A może sprawcami podpalenia są kibole pewnego "podłódzkiego" klubiku którzy odpalili race na Pl. Piłsudskiego? Ci kretyni omal nie podpalili odbudowywanego Pałacu Saskiego ( nawiasem mówiąc przy biernej postawie Policji). Co się nie udało w centrum miasta może wyszło na uboczu w pustostanie. A z "Wenecji" do młyna mają tylko przez tory.

Jak w Ziemi Obiecanej Reymonta - aby wyjść na swoje to najlepsze jest podpalenie i pożar obiektu

Ładne , spokojne miejsce w sam raz pod zabudowę .

To był zabytkowy obiekt..

Wina Tuska!!!

uległ spaleniu to dawna kaszarnia (produkcja kaszy) a budynek młyna jest trochę dalej w stronę ul. Spółdzielczej. Niech "wielce szanowny" pismak najpierw sprawdzi fakty a dopiero później prezentuje swoje wypociny ?

Nie ma co tworzyć wymyślnych historyjek, ot po prostu, najechali kucienko "kadrowcy" iii...dawaj w te pędy rozwijać "misję specjalna"?!? A póki co, fachmany od - bebrzynsia- mają jeden budynek z głowy i nie muszą tworzyć inwestycyjnych planów na miarę swoich "sukcesów", prawda? A może ten "projekt" będzie zaszczepiony i zaktualizowany na innych ruderach wokół centrum mieściny? No bo, po kiego licha odnawiać, odbudowywać, kiej wystarczy podłożyć wiecheć podpalonej slomy i problem z "bani", prawda?