Suwerenna Polska: Głosujcie w referendum!

Dziś na placu Wolności w Kutnie odbyła się konferencja prasowa z udziałem samorządowców z powiatu kutnowskiego, którzy zachęcali mieszkańców do głosowania w referendum. Odbędzie się ono razem z wyborami parlamentarnymi. 

Ostatnie dni do wyborów i referendum, w kampanię włączają się samorządowcy. Dziś z dziennikarzami spotkali się członek Zarządu Województwa Łódzkiego Robert Baryła, członek Zarządu Powiatu Kutnowskiego Jolanta Pietrusiak, burmistrz Krośniewic Katarzyna Erdman, wójt gminy Łanięta Tomasz Szczęsny, radny miejski i dyrektor Biura Poselskiego posła Tadeusza Woźniaka - Janusz Kołodziejski.

- Zachęcamy i wychodzimy z apelem jako samorządowcy do mieszkańców ziemi kutnowskiej, sąsiadujących powiatów oraz całego regionu łódzkiego, aby wzięli udział 15 października w referendum i wyborach parlamentarnych. To są najważniejsze wybory od 1989 roku. To wybory, które będą odgrywały ogromną rolę, to będzie wpływ na naszą ojczyzną i przede wszystkim szeroko rozumiane bezpieczeństwo. Każdemu człowiekowi do odpowiedniego funkcjonowania, codziennego życia potrzebne jest właśnie bezpieczeństwo, bezpieczeństwo militarne, żywnościowe, społeczne, ekonomiczne i zdrowotne. Dlatego to jest najbezpieczniejsza forma demokracji, gdzie suweren będzie podejmował decyzję, w jakim państwie chce żyć - mówił Robert Baryła. - Polska jest najbezpieczniejszym państwem w Europie. Kiedyś wydawało się, że Szwecja była najbezpieczniejsza. Widzimy, jak sytuacja wygląda na chwilę obecną w Sztokholmie, co dzieje się w Paryżu, Berlinie czy Amsterdamie. Drodzy Państwo nie chcemy żyć w takim państwie, które jest niebezpieczne, w takim państwie w który nasze ukochane dzieci, żony, matki, bo tutaj kobiety są najsłabszym ogniwem, gdzie migranci atakują. Gdzie po godzinie 18.00 w tych miastach, które wymieniłem, jest strach wyjść na ulicę, w których jest przemoc, są napady, rabunki, gwałty. Nie chcemy takiego państwa, dlatego jesteśmy tu z apelem, żebyśmy my zadecydowali w jakim kraju chcemy żyć. Kierujemy się wszyscy normalnością, bo państwo polskie na chwilę obecną jest bardzo bezpiecznym państwem. 

- Cztery ważne pytania i cztery ważne odpowiedzi. Nie bądźmy obojętni i wypowiedzmy. Zapraszam także na wybory parlamentarne, które są także bardzo ważne - powiedziała Jolanta Pietrusiak.

- Przed nami bardzo ważna data, 15 października. Musimy wszyscy pójść, jako Polacy, obywatele i wziąć odpowiedzialność za losy naszego państwa. Donald Tusk oficjalnie powiedział, że oficjalnie unieważnia referendum. Ci którzy mienią się dziś demokratami, chcą łamać konstytucję - powiedział Janusz Kołodziejski. - Pod drugiej wojnie światowej w Niemczech zostało zakazane referendum, Donald Tusk mówił o niemieckich porządkach, bo jak widać chce unieważnić referendum zanim się ono jeszcze odbyło, chyba na wzór Niemiec. Tutaj naprawdę mówimy o najważniejszych rzeczach, o naszej własnej przyszłości. Referendum jest naszym prawem i obowiązkiem, tak samo udział w wyborach do Sejmu i Senatu RP. W referendum warto odpowiedzieć na cztery zasadnicze pytania.

Polacy w referendum zmierzą się z czterema pytaniami.

Pytanie 1: Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?

Pytanie 2: Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?

Pytanie 3: Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?

Pytanie 4: Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?

Suwerenna Polska i PiS nawołują aby odpowiedzieć cztery razy "nie". Opozycja z kolei z góry przekreśla ważność referendum.