Dziś w Gminie Kutno poraz czwarty w tej kadencji zbierają się radni. W porządku obrad znalazły się uchwały w sprawie wystąpienia z Łódzkiego Stowarzyszenia Samorządowego „PomagaMY”, przyjęcia sprawozdań z działalności Komisji Rady Gminy Kutno za 2023 rok, przyjęcia do realizacji oraz wniesienia wkładu własnego do projektu pn. „Wsparcie rodziny w Gminie Kutno”.
Radni będą obradować nad Raportem o stanie Gminy Kutno za 2023 rok, rozpatrzą i zatwierdzą sprawozdanie finansowe Gminy Kutno za 2023 rok oraz sprawozdanie z wykonania budżetu Gminy Kutno za 2023 rok, sprawozdanie Wójta Gminy Kutno z wykonania budżetu Gminy Kutno za 2023 rok. Następnie cały pakiet uchwał absolutoryjnych.
Na koniec przewidziane są interpelacje i zapytania radnych, odpowiedzi, wolne wnioski i zapytania.
Transmisja sesji od 10.30.
Początek sesji należał do mieszkanki gminy Anny Tyniec, która otwarcie mówiła o przekręcie, jaki odkryła przy sprawdzaniu umowy na usługę koszenia poboczy. Mieszkanka stoi na stanowisku, że kwota zapłaty w 2019 roku została podwojona i jest to utrzymane do dziś. A.Tyniec mówiła, że gmina nie zamieszcza konkursów ofert na platformie zamówień publicznych, że nie szacuje sama kosztów inwestycji, tylko polega na odpowiedzi oferentów. Wójt Michał Łuczak powiedział, że sprawdzi wszystkie przekazane informacje.
- Wyczytałam na eKutno.pl że wycofał pan kasacje z Sądu Najwyższego. Mam pytanie jakie ma pan wykształcenie? - spytała Anna Tyniec.
- Filologiczne - odparł wójt.
- No właśnie, a czy pan wie, że gmina mogłaby wygrać taką sprawę?- mieszkanka pytała dalej.
- Gmina przegrywała kilka razy więc nie wiadomo jakby było w Sądzie Najwyższym, nie ma co gdybać - powiedział mecenas Piotr Stanisławski.
Następnie rada odrzuciła uchwałę o wyjściu gminy z Łódzkiego Stowarzyszenia Samorządowego „PomagaMY” z uwagi na to, że i tak by musiała zapłacić składkę około 4 tys.zł, radni wrócą do sprawy w listopadzie.
Następnie zabrał głos mieszkaniec Starej Wsi: - Chodzi mi o naszą drogę, po każdym większym deszczu to jest staw, chodzi o bezpieczeństwo. Jest przy tej drodze przedszkole, rodzice wożą dzieci i w tych kałużach się mijają. Dwa lata temu było takie zdarzenie, nigdzie lodu nie było a tam właśnie na tej dziurze był, chłopak jechał szybko wpadł w poślizg i wylądował na skrzynce. Poprzedni sołtys mówił o tym, że już były pieniądze. Bardzo proszę państwa radnych żebyście pochylili się nad tą drogą i ją zrobić, nie mówię że od razu, czy w tym roku, ale żeby była jakaś decyzja. Przy jednym z domów są jesiony, dosłownie przy drodze, czy można je usunąć wcześniej niż ktoś się zajmie tą drogą? One ograniczają widoczność, jak skręcimy z ulicy Grunwaldzkiej w Starą Wieś. Jeszcze jedno powstała nowa moda a mianowicie układanie dużych kamieni przed ogrodzeniem. Lampy są włączane o dwunastej w nocy, jak ktoś wcześniej będzie jechał nie z tego terenu to się zabije o te kamienie. 17 lat czekamy na lampę oświetleniową, która oświetliłaby skręt z Grunwaldzkiej, a na bocznych drogach przez całą noc świecą się trzy lampy - mówił mężczyzna. - Tu na głównej drodze włączana jest lampa o 24.00 a tam Chicago. Jeszcze chodzi o przystanek, są tam duże dziury potrzeba z pół wywrotki jakiegoś destruktu.
Mieszkaniec gminy Kutno mówił też o inkasencie, który zbiera parametry wody. Częstotliwość z jaką przychodzi powoduje, że rachunki są bardzo duże. Mieszkaniec zaproponował aby albo częściej chodził, albo żeby mieszkańcy dzwonili do urzędu mówili ile pobrali wody i potem wpłacali.
- Człowiek jest tyle wart ile może pomóc, tyle państwu powiem - stwierdził mężczyzna.
Wójt gminy powiedział, że najdłuższej perspektywy wymaga budowa drogi, jeśli chodzi o przystanek czy kamienie w pasie drogi to będzie szybko załatwione.
Jacek Saramonowicz Sekretarz Gminy Kutno przedstawił Raport nad Stanem Gminy Kutno za 2023. Zwrócił uwagę radnych na monitoring Strategii Rozwoju Gminy. Raport jest dostępny na stronie gminy. Debaty nad raportem nie było, radni uznali, że na poprzedniej sesji był swego rodzaju koncert życzeń, więc wójtowi potrzeby w gminie są znane.
Dariusz Mroczek, Przewodniczący Rady Gminy Kutno mówił o tym, że to jest trochę dziwna sytuacja udzielać wotum zaufania i absolutorium nowo wybranemu wójtowi. Wiceprzewodnicząca Edyta Lewandowska powiedziała, że w wyborach mieszkańcy wyrazili swoje wotum zaufania.
I tak rada przegłosowała jednomyślnie wotum zaufania dla wójta, sprawozdania i absolutorium za 2023.
W punkcie wolne wnioski wójt Michał Łuczak powiedział, że pojawiają się już nowe programy, że wkrótce będą nabory i gmina na pewno z nich skorzysta.
Widz19:14, 19.06.2024
Dziwne to zachowanie z tą skarga do Sądu Najwyższego. Można było przecież przywrócić do pracy panią K ale nie cofać apelacji ani skarg. Czy ktoś czegoś się bał? Przecież konstytucja RP gwarantuje dwuimstancyjność sądownictwa.oraz prawo do skargi. Przecież była szansa , żeby gmina mogła odzyskać te pieniądze wypłacone pani K Tyle się mówi o oszczędnościach . 19:14, 19.06.2024
Tom21:03, 19.06.2024
Dwuinstancyjność przecież była dochowana, jest prawomocny wyrok sądu. 21:03, 19.06.2024
iudex16:58, 20.06.2024
Sąd Rejonowy to sąd I instancji jest jeszcze Sąd Okręgowy i możliwość apelacji. 16:58, 20.06.2024
Jerry21:43, 19.06.2024
Jeśli Sąd Rejonowy w Kutnie to druga instancja to jaki sąd był sądem pierwszej instancji? Czyżby rodzinny ? 21:43, 19.06.2024
Pani Tyniec 22:45, 19.06.2024
Pani Tyniec nie zrobiła dobrego wyniku w wyborach to teraz będzie na każdą sesję z mopem przychodzić ;) 22:45, 19.06.2024
hahaha07:14, 20.06.2024
hahha dobre 07:14, 20.06.2024
mieszkaniec08:10, 20.06.2024
Najważniejsze, że nie ma już tej pani. 08:10, 20.06.2024
Tele kamery 11:47, 21.06.2024
Jakiej Pani... 🤣🤣😡🤣 11:47, 21.06.2024
Tunia12:19, 20.06.2024
A gdyby tak dajmy na to ktoś rzekł w swoim czasie, do słusznie minionej wójciny, - Juna jeno bez awantur i załóż krawat to kto wie - a tak na wyborach znalazł się poza pudłem i dobrze bo nie będzie ludzi ciągać po sądach bo ma problem ze swoim hiper ego. 12:19, 20.06.2024
Mmmmbbb07:54, 27.06.2024
Nie chcemy usuwania drzew. Ten pan niech mówi sam za siebie! 07:54, 27.06.2024
Hahhaahahah21:45, 19.06.2024
9 1
Dobry żart, gmina przegrała 3 krotnie w sądzie I i II instancji sprawę i nagle w sądzie najwyższym osiągnęła by wielki sukces, co do konstytucji dwuinstancyjne postępowanie było, prawo do skargi to nie prawo do skargi kasacyjnej, gdyby była Pani wójt nie działała impulsywnie i nie zatrudniała hohsztaplerów z Poznania, może całego problemu by nie było 21:45, 19.06.2024