Kończy się kontrakt dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Kutnie Magdaleny Konczarek. Dziś na sesji aboslutoryjnej przy okazji wręczenia Kutnowskiego Hitu 2024 pożegnała się ona z samorządowcami.
Trzeci Kutnowski Hit 2024 Powiatowego Życia Kutna trafił do grona redaktorów Albumu „37 Pułk Piechoty - historia fotografią opowiedziana” Magdaleny Konczarek, Andrzeja Olewnika i dr. Jacka Saramonowicza. Album ten został nagrodzony Złotym Exlibrisem w kategorii Najlepsze Wydawnictwo Albumowe o Ziemi Łódzkiej.
Przy tej okazji dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Kutnie zabrała głos: - Zbliża się koniec mojej pracy w kutnowskiej bibliotece, pomimo, że nie jestem z Kutna, pokochałam je bardzo. Nie będę miała okazji pożegnać się na takim forum, tak więc korzystam z okazji, żegnam Państwa - powiedziala Magdalena Konczarek.
Komentarz
Gorzko to zabrzmiało. Kutnowskie sikorki ćwierkają, że miasto=szef kultury w mieście wiceprezydent Zbigniew Wdowiak ma już plany na to stanowisko. Wygląda na to, że wkrótce zostanie ogłoszony konkurs bądź, jak to w Kutnie, nastąpi powołanie nowego dyrektora biblioteki.
16 0
No przecież dyrektor biblioteki jest już tam zatrudniony
6 4
A to niby taka fucha?
Nie przesadzajmy.
Bardziej oburzają liczni emeryci w samorządzie i jednostkach.
0 0
A ile lat można być przewodniczącym rady nadzorczej w spółce podległej pod miasto Kutno? Ktoś wie?
10 0
Pani redaktor, a który to dyrektor został zatrudniony w bibliotece? Przecież tam jest już zastępca dyrektora?
11 1
Dr Jack Daniels z gminy Kutno :-)
9 2
„Kto z samorządu miejskiego odszedł, powrotu do niego nie ma.”
11 2
Jak to kto ...Faworyta Zibbiego
19 0
Jak Wdowiak ma już plany, to trzeba uciekać. :)
A zupełnie na poważnie, to bardzo dziękujemy Pani Konczarek.
6 0
temu Panu to chętnie podziękujemy
16 0
Rzeczony Pan nie ma planu, tylko koncept
16 1
Oj biedne to nasze Kucienko.
14 0
Na dyrektora Zarządu Nieruchomości Miejskich też nie było konkursu, stary numer zrobili, najpierw był p.o. dyrektora a później jest już dyrektor.
3 0
Ten Pan główny takie decyzje podejmuje. A gdzie uczciwe konkury (tylko tak naprawdę a nie pod konkretna osoby szykowany)
4 0
Hej Urzędnik. Urzędnika to do MOSIRu wcisnęli. I co tam był uczciwy konkurs.
14 3
Może o obsadzie stanowisk w końcu zacząłby decydować Sikora, a nie Wdowiak, czy Boczkaja.
11 1
Może w ogóle wreszcie zacząłby. Dziadkowi Boczkai już dziękujemy i czas wreszcie Panie Prezydencie uderzyć ręką w stół i przegonić towarzystwo. Czy g**wienko się wtedy wyleje i nie chce Pan tego ?
11 7
Dziękujemy za wiele inicjatyw, za liczne spotkania z ciekawymi gośćmi, za literackie nowości, za Festiwal Szaloma Asza. Pani Dyrektor- osoba z klasą, życzliwa, uśmiechnięta- właściwy człowiek na właściwym miejscu. Szkoda, że to już koniec.
4 3
Rządzi
12 1
Te konkursy to o kant potłuc. Z góry wiadomo kto wygra. Stanowiska sa pod osoby z klanów towarzysko-rodzinnych. Niektórzy to są tak przeżucani z jednej funkcji na drugą byle na stołek dyrsktorski . O to z miasta do powiatu, a to to z powiatu do gminy, a to z gmiony do biblioteki byle lekko łatwo i przyjemnie . Liczy się stołek i kasiora. Kadzić , przymilać się i na potrzeby zmieniać poglądy.
15 0
Prezydenci pokazali całkowity brak klasy, ciekawe kogo wrzucą do instytucji, która całkiem nieźle działa. Chodzą słuchy, że może to być osoba bez żadnego doświadczenia jako kierownik, za to blisko związana z pracownikiem UM. Zobaczymy, czy Kutno to ciągle prywatny folwark.
9 3
Rodzinny grajdoł.
