Mało połączeń z/do Dąbrowic. Powiat Kutnowski nie pomoże

PKS zlikwidowano za kadencji 2010-2014 jesli sie nie myle za czasów poprzedniego zarzadzu. Nikomu nie spadł za to ani jeden włos a i stanowiska sie dostały !!!! Skandal

Złożyła pismo i nie wiedziała co dalej? To po co je składała?Ciekawe czy kiedykolwiek zabrała głos na sesji?Robotę dostała , dostała i po co będzie się odzywać?

Czy inne gminy maj zapewniony transport publiczny?

z Gminy Nowe Ostrowy nie ma czym dojechac na 5.00 do pracy a ostatni pociag i bus odjezdza z Kutna o 19.30.Brakuje polaczen o 21.00 , 22.00 oraz 23.00

to jest tak jak stawia się tylko na transport komercyjny, natomiast transportu użyteczności publicznej nie chce się utrzymywać bo są ważniejsze potrzeby w gminie lub powiecie. szczególnie powiecie. jak nie wiadomo o co chodzi to jednak wiadomo. pamiętajcie przy urnach kto ogranicza waszą mobilność i tyle.

A Ściśleska to już wróciła z wojaży ?

Za wszystkie machloje i niejasne kwestie powinni odpowiedzieć tacy ludzie jak głąb ? matoł ? chłopek ? tosiu z Sienkiewicza. Ten szkodnik od lat już działa na szkodę miasta i powiatu a wy tego neandertalczyka i bezmózgowca wybieracie obłudni ?rydzykowi katolicy - mohery? wiedząc że to wielki prymityw. Co taki człowiek ma wspólnego z wiarą i kościołem? W Kutnie powinny powstać nowe bezpartyjne koalicje i rozliczyć całe dziadostwo dotąd rujnujące miasto i powita. Czołowe postaci szkodzące nam to właśnie matoł ze speluny koło Polfy, ale także bełkotliwy mówca z UM czy smakosz majtkowy siusiulej i nieuk - Zdzichu kielich oraz górnik i reszta tego czegoś co się uważa za polityków .

nie chcemy desantu z Dąbrowic. Powinny też zniknąć połączenia z Krośniewic, Żychlina, Łęczycy itp.

czy to prawda że ten prymityw zostawił rodzine i mieszka z jakąś laską w Krośniewicach ? Boże widzisz i nie grzmisz na tą podwójną moralność pisowskich towarzyszy partyjnych . no może Pan Bóg ma ważniejsze sprawy niż zajmowanie się oszołomem ale że ludzie (niby katolicy) tego nie widzą ?!

kłopot to Popapraniec i Barbarzyńca ,na dodatek wiecznie zapijaczony i obleśny .jak dziewczyna może komuś takiemu dać buzi ??? jemu się usta kleją od wódy i najtańszej zakąski . za PKS i inne sprawy powinien siedzieć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

?Niezależność wymiaru sprawiedliwości w Polsce jest zagrożona - ocenił sprawozdawca ONZ Diego Garcia-Sayan. Według niego to efekt zmian podejmowanych przez władze po wyborach w 2015 r.?

Źródło:http://wiadomosci.onet.pl/kraj/specjalny-sprawozdawca-onz-niezaleznosc-sadownictwa-w-polsce-zagrozona/nqgr5c5

?Zgodnie z moją opinią niezależność wymiaru sprawiedliwości i inne podstawowe standardy demokracji, jak praworządność są dziś w Polsce zagrożone - powiedział dziś Garcia-Sayan, na konferencji prasowej, podsumowując swoją wizytę w Polsce. - Reformy podjęte przez rząd, które miały stanowić lekarstwo na daną sytuację, wyglądają znacznie gorzej niż sama choroba, która dotknęła wymiar sprawiedliwości - uznał specjalny sprawozdawca?.
Ocenił, że zmiany w sądownictwie, przygotowane przez rząd i większość rządzącą po wyborach parlamentarnych w 2015 r., ?podważają rolę, niezależność i zasadę trójpodziału władzy?. - Nastąpił atak na wymiar sprawiedliwości - dodał.
Garcia-Sayan skrytykował również to, że projekty ustaw o SN i KRS przedstawione przez prezydenta dyskutowane są "za zamkniętymi drzwiami". Nawiązał w ten sposób do rozmów prowadzonych przez prezydenta Andrzeja Dudę i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. - Trudno zrozumieć, że w obywatelskim społeczeństwie, tak ważne zmiany dla społeczeństwa dyskutowane są poza opinią publiczną. Powinny one podlegać otwartej, transparentnej debacie - mówił. Apelował do polskich władz o włączanie kolejnych instytucji do dyskusji na ten temat.
W jego ocenie ?pierwszą ofiarą zmian? jest Trybunał Konstytucyjny. Jak mówił, "doprowadziły one do osłabienia niezależności i legitymizacji Trybunału".

Czy już powinniśmy zacząć się bać? Mądrzy ludzie mówią że TAK.

