KKS Pro Basket Kutno S.A. wycofuje z rozgrywek drużynę Polfarmex Kutno. Zarząd KKS Pro Basket Kutno S.A. podjął decyzję o rozwiązaniu umów z zawodnikami z I ligi. Na spółce ciążą znaczne długi wobec miasta i kontrahentów.
Czekamy na oficjalne stanowisko Zarządu KKS Pro Basket Kutno S.A. Póki co dla Pameli Wrony ze sportowychfaktów.wp.pl tak sprawę komentuje trener Jarosław Krysiewicz.
-Nie mam zielonego pojęcia jak to ma wyglądać. Z tego co wiem, klub jako klub będzie funkcjonował, ponieważ ma pod sobą grupy młodzieżowe. My byliśmy pod spółką (KKS Pro-Basket S.A - przyp. red.). Od strony prawnej nie wiem jak to będzie się odbywało dalej. Jeszcze dziś mamy dostać pisma z rozwiązaniem umów z winy klubu. Właściwie za 3-4 godziny będziemy ludźmi bez klubów. W sytuacji kiedy jechaliśmy do Poznania na mecz z tamtejszym Biofarmem, tak naprawdę do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy czy ten mecz się w ogóle odbędzie. Nie mieliśmy żadnych informacji od zarządu. To była nasza inicjatywa, aby Krystian, przyjaciel drużyny, który ma firmę transportową, zawiózł nas na ten mecz za darmo. Natomiast nie mieliśmy powiedziane czy mamy środki na rozegranie tego meczu i co dalej. Byliśmy w próżni. Nikt się z nami nie kontaktował. Prezes był nieobecny - nie było go nawet w Polsce. Ludzie z zarządu z kolei albo nie odbierali telefonów, albo po prostu nas ignorowali. Nie potrafię tego wytłumaczyć. To jest tak kuriozalna sytuacja. Podjęliśmy decyzję, że dzięki pomocy Krystiana jedziemy na mecz. Rozegraliśmy to spotkanie, wyszły inne komplikacje. Tak naprawdę byliśmy na pograniczu. Wzięliśmy sprawy w swoje ręce, próbowaliśmy we własnym zakresie ratować klub - mówi Jarosław Krysiewicz. - Cała sprawa rozgrywała się o to, że potrzebowaliśmy konkretnej sumy pieniędzy, które umożliwiłyby uruchomienie dotacji miejskiej i przetrwanie pierwszej drużyny do końca sezonu. Suma była spora, bo około 120 tysięcy złotych. Z Krystianem objeździliśmy pół Kutna, byliśmy w bardzo wielu firmach prosić o pomoc. W każdej z tych firm ludzie tej pomocy nie odmówili. Powiedzieli, że jeżeli znajdzie się podmiot, który zapłaci do miasta, dzięki czemu odblokowana zostanie dotacja, będą nas później wspierać. Mieliśmy zagwarantowane konkretne kwoty od każdej osoby, z którą rozmawialiśmy. Żeby te pieniądze wdrożyć, trzeba było jednak rozliczyć się z miastem. To było ultimatum. W ciągu tygodnia nie byliśmy w stanie zebrać takich pieniędzy.
Pozostaje mieć nadzieję, że młodzieżowa koszykówka będzie nadal kwitła sukcesami i znajdą się pasjonaci tego sportu dla dobra młodych zawodników i ich rozwoju. Na szczęście nie jest tak jak mówi trener, klub czyli KKS Pro Basket Kutno S.A. nie prowadzi drużyn młodzieżowych.
Między wierszami 16:27, 05.11.2019
Czy ktoś tu jest naiwny? Potencjalni sponsorzy odpowiadali tak, bo nie chcieli pomóc. Ale w sumie to dobra informacja dla zarządu, bo myślałem że zarząd jest nieudolny a trener lux. Tymczasem sam trener oświadcza, że sytuacja jest po prostu nie do uratowania i nic nie załatwił.
kibic19:37, 05.11.2019
Czy można ujawnić nazwiska panów z zarządu?
Redakcja07:23, 06.11.2019
https://ekutno.pl/pl/11_wiadomosci/41522_aktualizacja_prawie_400_tys_zl_dlugu_kks_pro_basket_wobec_miasta.html
Nicko23:35, 05.11.2019
Na stronie klubowej widnieją nazwiska członków zarządu ale obawiam się że lista członków może być już nieaktualna. probasket.net.pl
Redakcja07:23, 06.11.2019
Tak w chwili pisania tego artykułu https://ekutno.pl/pl/11_wiadomosci/41522_aktualizacja_prawie_400_tys_zl_dlugu_kks_pro_basket_wobec_miasta.html była już nieaktualna i zlikwidowaliśmy nazwisko osoby, która 19 lutego br. złożyła rezygnację. Spółka jednak nie zmieniła danych na stronie.
kibic08:45, 06.11.2019
czy moze ktos napisze nazwiska osob ktore pozamiataly kutnowska koszykowke?
Kibic 208:58, 06.11.2019
Masz przecież wyżej w artykule
andi10:23, 06.11.2019
No i gitara... koniec pieśni...Pieniądz rządzi...
xyz13:41, 06.11.2019
A hala i tak musi być!
Ptak17:32, 06.11.2019
Jacek!!!! Jacek!!! No człowiek "sukcesu" ...
3 0
Trener nie jest od pozyskiwania sponsorów.