Jak sen wpływa na nasze życie?

Sen to proces, podczas którego organizm człowieka się regeneruje i odpoczywa. Jest on niezbędny do prawidłowego funkcjonowania całego ciała i wszystkich organów. Co prawda podczas snu największe zmiany pojawiają się w obrębie mózgu, ponieważ to właśnie on najsilniej się odbudowuje podczas ośmiu godzin snu. To jest właśnie zalecana ilość godzin snu, która jest potrzebna bez względu na wieku. Inni potrzebują nieco mniej lub więcej snu, ale badania wykazały, że najczęściej do pełnej regeneracji wystarczy osiem godzin. Sen to najlepszy kosmetyk i lekarstwo o tym przekonują nas badania i naukowcy. A jaki jeszcze sen ma wpływ na nasze życie - zobacz artykuł specjalistów z https://nasen.info.pl/)

Sen sprawia, że mamy lepszą pamięć

Jak już wcześniej wspomnieliśmy podczas snu, to właśnie mózg ulega największym zmianom. W ciągu dnia, kiedy pracujemy, a nawet myślimy, mózg intensywnie pracuje, a to przyczynia się do pojawienia się wyczerpania i uszkodzenia w komórkach mózgowych. Jeśli śpimy, mózg ma szanse na regenerację. Jeśli jednak nie prześpimy wystarczającej ilości godzin, to nie łatwo będzie nam się skupić na pracy, a do tego przyswajać i zapamiętywać nowych informacje. Bez snu praca układu nerwowego się osłabia, przez co efektywność naszego zdrowia umysłowego się zmniejsza. Lepiej więc poświęcić kilka godzin na sen i cieszyć się dobrą pamięcią.

Sen korzystnie wpływa na psychikę

Sen to czas odpoczynku i relaksu dla mózgu, ale również dla naszego ciała, tak więc i psychiki. Podczas snu mózg zaczyna porządkować nasze myśli i stara się zapamiętać nowe fakty. Do tego zdaniem niektórych naukowców podczas snu mózg może rozwiązać problem, który na jawie sprawia nam wile trudności. Takie działanie snu i praca mózgu sprawia, że czujemy się lepiej i bardziej wypoczęci. Dodatkowo mamy uporządkowane myśli, dzięki czemu mniej się stresujemy. To korzystnie wpływa nie tylko na pracę umysłu, ale przede wszystkim dba o nasze zdrowie psychiczne. Sen więc dba o nasze samopoczucie i nastrój.

Sen zmniejsza ryzyko rozwoju otyłości

Zaburzenia rytmu dobowego, a także przerywany sen sprawia, że w organizmie dochodzi do wielu zaburzeń na tle hormonalnym. Przez to zwiększa się u nas apetyt, a kiedy budzimy się rano, nie możemy powstrzymać się od jedzenia sytego i kalorycznego posiłku. Nawet jedna nieprzespana noc sprawia, że zaburzenia hormonalne stają się poważne, a apetyt na jedzenie znacząco wzrasta. Badania naukowe wykazały, że osoby, które mają problemy z bezsennością, rzadko kiedy decydują się na samodzielne przygotowywanie posiłków i częściej stołują się w fast foodach. Osoby, które mają problemy ze snem, są bardziej narażone na otyłość i nadwagę.

Niespokojny sen zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy

Wiele osób nie ma pojęcia o tym, jak ważnym procesem dla organizmu i zdrowia jest sen. Jest to czas, w którym organizm reguluje pracę wszystkich procesów. Tak więc jego zaburzenia prowadzą, do wieli niekorzystnych dla zdrowia zmian, w funkcjonowaniu niemal wszystkich procesów biochemicznych. Jedne z badań wykazały, że przerywany i niespokojny sen może przyczynić się do zwiększenia ryzyka rozwoju cukrzycy. Jest tak, ponieważ zaburzenia snu prowadzą do zmian w układzie hormonalny, a także metabolicznym. Trzeba więc zadbać o swój zdrowy i spokojny sen, by zmniejszyć ryzyko tej niebezpiecznej choroby.

Brak snu zwiększa ryzyko wypadków

O tym alarmują specjaliści, których zdaniem brak snu i jego zaburzenia sprawiają, że jesteśmy bardziej narażeni na wypadki samochodowe. Jest to prawda. Już siedemnaście godzin bez snu sprawia, że mamy problemy ze skupieniem uwagi, a przecież jest to bardzo ważne podczas jazdy samochodem. Dodatkowo kolejne badania wykazały, że taka ilość godzin na nogach bez snu sprawia, że człowiek zaczyna się zachowywać, jak po wpitym napoju alkoholowym. Ta więc mimo trzeźwości może dojść do wypadku samochodowego przez bezsenność lub zaburzenia tego procesu. Prawidłowy i zdrowy sen dba również o nasze bezpieczeństwo na drodze.

Drzemki mają korzystny wpływ na pracę serca

Na świecie odnotowuje się coraz większy odsetek osób, które umierają z powodu chorób serca. Przyczyn tego może być wiele, ale jednym z nich może być właśnie bezsenność. Okazuje się, że drzemki, które odbywają się trzy razy w tygodniu, a trwają nie więcej i nie mniej niż pół godziny, mają zbawienny wpływ na pracę układu sercowo-naczyniowego. Badania wykazały, że takie działanie może przyczynić się do zmniejszenia ryzyka rozwoju choroby wieńcowej nawet o 40 procent. Jeśli więc chcesz zadbać o zdrowie swojego serca, to pozwól sobie na pół godziny odpoczynku kilka razy w tygodniu.

Sen zmniejsza ryzyko depresji

Wiele osób ma problemy z niską samooceną i złym samopoczuciem. Przyczyn tego jest wiele, ale okazuje się, że sen jest lekarstwem nawet na depresje. Po pierwsze sen ma korzystny wpływ na nasze zdrowie umysłowe, a także poprawia nasz stan emocjonalny. Tak więc spanie osiem godzin dziennie zmniejsza objawy depresji, a także zmniejsza ryzyko pojawienia się stanów lękowych.