Kazanie bpa polowego WP Józefa Gózdka

Biskup Józef Guzdek, który jest generałem brygady, a od 2010 roku pełni funkcję biskupa polowego Wojska Polskiego, w ostatniej swojej homilii skrytykował politykę MON. Duchowny, jak informuje "Polityka", negatywnie wypowiedział się na temat ciągłych zmian w wojsku.
- Co może myśleć o polskiej armii młody, zdolny człowiek, do którego wciąż docierają sprzeczne informacje o priorytetach wojska, o jego sile i znaczeniu, o ciągłych reformach w strukturach dowodzenia w siłach zbrojnych? Czyż nie będzie stawiał pytań: jaki jest sens i czy warto być żołnierzem? - powiedział w trakcie swojego kazania bp Guzdek, które wygłosił na mszy w 99. rocznicę utworzenia Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Jak czytamy na stronie "Polityki", biskup zwracając się do licznie zgromadzonych generałów i pułkowników, przestrzegał przed "kreowaniem wizji, planów czy też perspektyw nieosadzonych wystarczająco mocno w rzeczywistości".
Duchowny przywołał w swojej homilii słowa papieża. - Franciszek podczas ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży przestrzegał przed "sprzedawcami dymu". Przestrzegał przed tymi, którzy "sprzedają" fałszywe iluzje, czarują słowem, nie myśląc o konsekwencjach. Słowem pozbawionym czynów można budować rzeczywistość, ale tylko na krótki czas - powiedział bp Guzdek.
- Jeśli mamy oczy i uszy otwarte, pytania muszą się pojawiać. Jest ich wiele, ale w tym gronie nie ma potrzeby, aby je artykułować. Nie może jednak zabraknąć nam mądrości i odwagi, aby szukać na nie odpowiedzi i z determinacją rozwiązywać pojawiające się problemy - mówił duchowny. Jak zauważa "Polityka" jest to odniesienie do perspektyw zarysowanych w Strategicznym Przeglądzie Obronnym.
Biskup w swoim kazaniu przypomniał, że to na żołnierzach "ciąży obowiązek budowania pozytywnego wizerunku polskiej armii nie tyle słowem, co konkretnymi decyzjami, wypracowanymi w zaciszu gabinetów poszczególnych rządów Sztabu Generalnego".
- Musicie być wolni! Nie możecie ulec postawie wyrażonej słowami: byle tylko przetrwać i nie narazić się nikomu. Zbigniew Herbert w niezwykle trafny sposób przestrzegał przed "epidemią instynktu samozachowawczego" i udziałem w"przyspieszonych kursach padania na kolana" - zaapelował biskup.
- Musicie być ludźmi o prawych sumieniach! Możecie stracić wszystko, co można kupić za pieniądze, ale nie pozwólcie na utratę tego, czego za żadne pieniądze kupić się nie da ? spokoju sumienia. Prawe sumienie jest bowiem przymiotem ludzi szlachetnych i wolnych ? stwierdził biskup polowy. - Musicie być mocni! Waszym zadaniem jest myśleć i mówić prawdę, zawsze w trosce o wzmocnienie siły armii. Trzeba mieć odwagę, jeśli przyjdzie taka godzina, aby powiedzieć wielkie "tak" albo wielkie "nie" - dodał.
Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polityka-biskup-jozef-guzdek-w-mocnych-slowach-napomina-mon/vc3emlw, dostęp 27 października 2017.

Proponuję merytoryczną dyskusję o tym, co się dzieje w naszej Ojczyźnie, a dzieje się według wielu MĄDRYCH I BEZKOMPROMISOWYCH Polaków źle.
Zacytujmy mały fragment książki ? O Tyranii - Timothy Snydera:
WŁADZA AUTORYTARNA W WIĘKSZOŚCI JEST DANA DOBROWOLNIE. W CZASACH TAKICH JAK DZIESIEJSZE (MALI ? mój dopisek) LUDZIE ZASTANAWIAJĄ SIĘ, CZEGO ZAŻĄDA W PRZYSZŁOŚCI BARDZIEJ REPRESYJNY RZĄD, I SĄ GOTOWI SPEŁNIAĆ ŻĄDANIA, ZANIM JESZCZE JE USŁYSZĄ. UGINAJĄC SIĘ W TEN SPOSÓB, OBYWATELE WSKAZUJĄ WŁADZY, JAK DALEKO MOŻE SIĘ JESZCZE POSUNĄĆ. WYPRZEDZAJĄCE POSŁUSZEŃSTWO OZNACZA POLITYCZNĄ TRAGEDIĘ.

czy to prawda,że Trawczyński buntuje chłopków przeciwko Debichowi bo boi się , że Debich też na Trawę może złożyć wniosek jak na Pawlaka Januszka. A ma pewno za uszami bo jego ludzie rządzą w każdym miejscu. A czy to prawda,że zbierają w Staszicu podpisy poparcia dla Januszka Pawlaka , żeby go bronić przed etyczną komisją i kuratorem? A prawda też , że Gierula wszędzie skargi pisze bo taki pokrzywdzony , bo mu stołek zabrali dlatego choruje i ZUS mu pewno z 7000,00 zl płaci? A Juruś Pawlak zadowolony i uśmiechnięty po mieście chodzi. Wszystko to cieszy Trawę, który jeszcze pewno nie zeznawał na prokuraturze jak inni członkowie komisji rewizyjnej. On jako członek zarządu broniący Januszka Pawlaka musi pewno wyjaśnić dlaczego był taki pewny organom władzy. Teraz też jeszcze kolesi nim kierują jak kiedyś ? Nadal Trawa mąci? Monika Gawry...k jego prawe ucho w starostwie też chodzi i knuje?

do popa: a Debich to może nie widział co się dzieje jak był w opozycji, a w koalicji ubezwłasnowolniony? Trawczyński byłby *%#)!& jakby teraz chciał przejąć władzę, to Debich się pogrąża, będzie za wszystko odpowiedzialny i to święta prawda bo za wyczyny Trawy Gieruli i Janusza on też jest odpowiedzialny. Dlatego trzeba wszystkich rozliczyć a Debich obronną ręką z tego nie wyjdzie. A jak wiesz że chorzy ze starostwa są zdrowi to zgłoś do ZUSu i starostwa i ich rozliczą łącznie z ich lekarzami, którzy takie zwolnienia wydają

Ta pani raczyła się obudzić się bo za rok wybory. Jakoś do tej pory nie przeszkadzał jej brak transportu. O śmierdzącej sprawie PINI najwyraźniej zapomniała.