Czy droga Dobrzelin- Drzewoszki- Oporów doczeka się remontu? Jak wycisnąć odpowiedź z zarządu

Radna Magdalena Krupińska-Kotulska złożyła interpelację w sprawie projektu i przebudowy drogi Dobrzelin- Drzewoszki- Oporów. Jak większość dróg w powiecie kutnowskim jest ona w kiepskim stanie. Radna z Klubu PiS w piśmie do starosty Daniela Kowalika informuje, że droga łączy pośrednio dwie gminy Żychlin i Oporów z Kutnem, jest bardzo uczęszczana, a jej remonty były wykonywane tylko dwukrotnie w 2004 i 2014 roku. Na prawie 4 km drogi, wyremontowano około 630 metrów. 

Na ostatniej sesji radna Magdalena Krupińska-Kotulska pytała wicestarostę Marka Jędrzejczaka, któremu podlega wydział inwestycji i zamówień publicznych w starostwie, o stan prac nad projektem remontu tej drogi. - Jesteśmy z tego samego okręgu wyborczego, ta droga również pana wicestarostę powinna obchodzić - mówiła radna.

W 2014 roku mieszkańcy sołectw z gmin Żychlin i Oporów prosili Zarząd Powiatu o wykonanie tej drogi, wskazując na niebezpieczeństwo dla pieszych i kierowców. Wzdłuż drogi nie ma chodnika, aby dzieci bezpiecznie przemieściły się do przystanku, z którego wsiadają do szkolnego autobusu. Radna Krupińska-Kotulska w 2019 roku wnioskowała o przeprowadzenie inwestycji na tej drodze ze względu na jej zły stan techniczny, dziury, wyrwy, brak poboczy i rowów. Droga nie spełnia też standardów technicznych określonych rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Wodnej. 

W 2017 roku zarezerwowano na 2018 rok 100 tys. zł na wykonanie dokumentacji technicznej przebudowy drogi powiatowej, jednak poprzez przejęcie przez wydział inwestycji i zamówień publicznych w starostwie kompetencji inwestycyjnych od wydziału drogownictwa pieniądze zostały wydane na inny cel. 

 W odpowiedzi na liczne głosy mieszkańców i wniosek radnej w 2019 roku Zarząd Powiatu Kutnowskiego umieścił wykonanie tej drogi na liście zadań inwestycyjnych. Został wybrany wykonawca dokumentacji technicznej.  Nie wywiązał się on jednak z umowy z powiatem, zerwano umowę. 

Co dalej z drogą Dobrzelin- Drzewoszki- Oporów?

- Dlaczego ta inwestycja pomimo roszczeń powiatu do wykonawcy, nie ma dalszej procedury wyłonienia kolejnego? - radna PiS na grudniowej sesji pytała M. Jędrzejczaka. - Dlaczego nie widzę tej inwestycji w planie wieloletnim?

- Wykonawca miał trzy razy przedłużany termin, tłumaczył się, jednak umowa została rozwiązana w 2020 roku. Przełożyliśmy środki na dokumentację drogi z 2019 na 2020 rok. To były decyzje Zarządu Powiatu. Adwokat Wiesława Sobczyk miała przygotować wnioski związane z karami umownymi. Nie wiem na jakim teraz jest to etapie. Aby na nowo podjąć to zadanie potrzebna jest uchwała zarządu, a takiej nie było  - odpowiadał wicestarosta Marek Jędrzejczak. 

- Dobrze by było się tym zająć, jest pan w zarządzie - zabrał głos radny Artur Gierula. 

- Nie wypłaciliśmy wykonawcy żadnych pieniędzy, jedynie dochodzimy kar umownych z niewykonania umowy - dodał wicestarosta. - Bodajże już drugie wezwanie do zapłaty poszło. 

- Nie kwestionuję zasadności ściągnięcia roszczeń. Dlaczego pomimo tego że roszczenia są wymagalne wydział inwestycji i pan nie kierunkuje się aby dokumentację wykonać? 100 tys. zł przeszło na rok 2020 i od 2 czerwca nic nie zrobiono w tym półroczu. Mamy sesję czyszczącą 2020 rok i dlatego pytam co stało się z tym zadaniem? Dlaczego zdecydowano się też aby to zadanie wyszło z planów na wielolecia?- pytała radna Magdalena Krupińska-Kotulska.

- Na dokumentację było 50 tys. zł i kiedy zostało zadanie niewykonane w 2020 r., zostało wprowadzone do dochodu. Nie zrobiliśmy uchwałą zarządu wprowadzenia w dalszy plan tej inwestycji - powiedział wicestarosta. 

Radny Bartosz Serenda powtórzył pytanie radnej Krupińskiej-Kotulskiej dlaczego projekt dokumentacji technicznej na drogę Dobrzelin- Drzewoszki- Oporów spadł z planu inwestycyjnego na rok 2020 i nie zlecono dokumentacji innemu wykonawcy. 

- Dopytuje osobę, która ma zwierzchność nad wydziałem inwestycji i ma realny wpływ  na decyzję - powiedziała radna o wicestaroście.

- Tak jak powiedziałem środki wróciły do dochodu. Nie przypomniała pani, a to był pani wniosek - odparł M. Jędrzejczak. 

Rozgorzała dyskusja. B. Serenda drążył jednak temat z uwagi na brak odpowiedzi na pytanie. - Wygląda na to, że dlatego że radna nie przypomniała wicestaroście - powiedział Serenda. 

Przewodniczący Rady Marek Ciąpała przypomniał radnym, że wicestarosta nie ma już nic do dodania, a zarząd powiatu pochyli się nad tą sprawę.

- Czy pan przewodniczący będzie tak altruistycznie podchodził do braku odpowiedzi członków zarządu? - spytał B. Serenda.  - Trzeba odpowiedzieć rzeczowo: w tej sprawie udzielę panu odpowiedzi pisemnie. A tak, takie kwitowanie sprawy to nie jest odpowiedź. 

- Pan słucha uważnie panie Bartoszu: Nie rekomendowałem ponownie tej dokumentacji na zarządzie - B. Serenda wycisnął odpowiedź z wicestarosty. - Zarząd nie podejmował uchwały w sprawie ponownego ogłoszenia przetargu czy konkursu ofert na wykonanie dokumentacji na przebudowę drogi Dobrzelin- Drzewoszki- Oporów.  Wybrzmiało tak jasno, że już jaśniej wybrzmieć nie może.

- Wziął pan na siebie winę po dżentelmeńsku, ale nam chodzi o to dlaczego nie znalazło się to w dalszym postępowaniu w sprawie przebudowy drogi powiatowej? - ciągnął dalej B. Serenda.

- Nie rekomendowałem wykonania dokumentacji na tę drogę, bo samo zadanie przebudowy to około 14 mln złotych - mówił wicestarosta. - A nikt inny z zarządu też nie podnosił tego tematu.