Dziś ostatni, czwarty kandydat na prezydenta Kutna odpowiada na pytania i prezentuje swój program:
Bartosz Serenda, lat 41, od wielu lat zaangażowany jest w działalność polityczną i społeczną. Od 2010 do 2014 roku pełnił funkcję radnego miasta, a następnie od 2014 do 2018 roku oraz od 2018 do 2024 roku radnego powiatu. Dwukrotnie ubiegał się o stanowisko Prezydenta Kutna za każdym razem pokonując wszystkich innych kandydatów - z wyjątkiem Zbigniewa Burzyńskiego. Zastępca dyrektora kutnowskiego szpitala ds. Administracyjno-Technicznych realizujący na niespotykaną dotąd skalę modernizację, odbudowę i odnowę NASZEGO szpitala. Od kilkunastu lat wykłada na wyższej uczelni przedmioty z zarządzania, finansów i ekonomii. Ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie Łódzkim oraz 4 kierunki studiów podyplomowych: na Uniwersytecie Warszawskim - kierunek Mechanizmy funkcjonowania strefy euro (studia we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim), na Uniwersytecie Łódzkim - kierunek Public Relations, na Politechnice Łódzkiej - dwa kierunki: Zarządzanie zasobami ludzkimi oraz Rynki kapitałowe i fundusze inwestycyjne. Ukończył London School of Public Relations. Ma również certyfikat zarządzania projektami oraz dziesiątki szkoleń korporacyjnych. Pracowity, zaangażowany Gospodarz naszego szpitala, który zarządza pracą ponad 100 osób, tworząc przyjazną atmosferę i jednocześnie podejmując tak wiele wyzwań. Doskonale przygotowany menadżer. Od 14 lat radny. Od zawsze mieszkaniec Kutna. Społecznik. Przewodnik, regionalista, organizator wycieczek rowerowych i spacerów po Kutnie, miłośnik historii Kutna i dr Antoniego Troczewskiego, który dla niego jest wzorem do naśladowania - tak o sobie pisze kandydat. - Poświęciłem i całkowicie oddałem się szpitalowi dlatego, żeby nadal dbać o szpital Miasto Kutno przejmie pakiet 51% udziałów i szpital będzie pod jego bezpośrednim nadzorem. Tak jak dbam o nasz szpital, zadbam również o nasze miasto.
Program
Z moją kandydaturą, na Prezydenta Kutna związanych jest wiele inicjatyw, mających bezpośredni wpływ na mieszkańców miasta. Obejmują one większościowy udział w szpitalu, co zapewni mi osobisty nadzór nad tą instytucją oraz alokację w wysokości 10 mln zł rocznie.
Dodatkowo, planuję poprawę estetyki miasta poprzez czyszczenie ulic oraz ulepszenie systemu odbioru gabarytów. Inicjatywy takie jak Młodzieżowa Rada Miasta, zmodernizowana biblioteka, kino, oraz nowe miejsca rekreacyjne mają na celu dostarczenie mieszkańcom wysokiej jakości rozrywki i edukacji. Wzmocnienie służb miejskich, takich jak Straż Miejska i Policja, ma przyczynić się do zwiększenia poczucia bezpieczeństwa. Ponadto, inwestycje w zieleń miejską, budowa hali sportowej oraz poprawa infrastruktury transportu publicznego mają na celu zwiększenie komfortu życia mieszkańców.
Osobliwą inicjatywą jest również plan zasadzenia 1000 drzew w ciągu 5 lat, co przyczyni się do poprawy jakości powietrza oraz estetyki miasta.
Czego w Kutnie najbardziej brakuje? Co powinno być głównym celem samorządu Kutna w jego następnej kadencji?
Wizją przyszłości Kutna jest harmonijny rozwój, który obejmuje równowagę między różnymi obszarami życia społecznego i gospodarczego. Kluczowe jest zapewnienie mieszkańcom dostępu do wysokiej jakości edukacji, opieki zdrowotnej oraz infrastruktury, przy jednoczesnym promowaniu ekologicznych technologii i tworzeniu atrakcyjnych przestrzeni publicznych. Ważne jest, aby mieszkańcy mieli głos w kształtowaniu tej wizji, ponieważ to oni najlepiej znają potrzeby i aspiracje społeczności lokalnej. Współpraca z nimi i słuchanie ich opinii może przynieść innowacyjne pomysły i budować więź między władzami, a społeczeństwem. Dążenie do wyznaczenia klarownych celów razem z zaangażowaniem społeczności lokalnej i przywództwem miasta jest kluczem do osiągnięcia pozytywnych zmian w Kutnie na przestrzeni kolejnych 20 lat.
Jak powinno wyglądać Kutno za 20 lat?
W rzeczywistości, Kutno i inne mniejsze miasta mogą napotykać wiele wyzwań związanych z rozwojem gospodarczym, infrastrukturą, miejscami pracy oraz dostępnością do usług zdrowotnych i edukacyjnych. Dlatego też głównym celem samorządu w kolejnej kadencji powinno być skoncentrowanie się na poprawie warunków życia mieszkańców poprzez inwestycje w te kluczowe obszary. Dążenie do rozwoju gospodarczego może obejmować wspieranie lokalnych przedsiębiorstw, przyciąganie nowych inwestorów oraz tworzenie warunków sprzyjających rozwojowi przedsiębiorczości. Inwestycje w infrastrukturę, takie jak drogi, transport publiczny czy sieci komunikacyjne, mogą poprawić mobilność mieszkańców i atrakcyjność miasta dla nowych biznesów. Ważne jest również zapewnienie wysokiej jakości usług zdrowotnych i edukacyjnych, co wymaga inwestycji w nowoczesne placówki medyczne i edukacyjne oraz zapewnienie dostępu do specjalistycznej opieki i nowoczesnych technologii. Poprzez skupienie się na tych obszarach, samorząd może wspierać rozwój społeczności lokalnej i stworzyć lepsze warunki życia dla mieszkańców Kutna. Współpraca z mieszkańcami i słuchanie ich potrzeb jest kluczowa, ponieważ to oni najlepiej znają specyficzne wyzwania i potrzeby swojego miasta.
=W czym Pani/Pan jest lepsza/y od pozostałych kandydatów?
Jako kandydat na Prezydenta NASZEGO miasta, moją największą siłą jest umiejętność konsekwentnego słuchania, zrozumienia i reprezentowania opinii oraz potrzeb mieszkańców Kutna. Wierzę głęboko, że prawdziwa skuteczność władz lokalnych zależy od współpracy z ludźmi i uwzględniania ich głosu. Moje podejście opiera się na budowaniu dialogu z społecznością, angażowaniu się w dyskusje i podejmowaniu decyzji w oparciu o rzetelne konsultacje z mieszkańcami. To ludzie stanowią serce i duszę naszego miasta, dlatego ich zdanie jest dla mnie kluczowe w podejmowaniu działań na rzecz rozwoju Kutna. Współpraca z mieszkańcami i otwarte uszy na ich potrzeby to nie tylko cechy mojej działalności, ale też fundament, na którym budujemy naszą społeczność. Wierzę, że tylko poprzez wzajemne zrozumienie i współpracę możemy osiągnąć pozytywny rozwój naszego miasta, w którym każdy czuje się ważny i doceniony.
Piotruś16:25, 05.04.2024
Bartek na prezydenta!
Emilia16:59, 05.04.2024
Bardzo cenię ludzi, którzy mają wiedzę. Bartek ma również doświadczenie mimo młodego (na szczęście) wieku 👍😊 Merytorycznie i na temat. A kolejna sprawa to wykształcenie. Na tym polu w naszym kraju jest wiele do poprawy… U Bartka nie trzeba poprawiać niczego. Super!
utf17:41, 05.04.2024
Zaraz czyli z jednej strony marudzimy, że miasto zadłużone z drugiej chcemy by przejęło worek bez dna jakim jest szpital? brak logiki nie zaskakuje w tym przypadku ale ciągle trochę zadziwia
wulfred17:44, 05.04.2024
"Poświęciłem i całkowicie oddałem się szpitalowi" czyli kandydat za darmo pracuje, jako szef od komunikacji, (bardo ważnej w procesie leczenia, a jakże) nie pobiera pensji? premii?
Wyleczył 23:36, 05.04.2024
Wielu pacjentów w tym poświęceniu siebie, a ilu nie wyleczył? W tym poświęceniu brzmi jak doktor, którym Nie jest, w czym więc tkwi poświęcenie? Czy może w kropidle?
Nick17:53, 05.04.2024
Z tego co pamiętam mniejszość klientów szpitala to mieszkańcy Kutna. Dziękuję, można się rozejść. To nie jest zadanie dla gminy.
Zielony17:56, 05.04.2024
Biorąc pod uwagę, że samorząd miasta zasadza około 400 drzew rocznie, obietnica zasadzenia 1000 drzew w ciągu pięciu lat to prawdziwy dramat.
weto19:17, 05.04.2024
Ręce opadają jak się czytam ten wywiad. Bajki i legendy pomieszane z mrzonkami pisząc krótko. To już ostatni kandydat na prezydenta , którego wywiad czytam. Konkretów brak, ponieważ jak ktoś mówi zrobię np. x sprawę , to niech poda jak zamierza zdobyć tego finasowanie ! Każda taka obietnic bez podania finansowania jest również absurdalna jak deklaracja budowy metra w Kutnie. Czytam słowotok oparty na co zrobię . Ten Pan jest działaczem samorządowym i społecznym od wielu lat . Dlaczego nie mówi co zbudował , zrobił , zainspirował dotychczas ? Na podstawie tych dokonań mogę sobie wyrobić zdanie na kogo głosować. Szpital, w którym pełni funkcje dyrektorską , z jego inicjatywy dzisiaj przypomina plac wielu budów ale żadna nie skończona. Skacze z kwiatka na kwiatek. Mamy szum medialny o różnych pracach ale żadna zakończona jak mi wiadomo, którą rozpoczął. Do tego mamy chyba elementy megalomani ,gdyż np. kawałek ziemi za szpitalem nazywa parkiem . Duża przesada. To można nazwać zaledwie skwerkiem jak zostanie ukończony. A od kiedy trwa jego budowa ? Wizytówka szpitala gdy się do niego wchodzi czyli hol. Wciąż nie przypomina tego z opowieści kandydata na fotel włodarza miasta. Punktować można długo. Reasumując . Pan zapał wykazuje ale organizacja pracy daleko od ideału moim subiektywnym zdaniem oparty na tym co widzę. Nie będę już pisał o przynależnościach partyjnych czy sympatiach politycznych tego Pana ale chętnie posłuchałbym jak się otrzymuje posadę dyrektorską w szpitalu. Był konkurs ? ... W niedziele urny wyborcze nam odpowiedzą na wiele pytań . Ci wszyscy chętni na te stanowiska zdają sobie sprawę z odpowiedzialności , którą biorą sobie na barki w bardzo idących trudnych czasach ? Diety to nie wszystko.
wyborca19:57, 05.04.2024
Nie !!!!! Dosyć tych bredni !!!! Obserwuję poczynania tego kandydata od dawna. Jego nie powinno go być ani w szpitalu, ani w mieście ani w powiecie !!!to, co mówi to fantastycznie wyuczone manipulacyjne gadki. Zacznijcie słuchać i czytać ze zrozumieniem. ŻADNYCH KONKRETÓW!!! obiecanki, czego to on nie zrobi. A ten jego program to zbitek wszystkiego co już mówili pozostali kandydaci. No...może szpital chce przejąć. Czy miasto Kutno stać na doninasowanie Szpitala w postaci 10 ml rocznie jak to obiecuje? Czy budżet miasta jest z gumy? chce powołać młodzieżową radę miasta? Sorryyy...taką a'la Radę wsparcia???? Jak w szpitalu? Nie będę pisać o braku organizacji pracy w jego dzialce szpitalnej. Bo o tym pisano już dużo... natomiast zastanawia mnie, dlaczego znikają w social mediach wszystkie nieprzychylne komentarze na jego temat??? Czyżby strach przed krytyką? To ma być ten dialog z ludźmi??? W szpitalu kto ma inne zdanie niż on staje się wrogiem. Zapytajcie pracowników. Kilku dobrze znam. To tylko moje skromne zdanie. W niedzielę pójdę świadomie wybrać.
rewolucja20:37, 05.04.2024
Bartosz Serenda nie jest kandydatem idealnym i trudno mieć wątpliwość, że nie uda się mu się zrealizować wielu zaproponowanych postulatów, kiedy zderzy się z rzeczywistością - ale w tym przypadku sytuacja jest wyjątkowa. Potrzeba zmian, potrzeba rewolucji - a to jest rewolucjonista.
J-2323:29, 05.04.2024
Rewolucjonista za dychę, To jest mitoman i antymidas, który dawno by z głodu umarł gdyby nie wydumane stanowisko w szpitalu podarowane przez kolegów i mocodawców z PiS
Malwina Pietrzak22:06, 05.04.2024
Jak to w końcu z Panem jest, Panie Bartoszu? Jest Pan pretendentem na stołek w UM, ale „kutnowskie sikorki ćwierkają”, że niekoniecznie z Pana taki prawy obywatel, za jakiego się Pan uważa. Mówi się, że w rzeczywistości, Pan taki wspaniały nie jest. Ja nie wiem, czy im wierzyć… Bo te komentarze pod postami z Pana udziałem, no mówią same za siebie. Sama słodycz…
Mówi się, że nie ma Pan wykształcenia technicznego, ani tym bardziej uprawnień budowlanych, elektryczne, sanitarne itp., pozwalających na piastowanie takie stanowiska.
Ludzie mówią, że doświadczenia w tej dziedzinie, także Panu brakuje.
Inni ludzie mówią, że w szpitalu była obecna bakteria legionella? A może nadal jest? Mówią, że niekoniecznie podmioty zewnętrzne wynajmujące od szpitala pomieszczenia, pracownicy i pacjenci byli o tym fakcie powiadomieni.
Na Pana profilu faktycznie nic wspomniane nie było w tym temacie, więc to co ludzie mówią, to chyba niekoniecznie prawda, bo Pan jest przecież uczciwy i prawdomówny??? Ale za to pojawił się film z dwiema bohaterkami w roli głównej, chyba pracownicami Pana działu. Z tego co Pan wspominał, to pracownice biurowe i tak zachodzę w głowę, po co brały one czynny udział w dezynfekcji wody? W nocy? W szpitalu? Aaaaa….. Pewnie dostały za to dodatkowe wynagrodzenie?
Część mieszkańców mówi, że trwa remont ZOL-u. A czy jest już zakończony? Bo pewnie potencjalni pacjenci czekają…. Inni są ciekawi, czy remont był przeprowadzany przez firmę zewnętrzną? Hm… Coś mi świta, z mediów społecznościowych, że chyba nie… Jeśli nie, to mieszkańcy zastanawiają się, skąd szpital wziął takich fachowców? Aaaaa… Już wiem, przecież mieszkańcy „trąbią”, że urząd pracy oferuje takich wykwalifikowanych pracowników-stażystów. No tak… Dlatego te remonty są tak fachowo przeprowadzane i w tak krótkim czasie. A Ci stażyści, to na pewno posiadają odpowiednie wykształcenie i doświadczenie. Nie no na pewno, inaczej Pan by ich nie zatrudnił. A nadzór nad nimi, to pewnie też Pan nad nimi sprawował, z racji wykształcenia technicznego. A jakżeby inaczej!
Ludzie mówią, że szpital przez to zyska dużo łóżek dla nowych pacjentów. To i pewnie jakichś stażystów trzeba będzie zatrudnić jako pielęgniarki do ich obsługi. Nie, no to już na pewno Pan się o to osobiście postara.
To ile taki mały remoncik ZOL-u finalnie kosztował szpital? Pewnie nie dużo, bo własnymi siłami, co nie? Chociaż gdzieś pisali, że i Powiat „swoje trzy grosze” w tej sprawie dołożył. No może nie zupełnie tyle, bo chyba ze 320 tyś. zł. No trzeba przyznać, że mieli gest!
A w lokalnych mediach, chyba w lutym, została zamieszczona informacja dotycząca remontu holu głównego w szpitalu i pozyskania na ten cel środków zewnętrznych - od sponsorów. Niektórzy z mieszkańców są bardzo ciekawi, jakiego rzędu są to środki? A inni się spierają, jakie to pieniądze przeznaczył na ten cel szpital? Czy Pan to wie?
Wypowiadał się Pan, Panie Bartoszu, że planowana jest rozbiórka portierni i szatni, wyburzenie ścian. I słyszeliśmy, że faktycznie ściany te zostały wyburzone, ale na drugi dzień ponownie stawiane.
Pewnie, te stare, to były źle postawione, dlatego trzeba było je zburzyć. Nie chce mi się wierzyć, że było inaczej, bo przecież Pan jest taki Gospodarz szpitala, że na pewno na marne by tych ścian nie pozwolił wyburzać. Absolutnie!
Ale mówił Pan, że to miał być taki styl skandynawski chyba? Ale mówi się „na mieście”, że jednak nie ma to jak tradycyjne ściany. Pewnie… Też jestem za. Bo to wtedy tych przeciągów nie ma.
No i te zagospodarowywanie wszelkich odpadów. Ekstra sprawa. Brawo… Na holu, ludzie czytali, że miały być siedziska i stoły wykonanych ze znalezionych palet. Ale inni mówili, że nie wiadomo, co na to przepisy sanitarne oraz przeciwpożarowe, ale przecież Pan doskonale się w tych przepisach orientuje, więc pewnie niepotrzebni Ci ludzie tak gadają.
Niektórzy mieszkańcy, są strasznie zachwyceni tymi wszystkimi remontami. Podobno do tej pory szpital przeprowadzał tylko kilka remontów rocznie, a dzięki Pana nowej polityce (tj. remonty przeprowadzane przez pracowników szpitala, tudzież nowozatrudnionych stażystów) ta liczba wzrosła do 29 remontów. I tu cytat: „Koszt remontu Oddziału Dermatologicznego przynajmniej 2x taniej niż przez firmę zewnętrzną”. Ludzie mówią, że te porównania, to takie od czapy, bo na to nie ma żadnych kosztorysów, ale ja im nie wierzę…. Taki wspaniały Strateg i gospodarny Dyrektor, na pewno nie zaczynałby remontu bez takiej ważnej rzeczy jak kosztorys.
A i pacjenci, leżący w szpitalu, na pewno wybaczą Panu te wszystkie hałasy, bo to przecież nie sanatorium, to tylko szpital i pacjenci się leczą, a nie odpoczywają. Spoko luz!
Ale jak to w życiu bywa, niestety są tacy mieszkańcy, co to widzą tylko świat w czarnych barwach i zastanawiają się, jak długo jeszcze taki szpital pociągnie, przez te remonty. Bo podobno jest bardzo, ale to bardzo zadłużony i kto wie, czy pracownicy będą mieli wypłacane pensje? Ale ja myślę, że nie ma się czego bać, wszak te wszystkie remonty, to przecież tanim kosztem się odbywają, dodatkowo kasa podobno płynie od sponsorów, więc nie martwcie się pesymiści, będzie dobrze!
