Zamknij

Zmienne losy parku zabytkowego w Sójkach

17:53, 03.03.2023 Aktualizacja: 17:56, 03.03.2023
Skomentuj Stefania Szadkowska Stefania Szadkowska

"Zmienne losy parku zabytkowego w Sójkach" - to tytuł pierwszego w roku akademickim 2023 wykładu, który dla słuchaczek i słuchaczy Stowarzyszenia Uniwersytet Trzeciego Wieku w Kutnie 21 lutego b.r. w sali wykładowej Akademii Nauk Stosowanych Gospodarki Krajowej w Kutnie, wygłosił Andrzej Latos.

Z zawodu leśnik, z zamiłowania: regionalista, społecznik, pasjonat przyrody, który z upodobaniem popularyzuje wiedzę z zakresu ochrony środowiska przyrodniczego i zabytków regionu kutnowskiego wśród młodzieży i mieszkańców.

Jak podkreślił pan Andrzej historia parku w Sójkach jest ciekawa, a dla samego autora sentymentalna, bowiem kilka lat mieszkał tu i pracował.

Historia dóbr w Sójkach sięga co najmniej XV wieku. W latach dwudziestych XIX wieku wzniesiono murowany dwór. W końcu XIX wieku został rozbudowany w stylu neogotyckim, wówczas też został założony park krajobrazowy, gdy właścicielem majątku był hrabia Jerzy Moszyński. Ostatnimi właścicielami była rodzina Koryznów.

Dwór otoczony był ponad 9 hektarowym parkiem krajobrazowym o rozbudowanej pięknej architekturze . Posiadał niezwykłe dendrologiczne bogactwo unikatowych i orientalnych gatunków drzew i krzewów, stawy rybne, zastawki, mostki i inne, świadczące o niezwykłej świetności parku. Park nie uległ zniszczeniu podczas II wojny światowej. Majątek przejęli Niemcy, a właścicieli wysiedlono. Największe zniszczenie i dewastacja nastąpiła po wojnie. Zaginął dawny świat. Właścicielom odebrano ich własność. Majątek rozparcelowano. Obszar parku wraz z zachowanymi zabudowaniami gospodarczymi i dworem został podzielony między kilku użytkowników.

Przez 25 lat trwała największa w Polsce dewastacja dworów i towarzyszącym im parkom, w których wycinano wiekowe, pomnikowe drzewa. Losy parku w Sójkach były podobne jak innych parków dworskich w Polsce. Potem nastąpił okres ochronny, gdyż dopatrzono się, że są to cenne zabytki. Dwór w Sójkach przetrwał. Sprzyjał temu fakt, że przez wiele lat funkcjonowała tutaj szkoła podstawowa. Przez 29 lat działał w Sójkach w latach 1969 -1998 Instytut Badawczy Leśnictwa. I to właśnie dzięki pracownikom stacji, którzy prowadzili działalność naukową i badawczą, przywrócono dawną świetność parku. Powstał pod względem dydaktycznym obiekt przyrodniczy. Nie zaczęły ginąć unikatowe i cenne gatunki drzew i krzewów. Powstały nowe nasadzenia. Sprowadzono w okresie działania stacji drzewa i krzewy pochodzące z syberyjskiej tajgi, Chin, Japonii, Korei, Ameryki Północnej, Azji Mniejszej i Europy Południowej. I tak pięknie kwitnący perukowiec podolski, wcześnie kwitnące oczary czy pachnące jaśminowce i wiele innych drzew i krzewów, których szczególne piękno objawia się o różnych porach roku. Powstała kolekcja lip, róż, wierzb paszowych, leszczyny, jabłoni ozdobnych, głogu, dębu wieloowocowego, sekwoi.

Dodatkowym walorem tego parku był fakt, że przez cały okres jego pielęgnacji utrzymywano naturalne trawiaste podłoże alei spacerowych, które fragmentami okresowo pokrywały się łanami stokrotek.

W okresie działania stacji badawczej zahamowano proces niszczenia parku, zostały naprawione zabytkowe mury, ogrodzono teren, wykonywano remonty zabudowań.

W 1998 roku nastąpiła w Polsce druga transformacja ustrojowa. Stację zlikwidowano, pracowników zwolniono, a szkołę przeniesiono do sąsiedniej miejscowości. Nastąpiła ponowna dewastacja parku. W 2000 roku dwór i część parku została nabyta przez obecnego właściciela, który oddał go do użytku jako hotel „Dwór Sójki" i ta część parku jest zadbana. Natomiast pozostała część, która nie ma uregulowanej własności jest zaniedbana, zarośnięta z leżącymi, powalonymi drzewami. Pan Andrzej Latos przytoczył statystykę znikania gatunków przyrodniczych w parku w Sójkach. I tak w 1998 roku zarejestrowano 260 sztuk cennych przyrodniczo gatunków drzew i krzewów, w 2014 zostało 107 gatunków, a w 2022 roku zostało tylko 70 sztuk. Należy ubolewać, że do dziś nie ma rozwiązanej sprawy własności a ochrona tego obiektu, wpisanego do rejestru zabytków powinna leżeć na sercu zarówno władzom regionu, jak i też instytucjom ochrony przyrody.

(Elżbieta Żółtowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekutno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@ekutno.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%