Zamknij

Czy każdy pacjent może skorzystać ze stymulatorów? Wskazania, przeciwwskazania i najczęstsze wątpliwości kosmetologów

. + 14:11, 31.03.2025 Aktualizacja: 20:17, 31.03.2025
Skomentuj

Stymulatory tkankowe zdobywają coraz większą popularność w gabinetach medycyny estetycznej – i trudno się dziwić. Działają nieinwazyjnie, nie zmieniają rysów twarzy, poprawiają jakość skóry od środka, a ich efekty są subtelne, naturalne i długofalowe. Coraz więcej pacjentów – również tych, którzy do tej pory unikali wypełniaczy – interesuje się tą formą terapii anti-aging. Ale czy biostymulacja jest rzeczywiście odpowiednia dla każdego?

Wskazania: kiedy stymulatory naprawdę działają?

Biostymulatory to preparaty, które pobudzają fibroblasty do produkcji kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego. Ich działanie nie opiera się na natychmiastowym wypełnieniu, lecz na mobilizacji skóry do samoregeneracji. Dlatego też najlepiej sprawdzają się w sytuacjach, gdy celem jest poprawa jakości skóry, a nie jej objętości.

Typowymi wskazaniami do zastosowania stymulatorów są: utrata jędrności, wiotkość skóry, drobne zmarszczki, utrata blasku, szorstkość czy pierwsze oznaki starzenia. Bardzo dobre efekty osiąga się również w obszarach trudnych – szyja, dekolt, okolice oczu, dłonie.

To także świetne rozwiązanie profilaktyczne dla osób po 30. roku życia, które chcą opóźnić procesy starzenia, a niekoniecznie potrzebują wolumetrii czy bardziej inwazyjnych procedur.

Przeciwwskazania: kiedy trzeba powiedzieć „nie” lub „poczekajmy”

Choć stymulatory tkankowe są bezpieczne i dobrze tolerowane, istnieją sytuacje, w których ich zastosowanie nie jest wskazane. Najczęściej dotyczą one stanów zapalnych, chorób autoimmunologicznych w fazie aktywnej, nowotworów, ciąży i karmienia piersią.

Przeciwwskazaniem względnym są również infekcje skórne w miejscu planowanego zabiegu (np. opryszczka), skłonność do przerostu blizn czy stosowanie leków immunosupresyjnych.

Warto też uważać w przypadku skóry ekstremalnie cienkiej lub silnie uwrażliwionej – niektóre preparaty mogą powodować zbyt intensywną reakcję, co skutkuje obrzękiem lub nadmiernym zaczerwienieniem. W takich przypadkach lepiej wybrać delikatniejszy preparat lub rozpocząć terapię od wzmocnienia skóry np. poprzez mezoterapię lub odpowiednią pielęgnację domową.

Najczęstsze wątpliwości pacjentów – i jak na nie odpowiadać

Pacjenci często pytają: „Czy nie będę wyglądać sztucznie?”, „Czy preparat mnie nie uczuli?”, „Jak długo będę opuchnięta?” lub „Czy mogę wrócić od razu do pracy?”. Rolą specjalisty jest nie tylko wykonanie zabiegu, ale również rozwianie obaw – konkretnie i spokojnie.

Warto wyjaśnić, że stymulatory nie zmieniają rysów twarzy, bo nie dodają objętości – ich działanie jest naturalne i stopniowe. Preparaty z tej kategorii mają bardzo wysokie profile bezpieczeństwa, a ryzyko alergii jest minimalne, zwłaszcza w przypadku polinukleotydów i aminokwasów. Delikatny obrzęk i zaczerwienienie mogą wystąpić, ale ustępują zazwyczaj w ciągu 1–3 dni.

Najlepsze efekty pojawiają się po serii zabiegów – to proces, a nie natychmiastowa metamorfoza. Pacjent, który to rozumie, jest bardziej zaangażowany i zadowolony z efektu.

Biostymulacja to narzędzie – nie cel sam w sobie

Kluczem do skutecznej terapii jest odpowiedni dobór preparatu, techniki podania i momentu wprowadzenia zabiegu. Biostymulacja nie jest rozwiązaniem uniwersalnym i nie zastępuje wszystkich innych metod – ale w odpowiednich rękach i dobrze zaplanowana potrafi przynieść spektakularne efekty.

Zawsze warto pracować na produktach, które są sprawdzone, stabilne i zaprojektowane z myślą o bezpieczeństwie pacjenta. Właśnie takie są stymulatory znajdziesz w ofercie Hafillers – nowoczesne, skuteczne i oparte na naukowych podstawach. Wybierz preparaty, które dają pewność działania i zaufanie w codziennej pracy.

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%