9 3
Czas na zmianę, na zewnątrz wszystko wygląda zawsze pięknie tego nie można odmówić pani dyrektor. Jednak słychać od wielu lat, że kadra jest podzielona. Bibliotece potrzebny jest dyrektor nie tyle kreatywny, co sprawiedliwy. Stronniczość na takim stanowisku zwyczajnie nie wypada.
9 0
A gdzie kadra nie jest podzielona?
8 3
Najgorsze, gdy dyrektor jest przekonany o swojej wyjątkowości i nieomylności, gdy tylko mówi, zamiast słuchać (udawanie, że się słucha, nie sprawia, że się słyszy). Dyrektor, który "jest z zawodu dyrektorem" to w instytucji kultury najgorsza opcja - to tylko cwaniak z wyższej półki, ale nadal tylko cwaniak. Biblioteka nie potrzebuje cwaniaków (na żadnym szczeblu hierarchii), którzy grają wyłącznie na siebie. Potrzebuje kogoś, kto, słuchając, zbuduje zgrany i wspierający się wzajemnie zespół, a przy okazji będzie miał odwagę temperować wszelkiej maści szkodniki, których nigdzie - również w bibliotekach - nie brakuje. Dyrektor nie musi być bibliotekarzem, wystarczy, że będzie człowiekiem z otwartą głową. Czy musi mieć doświadczenie w kierowaniu zespołem? Pewnie jakieś by się przydało, ale nawet tego można się nauczyć. Osobiście cieszyłabym się, gdyby dyrektorem kutnowskiej biblioteki została osoba "świeża", nieskażona ani bibliotekarskim, ani dyrektorskim bagażem, ale otwarta na ludzi, z którymi przyjdzie jej pracować i ze słuszną dawką pokory wobec świata. Osoba nieczuła na jadowite podszepty, które pojawiają się zawsze, gdy na arenę wkracza nowa władza ;) Osoba, która pracowników będzie traktować z szacunkiem, a nie jak pionki na własnej szachownicy.
5 2
I ta osoba, o której Pani pisze powinna mieć jeszcze anielskie skrzydła.
4 4
I nie istnieje. Jak większość okoliczności opisanych w tym hejterskim wpisie.
9 1
To chyba szukasz stażysty, a nie dyrektora.
3 7
Jeśli ten stażysta będzie otwartym na ludzi człowiekiem, a nie zmanierowanym dyrektorkiem z poczuciem wyższości i "dyrektorskimi" przyzwyczajeniami z poprzednich miejsc pracy - jak najbardziej tak :)
4 3
Cechy osobowości nie zależą od zajmowanego stanowiska. Stażysta tez może być zarozumiały, apodyktyczny, egoistyczny itp. Co gorsza często pojawia się u niego mechanizm "wody uderzającej do głowy" i dopiero wtedy daje "popalić" współpracownikom. Chce coś udowodnić, sobie i swoim zwierzchnikom. Więc na stanowiska kierownicze, co do zasady powinny być ogłaszane konkursy. Wtedy komisja konkursowa, w której będą również przedstawiciele pracowników, będzie mogła wybrać potencjalnie najlepszego kandydata. Niestety spora część samorządów boi się trybu konkursowego, bo chcą mięć pełną kontrolę nad kierownikami/dyrektorami, zgodnie z zasadą BMW. Pozdrawiam
6 0
Na tak wysokie stanowiska powinny być przede wszystkim konkursy - prawdziwe- wygrywać je powinni osoby przede wszystkim z doświadczeniem, z bagażem lat przepracowanych, z wykształceniem odpowiednim do danego stanowiska a przede wszystkim ludzie związani z daną instytucja. Ile ludzi z odpowiednim wykształceniem pracuje w danej firmie od lat, ma wykształcenie, doświadczenie i niewielką szansę na wyższy poziom w karierze zawodowej , bo po prostu nie jest człowiekiem "od kogoś czy bliskim z włodarzy naszego miasta"
4 0
Na wszystkie stanowiska kierownicze i dyrektorskie powinny być konkursy a nie powołanie jako p.o. a gdy sprawa ucichnie zamiana na kierownika czy dyrektora.
1 0
Gdyby było uczciwie to wszyscy powołani bez konkursu nie dostaliby tych stołków, pamiętać należy, że nominaci mianowani na stanowiska bez konkursów są wierni do grobowej deski. Uważacie, że taki p.o. dyrektora ZNM miałby szansę w uczciwie przeprowadzonym konkursie? Może tak a może jednak nie, o tym się nie przekonamy bo został wrzucony na stołek.
TBS Sp. z o.o. należy w 100% do Miasta Kutno, kiedy tam był przeprowadzony konkurs na stanowisko prezesa?
0 0
juz jest zaklepana osoba z rodziny sikorow.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekutno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@ekutno.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz