Zamknij

czytaj z eKutno.pl Dziennik zbrodni Kiriko (lat 76)

20:01, 26.05.2025 Aktualizacja: 20:05, 26.05.2025
Skomentuj

W życiu każdego z nas może mieć miejsce takie zdarzenie, które zmusi nas do dokonania desperackich czynów. Oczywiście, nikt nikomu tego nie życzy, ale niezbadane są ścieżki naszego losu. Czy wówczas będziemy mogli na kogoś liczyć, czy może zostaniemy w tym zupełnie sami? W oryginalny, zabawny i poruszający sposób, opowieść, która dotyka tego tematu, snuje Hika Harada w książce Dziennik zbrodni Kiriko (lat 76).

Najnowsza książka wydawnictwa Kirin opowiada naprawdę niesamowitą historię starszej pani imieniem Kiriko, której skomplikowane życiowe położenia zmusza ją do kontemplacji… popełnienia przestępstwa! Dzięki temu ma bowiem trafić do więzienia, gdzie będzie mogła liczyć na dach nad głową, wyżywienie, a nawet pracę i nie będzie już przejmować się tym, czy starczy jej pieniędzy na życie. Tylko jak do tego doprowadzić?

Jak widzicie, punkt wyjścia książki jest naprawdę oryginalny. Nie jest to jednak komedia, choć Dziennik zbrodni Kiriko (lat 76) ma w sobie mnóstwo humoru. To historia, która zmusza nas do zastanowienia się nad tym jak może wyglądać nasza przyszłość, gdy będziemy już w wieku bohaterki. Skłania nas także do refleksji nad losem starszych obywateli, którzy znajdują się w naszym najbliższym otoczeniu, a którymi często w ogóle się nie interesujemy. Jak jednak przekonuje nas lektura, czasem jeden dobry uczynek, czy wsparcie jednej osoby mogą pokierować nas we właściwym kierunku.

Kolejne rozdziały książki z jednej strony opisują codzienne zmagania Kiriko. Bohaterka próbuje pogodzić się ze śmiercią swojej najlepszej przyjaciółki, która w zasadzie była dla niej całym życiem. Zmaga się z wysokim czynszem, pracą na pół etatu, czy szukaniem oszczędności. Z drugiej strony, kobieta zaczyna kontemplować popełnienie jakiegoś przestępstwa, tylko, czy będzie w stanie to zrobić? No i na co ewentualnie się zdecyduje?

Poszczególne motywy i wątki świetnie zazębiają się ze sobą. Poza tym całość została napisana w niezwykle lekki sposób, przez co nawet te bardziej dramatyczne fragmenty historii przyswaja się z łatwością. Fabuła nie ma żadnych luk i szybko angażujemy się w perypetie sympatycznej i w głębi duszy dobrej staruszki. Jednocześnie, bliżej poznajemy system prawny Japonii i przekonujemy się, że wcale nie jest tak łatwo trafić na dłużej do więzienia jak moglibyśmy się tego spodziewać.

Powiedzieć, że urzekła mnie historia przedstawiona w Dziennik zbrodni Kiriko (lat 76) to jak nie powiedzieć nic. To doskonała mieszanka, w której mamy wiarygodne, dramatyczne zmagania głównej bohaterki, świetnie wpleciony w to humor, skłaniającą do refleksji fabułę, a przy tym pełne nadziei i ciepła zakończenie, które doskonale wybrzmiewa w finale powieści. Historię śmiało można by przenieść na grunt innych państw, a jej uniwersalne przesłanie powinno skłonić każdego czytelnika do działania.

Podobnie jak Kiriko, która na swojej drodze odkrywa piękne relacje, a nawet buduje nowe przyjaźnie, czytelnik dojrzewa wraz z nią do momentu, w którym rozumiemy ciężar naszego życia. Jakże zaskakujące, że to wszystko zaczęło się od nietypowego pomysłu – „Popełnię przestępstwo, aby trafić do więzienia”.

(Marek Wasiński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%