Zamknij

Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy...

18:02, 03.03.2023 Aktualizacja: 18:06, 03.03.2023
Skomentuj Stefania Szadkowska Stefania Szadkowska

„Nic dwa razy się nie zdarza

i nie zdarzy. Z tej przyczyny

zrodziliśmy się bez wprawy

i pomrzemy bez rutyny"

(W. Szymborska)

Słowa te, to przewodnie motto kolejnego spotkania z poezją Wisławy Szymborskiej, która w tym roku dostąpiła zaszczytu, bycia postacią roku 2023. Ta chwila z poezją poetki, laureatką nagrody Nobla, miała miejsce w środę 22 lutego o godz. 16:00 w Dworku Modrzewiowym, w ramach spotkań  w projekcie Kulturalny Dworek.

Spotkanie zostało przygotowane przez członków sekcji literackiej SUTW. Scenariusz napisała Danuta Kawka, opiekująca się, pod nieobecność Marii Wierzbickiej, sekcją.

Spotkanie rozpoczęła Stenia Augsburg, która przybliżyła w formie śpiewanej, wspomniany już wiersz poetki. Poprzez prezentowane fragmenty z jej życia, a przede wszystkim poprzez jej poezję, oczom słuchaczy ukazała się wyjątkowa kobieta, która mówi o radości pisania, możliwości utrwalania zdarzeń i czasu, ale też i o zemście ręki, która jest wprawdzie śmiertelna, ale potrafi zamieniać okamgnienie w wieczność.

Jej poezję cechuje dowcip, lekkość i mądrość życiowa. Jest to głównie liryka osobista, refleksyjna o charakterze intelektualnym i moralistycznym. Bohater jej wierszy „żyje, więc się myli" – to punkt wyjścia postawy Szymborskiej wobec świata i sztuki. Jest też w Jej poezji żal, że własne ciało jest pojedyncze, w nic nieprzemienne i jednorazowe, stąd słowa: ... „ bo choćbym poszła górą, nie zakwitnę różą..." Zastanawia się też, czym jest jednostka i byt. I dlaczego wszystko się dzieje tu i teraz. I wreszcie miłość. Miłość, która cały realny świat zostawia po „ drugiej stronie".

„Co świat ma z dwojga ludzi, którzy nie widzą świata?" Są to rozważania na temat szczęśliwej miłości, ale czy ona istnieje i czy każdy ma do niej prawo?. Na to pytanie nawet Szymborska nie potrafiła chyba odpowiedzieć. A szkoda?

Jej poezja nie jest pozbawiona bolesnego akcentu, który chyba już na zawsze pozostanie w psychice tych, którzy przeżyli koszmar wojny. Najlepiej widać to w wierszu „Jeszcze", bo jeszcze długo będą pamiętali transport w zaplombowanych wagonach. Te wspomnienia nie pozwolą spokojnie zasnąć: ..." w zaplombowanych wagonach jadą krajem imiona, a dokąd tak jechać będą, a czy kiedy wysiądą, nie pytajcie , nie powiem, nie wiem....."

Ten poetycki obraz poetki, a tym samym spotkanie zakończył wiersz, będący epitafium dla samej poetki: „Tu leży staroświecka jak przecinek autorka paru wierszy...."

Wszyscy, którzy uczestniczyli w tej wędrówce poprzez świat Wisławy Szymborskiej, nie tylko mogli ją bliżej poznać, ale także przekonać się, że za każdym razem ilekroć sięgniemy po jej wiersze, będziemy odkrywać ją na nowo.

To, że tak właśnie będzie, zawdzięczyć możemy świetnie przygotowanemu przez Danutę Kawkę scenariuszowi oraz osobom, które wzięły udział w jego urzeczywistnieniu. A są to: Danuta Kawka, Elżbieta Żółtowska, Stenia Augsburg, Maria Chruścielska, Jadwiga Grabecka, Jolanta Baranowska – Komorowska, Marlena Kluk, Joanna Kowalczyk i Barbara Ratajczyk.

(Marlena Kluk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%