Nie ma w naszym kraju takiej osoby, która nie znałaby Roberta Lewandowskiego. Opanował polskie media, reklamę i zdobył serca miłośników piłki nożnej, ponieważ jest jednym z lepszych zawodników na świecie. Grał w reprezentacji Polski na Mistrzostwach Europy w 2012 i 2016 roku. Obecnie występuje w roli napastnika w niemieckiej drużynie Bayern Monachium, w której jest, także kapitanem. Swoją przygodę z piłką nożną zaczynał jednak w Partyzancie Leszno, dzięki tacie, ale aby naprawdę móc trenować zapisał się do Varsovii Warszawa, gdzie grał, aż 7 lat. Lewandowski był, także w drużynie Lech Poznań, a następnie wykupiła go niemiecka drużyna Borussia Dortmund, która podpisała z polskim klubem w 2010 roku porozumienie opiewające na kwotę, aż 4,5 mln euro. W 2014 roku podpisał, natomiast kontrakt na 5 lat z Bayern Monachium, gdyż wygasła jego wcześniejsza umowa. Mimo dobrych początków jak każdy zawodnik narażony jest na kontuzje, które go w ostatnim czasie nie omijają. Podczas Pucharu Niemiec Bayern Monachium przegrał z Borussią Dortmund 2:3. W drugiej połowie meczu Lewandowski nie wykorzystał okazji podczas starcia sam na sam z Romanem Burkim. Miał dogodne okazje, aby strzelić bramki, ale był mało skuteczny. Lewandowski zmaga się z kontuzją barku, którą złapał 4 kwietnia podczas meczu ligowego PVB. Pewne jest jedno, piłkarz nadal odczuwa ból przez co nie czuje się w pełni komfortowo na boisku. Rozpraszać może go, także sytuacja życiowa, ponieważ jego żona Anna Lewandowska jest w ciąży, a termin porodu zbliża się wielkimi krokami, gdyż jest zaplanowany na lipiec 2017. Robert na pewno powinien złapać oddech, wyleczyć kontuzję i skupić się na rodzinie, ale obowiązki sportowca zawodowego są naprawdę ciężkie.