Ogumienie to podstawa

Powoli zbliża się okres wakacyjny, z którym związane są wyjazdy urlopowe. Przed dłuższą podróżą powinniśmy odpowiednio przygotować nasz samochód, by ustrzec się awarii, wywołujących stres i wpływających na utratę cennego, wolnego czasu. Elementem wręcz priorytetowym, decydującym o komforcie i bezpieczeństwie jazdy są opony. Powinniśmy podejść do tego tematu kompleksowo.

W pierwszej kolejności należy sprawdzić datę produkcji ogumienia. Czas płynie bardzo szybko i czasami nie jesteśmy w stanie uwierzyć, że od ostatniego zakupu opon minęło już wiele lat. Bez względu na stopień zużycia, opony 10 letnie lub starsze powinniśmy wyrzucić. W przypadku rzadko używanych pojazdów oraz kół zapasowych, ogumienie należy zmienić po około 6 latach.

Z wiekiem na bocznym profilu opony powstają mikropęknięcia, które mogą prowadzić do tragicznych w skutkach wydarzeń. Wyobraźmy sobie pęknięcie opony podczas jazdy z dużą prędkością i nagłą utratę panowania nad samochodem. Proces starzenia się opon, możemy opóźniać regularnie stosując środek do ich pielęgnacji w sprayu. W końcu i tak zostaniemy zmuszeni do zakupu nowego ogumienia. Przy wyborze, powinniśmy kierować się kilkoma istotnymi czynnikami. Kupujmy opony wyłącznie uznanych firm oponiarskich, z długimi tradycjami o rozmiarze i indeksie prędkości zalecanym przez producenta. Najpopularniejsze to: Q- 160 km/h, T- 190 km/h, H- 210 km/h, V- 240 km/h, W- 270 km/h, Y- 300 km/h.

Nabywając opony należy mieć na uwadze ich długość hamowania i odporność na aquaplaning. Jest to próba polegająca na obserwowaniu największej prędkości, przy której dany bieżnik jest w stanie efektywnie usuwać wodę spomiędzy opony i jezdni. Badanie przeprowadza się na specjalnie przygotowanym torze, podobnie jak mierzenie długości hamowania z testowanym ogumieniem na suchej i mokrej nawierzchni, zatrzymując pojazd z prędkości 100 km/h.

W testach opon, z którymi możemy się zapoznać w prasie motoryzacyjnej, zwraca się dużą uwagę na najlepsze zachowanie ogumienia w każdej sytuacji drogowej, między innymi podczas jazdy między pachołkami, umieszczonymi co 18 metrów. Oprócz stanu samych opon, by czuć się bezpiecznie powinniśmy przestrzegać kilku zasad. Pierwsza z nich zawarta w przepisach, mówi o obowiązku montażu na jednej osi opon o jednakowej rzeźbie bieżnika.

Poza tym, dysponując ogumieniem o różnym stopniu zużycia, zawsze zakładamy lepszy komplet na oś tylną, niezależnie od tego, czy pojazd jest z przednim, czy z tylnym napędem. Powód, zazwyczaj w poślizg wpada tył pojazdu, lepszy bieżnik może nas przed tym ustrzec. Tutaj dochodzę do kolejnego elementu, co to znaczy dobry bieżnik? Otóż w Polsce, przepisy nakazują wymianę opon, gdy mają one 1,6 mm głębokości bieżnika. W celu zachowania wszelkich norm bezpieczeństwa, zalecam ich wymianę przy głębokości 3-4 mm.

Czym bardziej zużyte ogumienie, tym większe prawdopodobieństwo wpadnięcia w poślizg. Kolejnym, ostatnim już elementem jest regularna kontrola ciśnienia w ogumieniu. Zalecane wartości zawarte są w książkach serwisowych pojazdów oraz najczęściej także na wklejkach, umieszczonych na wewnętrznych stronach klapek wlewów paliwa, czy na wewnętrznych stronach drzwi. Spadek ciśnienia ma negatywny wpływ na bieżnik opon, może powodować ściąganie pojazdu w czasie hamowania oraz zwiększa zużycie paliwa.

Gdy zastosujemy się do wyżej wymienionych rad na temat ogumienia oraz sprawdzimy stan pasków, płynów, układu hamulcowego, jestem przekonany, że nie doświadczymy żadnych przykrości ze strony użytkowanego pojazdu, który dowiezie nas bezpiecznie do miejsca wypoczynku.

Michał Świercz