9 Łódzka Brygada Obrony Terytorialnej przeprowadziła ćwiczenia z zakresu zarządzania kryzysowego w Kutnie, które zgromadziły 80 przedstawicieli z 50 gmin z powiatów: kutnowskiego, rawskiego, łowickiego, łęczyckiego, skierniewickiego, opoczyńskiego i tomaszowskiego.
"Dzisiejsze ćwiczenia są kolejną edycją zajęć dla samorządów województwa łódzkiego realizowanych przez 9ŁBOT. Pierwsze organizowane były w Bratoszewicach w rejonie odpowiedzialności 91 blp, obecne przygotowaliśmy dla 7 powiatów w rejonie odpowiedzialności 92 blp, a kolejne zaplanowano na czerwiec z rejonu odpowiedzialności 93 blp w Łasku," - wyjaśnił płk Sławomir Miazga, dowódca 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Wydarzenie to miało kluczowe znaczenie dla budowania zdolności szybkiego reagowania na zagrożenia, co stanowi fundament bezpieczeństwa lokalnych społeczności. Łódzcy Terytorialsi zaprezentowali pełen zakres swoich możliwości operacyjnych, demonstrując profesjonalizm i wysokie przygotowanie do działań kryzysowych podczas pokazu statycznego oraz dynamicznego.
"Celem przedsięwzięcia jest zapoznanie struktur samorządowych w gminach i powiatach z rolą pododdziałów wojsk inżynieryjnych w sytuacjach kryzysowych, które mogą wystąpić na terenie województwa łódzkiego, w których będzie możliwość realizacji zadania przez pododdziały Wojsk Obrony Terytorialnej," - podkreślił płk Miazga.
Przedstawiciele gmin wykazali wyjątkowe zaangażowanie podczas ćwiczeń, aktywnie uczestnicząc w wykładach prowadzonych przez ekspertów: płk Sławomira Miazgę, dowódcę 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej, mł. bryg. Andrzeja Śniegułę z Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, asp. Kamila Matczaka ze Sztabu Komendy Wojewódzkiej Policji oraz dr. Zbigniewa Bartosiaka z Akademii Nauk Stosowanych Gospodarki Krajowej w Kutnie.
"Zapoznano samorządowców z procedurami aktywacji sił i środków, możliwościami pododdziałów oraz organizacją zarządzania systemu przeciwkryzysowego w naszej Brygadzie. Przedstawiliśmy dotychczasowe działania oraz omówiliśmy przyszłe kierunki rozwoju i szkolenia," - dodał płk Miazga.
Równolegle odbywały się loty bezzałogowych statków powietrznych FlyEye, dzięki którym możliwa była obserwacja z powietrza. Ta technologia znacząco zwiększa zdolności 9ŁBOT do szybkiego reagowania na zagrożenia poprzez dostarczanie aktualnego obrazu sytuacji w czasie rzeczywistym.
W ramach programu ćwiczeń odbył się pokaz dynamiczny, podczas którego żołnierze zaprezentowali profesjonalną akcję ratunkową z wykorzystaniem zestawu hydraulicznego LUKAS. Zespół ratowników medycznych przeprowadził pełną procedurę ewakuacji poszkodowanego ze zmiażdżonego pojazdu, demonstrując gotowość do natychmiastowego działania w sytuacjach zagrożenia życia.
Ćwiczenia te stanowiły istotny krok w budowaniu efektywnego systemu współpracy między Wojskami Obrony Terytorialnej a lokalnymi władzami, co ma fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa mieszkańców województwa łódzkiego.
"Przedsięwzięcie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem. Samorządowcy podkreślali, że nie mieli dotychczas takich szkoleń ani zapoznania ze sprzętem WOT. Wszyscy wyrazili chęć uczestnictwa w kolejnych tego typu szkoleniach. Bardzo dziękuję wszystkim za obecność, szczególnie gospodarzowi - prezydentowi miasta Kutno," - podsumował płk Sławomir Miazga.
0
0
0
0
0
0
8 0
Pani Redaktor, czy może pani zapytać Prezydenta iloma generatorami prądu dysponuje miasto oraz iloma miejscami w schornach komunalnych na wypadek wojny?
7 0
Burmistrz burza nie robil remontow wiec zdatnych do uzytku schronow jest sztuk zero
8 0
No właśnie, co tam schrony, co tam generatory, co tam odpowiednie środki alarmujące o nadchodzącym niebezpieczeństwie, co tam wyposażenie w osobiste środki militarne oraz ochrony osobistej dla Mieszkańców, co tam środki łączności w razie uszkodzeń linii miejskich, czym tam zawracacie du..e ,.wielmożnym,. kacykom-urzędasom, precyzyjniej zwanych obibokami, skoro dla tej wsze-samorządowo-po-litykierskiej ferajny najważniejsze są szkolenia obsługiwane przez tzw. swojaków i do tego, po każdej paplaninie i innych dyrdymałach, które tak pomogą Ludziom w razie poważnych zagrożeń, jak umarłemu kadzidło, jest fundowany dla swojaków, urzędasów oraz ich kumpli wyszynk z odpowiednim żarciem i nalewkami, tak ?! Zauważcie Państwo - TE szkolenia mają zabezpieczyć miasto, a w szczególności Mieszkańców, przed byle jakim toksycznym napalmem, jak MY nie mamy nawet blokowych piwnic przed schronieniem się, bo o ewentualnych, poważniejszych zagrożeniach Naszego bezpieczeństwa przez zrzucone /nie daj Boże/ jakichkolwiek ,.bombkach,. aż sie nie che myśleć, boo...ciary po plecach chodzą.
TAK Szanowni Państwo Forumowicze, to jest kolejny przykład, jak tzw. władza martwi się i zabezpiecza egzystencję /pod każdym względem/ Nam Ludziom, którzy dają im /obibokom/ wikt i opierunek , i to na wysokim poziomie !
P.S.
Zupełnie przy okazji mamy gorącą prośbę do Szanownej Redakcji -ekutno-, aby zapytać tych urzędowych ,.menago,. jak oni są zabezpieczeni na wypadek różnych różnistych zdarzeń i niebezpieczeństw ?! Czy też uważają, że szkolenia w zupełności im wystarczą tudzież ich zabezpieczą, pytanie przed czym?! Ale jak życiowe doświadczenia i historia sięga pamięcią, to oni, TE po-litykierskie urzędasy zapewne są bardziej zabezpieczeni od szeregowego Obywatela/ki, a jakby co, to zawsze znajdzie się dla nich taksówka i wyekspediuje tę po-litykierską szarańczę np. do Rumunii lub na inne Filipiny, prawda ?!!
6 0
Kłosiniak-Kłamysz ma już spakowany plecak ucieczkowy , radni ( na podstawie ustawy) są wyreklamowani ze służby wojskowej.Samorządowcy , to właśnie radni.Pracujący w urzędach , to urzędnicy.Kogo dotyczy szkolenie i gdzie żyjemy?Kto pisał ten artykuł?
3 0
Brawo dla krytykowanego przez trzynastogrudniowców WOT, ale czy to szkolenie cokolwiek zmieni i czy w przypadku jakiejkolwiek sytuacji kryzysowej nie wykupią z Biedronki całego zapasu papieru toaletowego to wątpię.
2 0
Trzeba by im dac pleck ucieczkowy 72h i kazac przezyc ten czas w lesie, bez telefonu, internetu, w tym czasie wykonujac okreslone zadania, mysle ze bardzo maly procent tych krawaciarzy da rade, wiekszosc pewnie nie umie odpalic kuchenki turystycznej;) o rozpalaniu ognia juz nie wspomne. Szefow obrony cywilnej i kierownikow referatow oc pownni przemaglowac dokumentnie. Czysto hipotetycznie, wobrazcie sobie ex stetryczalego burmistrza burzynskiego biegajacego 72h po lesie z plecakiem, tak zeby mu sie nic nie stalo, byli/obecnie zastepcy tez nie lepsi, zeby nie bylo obecny burmistrz jakos nie widac , zeby sie tematem interesowal. A pamietacie to sprawdzanie piwnic przez straz pozarna i te pozorne statystki, ile to ukryc dla ludnosci cywlnej jest dostepnych, bez sanitariatow, dostepu do wody, filtracji powietrza, z oknami, ktorych odlamki porania wszystkich tam zgromadzonych w razie jakiegos wybuchu,
0 0
Przecietny wedkarz lub mysliwy lepiej da rade od tych urzedasow, juz nie wspomne o jakims pasjonacie preperingu, albo bezdomnym, ktory wie jak przezyc na ulicy nie majac niczego, znajac zycie to nie którzy na tych urzedniczych stolkach jezdza do warsztatu zmienic zarówke w aucie, to nie jest tak, że krytykuje dla zasady, ale bez urazy szefem obrony cywilnej powinien byc ktos, kto zna sie na rzeczy, to powinn byc odrebne stanowisko.