Zamknij

Jak ważne jest słowo. Konkurs i wyjątkowy gość w Leszczynku

14:19, 24.04.2022 Kultura Aktualizacja: 14:40, 24.04.2022
Skomentuj
reo

Wczoraj w Centrum Kultury Gminy Kutno w Leszczynku odbyło się uroczyste rozstrzygnięcie II Konkursu Poetyckie im. Józefa Bohdana Zaleskiego pod hasłem "Patriotyzm w poezji". Został on  zorganizowany w ramach trwałości projektu pn. „Rozwój gospodarki turystycznej w gminie Kutno poprzez wykorzystanie walorów przyrodniczych i dziedzictwa kulturowego” w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2014-2020. Wyjątkowym gościem wydarzenia była wdowa po Wojciechu Młynarskim Adrianna Godlewska. 

I kategoria wiekowa Weronika Przybysz, Agata Guzdraj, Oliwia Bugaj

Wyróżnienia Klaudia Graczyk, Kamila Pawlik, Maciej Kubicki

II kategoria wiekowa Piotr Zemanek, Magdalena Dryl, Agnieszka Mędrzak-Sikora

Wyróżnienia Anna Piliszewska, Arkadiusz Stosur, Anna Kobylińska, Barbara Medajska, Krzysztof Szczepański

Wójt Justyna Jasińska wręczyła nagrody laureatom konkursu, Zwycięskie utwory recytowała młodzież z Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. prof. Zbigniewa Religi w Kutnie. A na koniec odbył się recital Adrianny Godlewskiej – spotkanie z piękną piosenką przy akompaniamencie Marcina Mazurka.

Z 84- letnią Adrianną Godlewską rozmawiał Piotr Szatkowski.

- Zacznę od tego dlaczego znalazłam się w tym pięknym miejscu, cudnym dworeczku, pełna zachwytu jak jest urządzona sala. Zostałam zaproszona przy okazji zakończenia konkursu poetyckiego, a że jestem celebrytką, tyle że z innego pokolenia, tego patrzącego serdecznie na młodych artystów przybyłam na zaproszenie pani dyrektor. Skończyłam Szkołę Teatralną w Warszawie, pracowałam wiele lat w najrozmaitszych teatrach - mówiła nam Adrianna Godlewska. - Moja droga artystyczna związana była z piosenką, muzyką, to najbardziej mnie interesowało. Ten temat i ta dziedzina najbardziej mnie boli, bo każde pokolenie ma swoich idoli, ukochanych, a teraz odbiega to trochę od mojego gustu. W moich czasach wielbione było słowo. Uważam, że w naszej dziedzinie, wśród artystów, aktorów słowo jest absolutnie numer jeden. Takie samo podejście miał jeden z najwspanialszych polskich aktorów Gustaw Holoubek, który zawsze swoim młodym kolegom mówił jak ważne jest słowo. Od kilku lat uprawiam sztukę estradową, sięgam po utwory, które mają jakiś przekaz, historię, które coś opowiadają, pisane przez świetnych autorów i kompozytorów. Zawsze istniały piosenki popularne, teraz od wielu lat są też takie, zaliczane do disco polo. Teraz utwory muzyczne, które słyszmy w środkach masowego przekazu czy na koncertach składają się z muzyki i tekstu, ale on jest dość dziwny. To są teksty pisane często przez wykonawców, dość osobiste, są wyrazem chwili. Jeszcze potem nauczą się oni paru chwytów na gitarze, może jestem zbyt okrutna, ale jestem wychowana wśród najlepszych wzorców. Kiedyś byli fachowcy, autorzy tekstów, kompozytorzy. Mam uczniów, którzy pracują nad swoim repertuarem, tłumaczę im, że miałam to szczęście być w Polsce, ale i we Francji, akurat w złotym okresie francuskiej piosenki. Ja mówię, że to był również złoty okres polskiej piosenki, ponieważ ci autorzy i kompozytorzy, którzy pojawiali się po wojnie to była pierwsza liga. Już wtedy z młodszego pokolenia mówiło się, że była Osiecka, Kofta, Młynarski. To były wczesne lata 60-te, kiedy zaczynały się festiwale, festiwal w Opolu, ludzie zaczęli mieć motywację, żeby się przedstawić publiczności, a komisje, które oceniały repertuar festiwalu, to byli ludzie, którzy się znali na tym. Miałam też to szczęście, że moim mężem był pan Wojciech Młynarski i obcowałam ze słowem na najwyższym poziomie. 

Dalej A. Godlewska mówiła, że warto aby uczniowie w szkołach czytali teksty Wojciecha  Młynarskiego jako przykłady cudownych pomysłów i pięknej polszczyzny. Przywołała piosenkę napisaną w stanie wojennym pt. "Jeszcze w zielone gramy", która była wówczas swego rodzaju hymnem.  

Laureatem II Konkursu Poetyckiego im. Józefa Bohdana Zaleskiego, tym razem z motywem przewodnim Patriotyzm w poezji został  Piotr Zemanek, poeta i bard, urodzony w Bielsku-Białej. Absolwent Politechniki Krakowskiej i Łódzkiej oraz Uniwersytetu Śląskiego. Z wykształcenia jest inżynierem i dlatego, jak mówi – pisze wiersze. Jest laureatem ponad stu pięćdziesięciu ogólnopolskich konkursów poetyckich. Zdobył m.in. takie nagrody jak; „Nagrodę Georga Trakla”, „Laur Sarbiewskiego”, „Pióro pelikana”, „Złotą Buławę Hetmańską”, „Złoty Laur Podbeskidzia”, „Laur Dziewina”, „Srebrny Liść Chmielu”, „Złote Lubańskie Pióro”, „Złotą Wieżę Piastowską” (dwukrotnie), „Nagrodę Tyskiego Lata Poetyckiego”, „Bachanalii” i wiele innych. Zwyciężał w slamach poetyckich i turniejach jednego wiersza.  Jest również laureatem konkursów piosenki poetyckiej, autorskiej.

Publikował w przeszło stu pokonkursowych antologiach poetyckich, a także czasopismach literackich takich jak AKANT, TOPOS, TYGIEL, ZNAJ, NESTOR, SZAFA, Almanach Prowincjonalny, Tyski Magazyn Kulturalny czy Ciechanowskie Zeszyty Literackie. W 2014 roku ukazał się jego autorski zbiór wierszy „Południk Greenwich”, nagrodzony w II edycji konkursu im. Henryka Berezy.

(Kultura)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Mało snuMało snu

3 1

Czy to jest pidżama? 11:06, 25.04.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

&*#&*#

1 0

Pora sięgnąć do słownika!
Na naukę nigdy nie jest zbyt późno! 14:24, 25.04.2022


reo

MickiewiciusMickiewicius

1 1

Mowa moja będzie krótka - nie włazić do mojego ogródka 10:20, 26.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%