Stabilizacja na rynku samochodów używanych. Czy ceny wreszcie się wyrównają?

Ostatnie lata przyniosły spore wzrosty cen używanych samochodów. Od końca 2023 widoczne są jednak pewne oznaki stabilizacji na rynku wtórnym. Czy dzięki nim możemy jednak mówić już o wyrównaniu cen?

Po kilku latach intensywnych wahań, które były wynikiem globalnych zakłóceń w dostawach półprzewodników i innych ważnych elementów oraz problemów dręczących motoryzacyjny rynek pierwotny, w segmencie samochodów z drugiej ręki pod koniec ubiegłego roku dało się zauważyć pierwsze oznaki zmian na lepsze. Pod warunkiem sprawdzenia historii pojazdu po VIN, pozwala to kupić używane auto na warunkach znacznie korzystniejszych niż jeszcze kilkanaście miesięcy temu. Czy jednak ten trend utrzyma się dłużej?

Ceny używanych samochodów. Od czego zależą?

Sektor dochodzi do siebie po dość burzliwym okresie 2020-2022, kiedy pandemia COVID-19, problemy z łańcuchami dostaw i wojna na Ukrainie wpłynęły na funkcjonowanie rynku samochodowego. Wysoka inflacja oraz ograniczona dostępność nowych samochodów skłoniły wielu konsumentów do zakupu aut używanych, co przyczyniło się do wzrostu popytu na pojazdy z drugiej ręki.

Najbardziej drastyczne wzrostów cen samochodów używanych miały miejsce w latach 2021-2022. W 2023 wzrosty cen były mniej dynamiczne, co może budzić nadzieje, że rynek zaczyna się równoważyć. Statystyki pokazują też, że w ciągu ostatniego roku liczba transakcji wzrosła, co jest pozytywnym sygnałem dla sprzedawców i nabywców. Z drugiej strony, rynek wciąż nie wrócił do poziomów znanych choćby z 2021 roku.

Ceny używanych aut – najważniejsze trendy

Na polski rynek aut używanych w dużym stopniu wpłynął też import samochodów – zarówno z Europy Zachodniej, jak i z USA czy Kanady. Pojazdów z tych krajów w 2023 roku pojawiło się szczególnie wiele, co wpłynęło na wzrost liczby ofert na rynku wtórnym. Egzemplarze zza oceanu często są ponadto uszkodzone, co wpływa na ich cenę. Oba te czynniki w pewnym stopniu przyczyniły się do sytuacji w całym segmencie.

Osobny temat to elektryki. Chociaż zainteresowanie pojazdami elektrycznymi rośnie, ich wartość na rynku wtórnym jest wciąż w fazie dostosowywania się do nowej rzeczywistości. Ze względu na rosnącą konkurencję i pojawianie się na rynku nowych modeli, eksperci przewidują spadek ich cen na rynku pierwotnym. To może wpłynąć na stabilność cen również na rynku wtórnym – zwłaszcza w kontekście rosnącej liczby używanych samochodów elektrycznych.

Przed dużymi wyzwaniami stoi też segment samochodów dostawczych i ciężarowych. Spadający popyt i rosnąca liczba pojazdów dostępnych w salonach doprowadziły do znacznych obniżek cen. Rzecz jasna nie pozostało to bez wpływu na ceny egzemplarzy używanych.

Stabilizacja na rynku aut używanych – czy to trwały trend?

Rynek samochodów używanych w Polsce od roku wykazuje coraz wyraźniejsze oznaki stabilizacji. Do pełnego wyrównania wciąż jest jednak daleko. Wzrost liczby transakcji i stabilizacja cen to niewątpliwie pozytywne sygnały, ale cały segment mierzy się też z dużymi wyzwaniami. Prognozy dotyczące tego, jak będzie wyglądała sytuacja w najbliższych miesiącach są więc bardzo trudne. Z drugiej strony, na przyszłość tego sektora można patrzyć z pewnym optymizmem.