W nocy z 14 na 15 lipca w Żychlinie i okolicach nastąpiło załamanie pogody. Przeszła ogromna nawałnica a straż miała znowu pełne ręce roboty przez całą dobę.
Wyjeżdżając już do pierwszego zgłoszenia o godzinie 22:48 do Śleszyna po drodze druhowie usunęli około 60 konarów drzew. Nawałnica spustoszyła w okolicach Żychlina: Śleszyn, Grabów, Brzeziny Orątki, Emilanów, Lasotę, Antoniew, Śleszynek, Garbów oraz sam Żychlin. Strażacy z OSP Żychlin zaczynając interwencję od 22:48 do remizy wrócili dopiero po godzinie 19. 00 dnia następnego. A to jeszcze nie koniec usuwania szkód.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz