Mobbing to zjawisko, które jest bardzo trudne do szybkiego rozpoznania. Jednocześnie wywołuje ogromne psychiczne zniszczenia, tym większe, im dłużej trwa. Osoby doświadczające mobbingu niechętnie podejmują się prób udowodnienia czyjejś winy, a tym bardziej często nie pomyślą o odszkodowaniu za zdrowotny uszczerbek. Wyjazd do pracy za granicę, gdzie jesteśmy obcy, nieznający prawa i języka, może dla niektórych stać się dobrą okazją do nękania i uprzykrzania nam życia.
Mobbing niejedno ma imię
Zjawisko mobbingu jest trudne do wychwycenia z wielu powodów, nie tylko dlatego, że sprawca jest aż tak sprytny. Z psychologicznego punktu widzenia czynników jest tu więcej. Nie sposób wymienić wszystkie, ale ogólnie można powiedzieć, że dzieje się tu więcej podprogowo niż świadomie. Cały proces ze strony sprawcy narasta powoli i stopniowo, jakby na zasadzie badania gruntu. Przecież gdyby w pierwszym tygodniu pracy ktoś nam powiedział, że jesteśmy głupi i nic nie warci, raczej albo byśmy w tej pracy nie zostali, albo szybko skonfrontowali się z tą osobą. Tak jak powolne stopniowanie sprawcy pozwala osadzić się w przekonaniu, że może pozwolić sobie na więcej, tak ofierze mobbingu na uruchomienie mechanizmów obronnych opartych na zaprzeczaniu faktom, odcinaniu od emocji, obwinianiu siebie.
To z kolei daje sprawcy podłoże pod dalsze zachowania mobbingujace. Co więcej, mobbing kojarzy się przede wszystkim z jawną opresyjnością polegającą na ośmieszaniu, poniżaniu, grożeniu. Inne zachowania polegające na izolowaniu pracownika, lekceważeniu go czy zlecaniu bezsensownych zadań, już trudniej wychwycić. Efekt zawsze jest taki, że mobbingowany pracownik pozostanie w poczuciu zaniżonej wartości, nieprzydatności, niekompetencji, a często też z zaburzonym psychicznym czy fizjologicznym funkcjonowaniem.
Gdzie szukać pomocy?
Gdy podejmujemy pracę za granicą, często już na wstępie boimy się bardziej niż w takiej samej sytuacji w ojczystym kraju. Nie jesteśmy u siebie, nie wiemy czego się spodziewać, nie rozumiemy, co mówią osoby tuż obok nas, a jeszcze jak zaraz potem głośno się zaśmieją, to już prawie pewne, że odbierzemy to do siebie. Niewątpliwie mamy trudniej, często sami się izolujemy i emanujemy lękową postawą. Jednak to nie usprawiedliwia zachowań innych pracowników, w tym szefa. Utrudnia to jednak rozeznanie, co faktycznie miało miejsce, a co tylko w naszej głowie. Najlepiej, mając wątpliwości, skorzystać z konsultacji w kancelarii odszkodowawczej, która nie tylko pomoże nam rozpoznać takie zachowania, ale również pomoże uzyskać pomoc psychologiczną, która bywa w takich okolicznościach niezbędna.
Dzięki wsparciu ze strony specjalisty do spraw odszkodowań dowiemy się, że proces rozpatrywania mobbingu jest żmudny i wymaga zebrania wielu dowodów (maile, nagrania rozmów, świadkowie czy inni pracownicy doświadczający podobnego prześladowania). Długotrwałe doświadczanie takiego dręczenia odbija się niekorzystnie na zdrowiu psychicznym i fizycznym, łącznie, z tym że niektóre ofiary dokonują prób samobójczych. W UK każda osoba, która doznaje uszczerbku na zdrowiu nie z własnej winy, ma prawo do odszkodowania. Dlatego mobbing również uprawnia do składania roszczeń.
Nie ulega wątpliwości, że mobbingowany pracownik, którego poczucie wartości zostało mocno nadwyrężone, może mieć obawy przed konfrontacją z firmą, w której dochodziło do takich zachowań. Tym trudniej musi być jeśli sprawcą przemocy był sam pracodawca. Dlatego dużo korzystniejsze jest, jeśli taką sprawę w naszym imieniu będzie prowadził ktoś niezaangażowany emocjonalnie. Pomoc ze strony kancelarii odszkodowawczej, która na dodatek uzyska najwyższe możliwe odszkodowanie, wydaje się być nieoceniona.
Więcej informacji na stronie https://insito-odszkodowania.uk/porady-prawne/mobbing-pracy-w-uk-czy-mozna-uzyskac-odszkodowanie/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekutno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@ekutno.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz