed narodzeniem”.

„Każdego człowieka Pan Bóg powołał do wieczności, nieśmiertelności, życia w niebie. Nie ma znaczenia, ile żył na ziemi, czy sto lat, czy kilka godzin. Mówimy o początku życia ludzkiego, które zaczyna się w ciszy. Bóg powołuje człowieka i przez jakiś czas nikt o tym nie wie. Nawet matka, ale Bóg o tym wie od pierwszej chwili istnienia” – zauważył ksiądz kustosz.

O tych dzieciach powiedział św. Jan Paweł II: „Te dzieci żyją w Bogu” – przypominał ks. Kumala. – „Ich życie nie ma końca. One również otrzymały dar nieśmiertelności, zostały wezwane, by być szczęśliwe z Bogiem. Choć rodzice nie zobaczyli twarzy swojego dziecka, nie poznali go, gdy dopełni się czas ich życia i zakończą ziemską wędrówkę, znajdą się w niebie i rozpoznają swoje dzieci – to tajemnica, w którą wierzymy. Nie może być inaczej” – mówił zachęcając do modlitwy za rodziców, którzy stracili swoje dzieci.

Podkreślając ich dramat i ból, kapłan powołał się na statystyki, które mówią o około 2 milionach poronień co roku. Kustosz przywoływał także sytuację z jednego z europejskich krajów, gdzie eutanazji neonatologicznej poddawanych jest 10% noworodków, które według oceny lekarzy pozbawione są nadziei na znośną przyszłość(jak donosi Archives of Disease in Childhood Fetal and Neonatal powołując się na przypadki z lat 2016/2017).

Dzień Pamięci Dzieci Nienarodzonych i Zmarłych obchodzony jest w Stanach Zjednoczonych od 1988 roku. Od 2004 roku, z inicjatywy Organizacji Rodziców po Stracie oraz Rodziców Dzieci Chorych „Dlaczego”, 15 października, w Polsce obchodzony jest Dzień Dziecka Utraconego. Dzień ten zwraca także uwagę na rodziców, którzy niejednokrotnie nie mieli szansy nawet, by poznać własne potomstwo i należycie przeżyć żałobę po jego stracie. Każdego roku w Polsce dochodzi do nawet 40 000 poronień. W Sanktuarium w Licheniu działa Licheńskie Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym oraz Poradnia NaProTechnologii, gdzie można otrzymać wsparcie duchowe i psychologiczne.

 

 

( Justyna Zacharek Biuro Prasowe Sanktuarium)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%