Gdzie w Łódzkiem można kupić prawdziwie domowe pierogi i gołąbki? W Sosnowcu koło Strykowa i na rynku „Prosto od rolnika” przy Manufakturze. Robi je pani Renata Barańska, a tajemnica wyjątkowych wyrobów tkwi w przepisach odziedziczonych po mamie i 100-letnim wałku po babci pani Renaty.
Tradycyjne z mięsem od lokalnego masarza, ruskie z ziemniakami i serem, autorski pomysł pani Renaty, czyli pierogi z pieczarkami, przesmażaną cebulą i kaszą gryczaną – też od miejscowego rolnika oraz ulubione przez dzieci, czyli słodkie z serem. Sezonowo są jeszcze z truskawkami i borówkami i oczywiście wigilijne z domową kiszoną kapustą. Wszystkie są robione na kuchennym stole, wszystkie Renata Barańska lepi sama. Gdy zaczynała swoją działalność w 2019 roku, ręcznie wyrabiała też ciasto. Dziś pomaga jej w tym robot, prezent od męża i córki, ale to jedyny sprzęt agd, który wykorzystuje. Drugim, niezawodnym narzędziem jest ok. 100-letni, cały wykonany z drewna wałek po babci.
– W nim tkwi sekret smaku – śmieje się. Ostatni sekret pysznych domowych pierogów, ale i gołąbków oraz innych potraw, wypieków i przetworów przygotowywanych przez panią Renatę, to rodzinne przepisy, których nauczyła ją mama.
W zajęciu się wyrobem i sprzedażą pierogów pomogła pandemia. – Najpierw znajomi próbowali, kupowali i namawiali. Ale mówiłam: dajcie spokój – opowiada. Jednak potem, ale potem, gdy zaczął się okres zamawiania jedzenia na wynos, podjęła rękawicę. Najpierw było jedno pudełko, potem dwa-trzy, a potem kilogram. Teraz robi 12 kg samych pierogów. Część co środę jedzie do Warszawy, pod Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na bazarek „Lokalny rolnik”, gdzie jak przysłowiowa woda „idą” pierogi ruskie, a część w soboty na rynek „Prosto od rolnika” przy ul. Drewnowskiej. Tu często kolejka klientów ustawia się zanim pani Renata zdąży się wypakować. Hitem są zawsze pieczone w piekarniku paszteciki z ciasta drożdżowego z domową kapustą kiszoną i grzybami.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz