Wiele osób projektujących swoje mieszkanie marzeń myśli, że łączenie salonu z sypialnią to pewien kompromis, jakiegoś rodzaju ujma, której należy się wstydzić. Pomimo tego, że jest to opinia popularna, jest ona daleka od prawdy. Łącząc w odpowiedni sposób funkcje obu tych pokoi, możemy uzyskać najlepsze cechy obu z nich. Czy na pewno jest to dobre rozwiązanie?
W aranżacji tej wystawność salonu zmiesza się z przytulnością sypialni, jego funkcjonalność będzie oddziaływać z jej prywatnym, relaksacyjnym charakterem, tworząc w ten sposób wyjątkowy pokój, niemożliwy do uzyskania w żaden inny sposób. Skonstruowanie planu takiego pomieszczenia to ambitne zadanie, jednak wyjątkowo kreatywne. Zalecane jest więc dla wszystkich, którzy nie tylko są do takiego rozwiązania zmuszeni z powodów metrażowych, ale i chcą spróbować się z nim z własnej woli, by pokazać w głównym punkcie swojego domu swoją oryginalność. A więc, od czego zacząć?
Więcej jak urządzić kącik sypialny w salonie przeczytasz tu: https://wdomuzogrodem.pl/kacik-sypialny-w-salonie/
Tak, jak wspomnieliśmy w poprzednim akapicie, może zdarzyć się tak, że stworzenie kącika sypialnianego w salonie będzie koniecznością. W takiej sytuacji stajemy przed pierwszym wyborem: czy chcemy poświęcić znaczną część naszego salonu na łóżko? Jest to oczywiście pytanie o kwestię komfortu. Łóżko daje nam pełen komfort snu, a jego położenie w tym przypadku tego nie zmienia.
W przypadku wybrania opcji z łóżkiem należy zastanowić się przede wszystkim, jak powinno ono wyglądać w ciągu dnia. Salon można podzielić na strefy, jedną wyraźnie przeznaczoną na osobisty wypoczynek i drugą na, na przykład przyjmowanie gości. W taki sposób za pomocą zasłony, czy parawanu można wykreować poczucie prywatności, ważne dla wielu z nas. Można również postawić na odważniejszą koncepcję przestrzeni otwartej.
W takiej łóżko gra pierwsze skrzypce w naszym salonie. Może to wypaść równie gustownie, jeśli zadbamy o odpowiednią, pasującą do reszty wystroju pokoju pościel. To rozwiązanie sprawdzi się dla tych, którzy potrzebują otwartości w swoim mieszkaniu i chcą czuć się blisko wszystkich ważnych punktów swojego domu. Co jednak gdy zabraknie miejsca na łóżko?
Zdecydowanie najpopularniejszym sposobem na połączenie sypialni z salonem są rozkładane meble tapicerowane. Te proste meble służące za dnia jako zwykłe sofy, czy tapczany mogą być rozłożone i służyć za pełnoprawne łóżko. Są popularne z powodu swojej przystępności - zajmują o wiele mniej miejsca, niż zwykłe łóżko oraz są bardziej dyskretne nawet gdy są postawione w przestrzeni otwartej.
Tam, gdzie zyskujemy wolną przestrzeń (i często zatrzymujemy przy sobie więcej pieniędzy), tam tracimy w komforcie. Rozkładane wersalki są mniej wygodne od tradycyjnych łóżek z materacami. Jest to oczywiście kwestia indywidualna i należy dojść do samodzielnych wniosków - czy spanie na tego typu wersalce jest dla nas wygodne, a jeśli nie, to czy jesteśmy gotowi się poświęcić dla kompozycji pokoju i miejsca z nim? Jest to prawdopodobnie najważniejsze pytanie dotyczące tworzenia kąciku sypialnego w salonie.
Sen nie jest jednak jedynym, co chcemy robić w takim pokoju. Wciąż chcemy pracować, przyjmować gości, jeść i odpoczywać na własne sposoby. Z tego powodu dla wielu ludzi wciąż istotna może być chęć podziału strefy salonowej i sypialnej. Można to uzyskać na kilka sposobów.
Jednym z nich są wspomniane przez nas wyżej zasłony, parawany, kotary, czyli wszystko to, co można z łatwością odsunąć i wejść do drugiej części. Jest to najbardziej oryginalny sposób, zapewnia jednak najmniej prywatności. Kolejnym jest użycie mebla - szafy lub biblioteczki - jako rodzaju ściany działowej, która w większym lub mniejszym stopniu zasłaniając część, w której się nie znajdujemy, wydziela wyraźną linię między dwoma sferami. Jest to dobre rozwiązanie o tyle, że dostęp do naszych ubrań z szafy będziemy mieć tylko z części sypialnej.
Kolejnym często spotykanym rozwiązaniem jest zamontowanie drzwi przesuwanych. Do tego często potrzebna jest już istniejąca ścianka działowa lub przynajmniej jej fragment, jednak sposób ten daje pewność całkowitego podziału obu sfer, niwelując problem łączenia salonu z sypialnią praktycznie całkowicie. Niestety, jest to też opcja najdroższa i najtrudniejsza do zaimplementowania.
Jak widzimy, salon i sypialnia to połączenie dla wszystkich: tych, którzy walczą o miejsce w swoim małym metrażu, tych, którzy chcą się wykazać kreatywnością i tych, którzy chcą postawić swoje łóżko jako filar swojego domu. Łączy ono cechy obu tych pomieszczeń i nawet jeśli trzeba się wykazać, by efekty były zadowalające, zdecydowanie warto.
Czytaj więcej artykułów o aranżacji pomieszczeń: WdomuZogrodem.pl/pomieszczenia
0 0
Wszystko będzie ok jeśli to pomieszczenie jako sypialnia będzie spełniało swoją funkcję- czyli będziemy się w nim wysypiać. Najważniejszy jest w takiej sytuacji materac na którym śpimy. Dobrze jest zainwestować w produkt wysokiej jakości. Na pewno godne polecenia są na https://materace-viscotherapy.pl/16-materace-piankowe