Starsza część naszego społeczeństwa opowiada wnuczkom, jak to będzie niedługo park dla nich, dla pacjentów ZOL-u, że nie będą się musieli nimi wnuki zajmować, bo to na szczęście spadnie na personel biały w szpitalu. I dodatkowo, będą mogli sami wychodzić do parku, odpoczywać na fajowych ławeczkach od kolejnych sponsorów. A wtedy biały personel, będzie też mógł odetchnąć, bo pacjent się sobą zajmie na zewnątrz.
Ale niektórzy oczywiście, Ci, co im wiecznie nic nie pasuje, pytają kiedy ten park w końcu będzie i czy Pan miał na niego projekt zrobiony? Ja to sobie tak po cichutku myślę, że bez projektu to na pewno Pan by nic nie zaczynał.
No i ta wspaniała inicjatywa z kapsułą czasu….. Chociaż niektórzy ludzie z naszego miasta, nie do końca wiedzą, czemu tak naprawdę miała służyć? No a inni ostatnio mówili, że nie wiadomo, czy została ona w ogóle zakopana? Kurcze, nie no chyba zakopana, co? Bo jeśli nie, to co się stanie z tą ogromną dziurą w parku? No skoro, ma być niewykorzystana, to może zamiast kapsuły, po prostu zakopie pan te wszystkie szklane butelki, które nie zostały zutylizowane jako odpad medyczny ze szpitala, a umyte i sprzedawane? Oczywiście z jakimiś fajnymi informacjami w nich umieszczonymi. No na pewno już Pan coś ciekawego wymyśli.
Kurcze, przypomniało mi się, że kiedyś mówiono, że przez tą dziurę i park, to straż pożarna nie wjedzie w razie pożaru, ale wydaje mi się, że to znowu kolejna bujda. Ech.. Ci ludzie to potrafią dziwne rzeczy wygadywać, naprawdę.
A jak już jesteśmy przy temacie ludzi, to są tacy, co to wygadują niestworzone historie, na temat tego, jak Pan źle traktuje swoich pracowników. Serio… Chociaż, jak w to wierzyć, jak podobno Pan i wycieczki dla nich organizował i ogniska integracyjne. To raczej nie może być prawda, że stosuje Pan mobbing wobec pracowników podlegających pod Pana. I na pewno nie jest prawdą to, co mówią, że jak ktoś ma inne zdanie niż Pan, to Pan się im bacznie przygląda. Tyle pracowników za Panem stoi, że to nie może być prawda.
Ale jeszcze gorsze rzeczy mówią… Że żeby pozyskać podpisy do swojego komitetu wyborczego, kazał Pan każdemu swojemu pracownikowi zebrać po 30 podpisów… Nie wierzę to również, bo przecież w mediach społecznościowych pokazywał Pan, że te podpisy zbierał Pan od mieszkańców na ulicach naszego miasta.
Hm… Ale z drugiej strony mówią, że wykłada Pan na kutnowskiej uczelni jakieś przedmioty związane z manipulacją ludźmi, więc dlatego potrafi Pan nimi manipulować, zwłaszcza tymi na najniższym szczeblu. A już najbardziej takimi, co to Pan im pracę w szpitalu na stażu załatwił.
A jak już jesteśmy przy stażach to mówią, że jako opiekun stażystów w szpitalu, pobiera Pan z tego tytułu wynagrodzenie? Niech Pan nam powie, jak z tego zrobić, kolejne źródło dochodów? Może kogoś Pan zainspiruje w tym temacie?
A teraz coś, czym mi Pan bardzo, ale to bardzo zaimponował. Taka niedawna wypowiedź gdzieś na łamach jednego z portali, nie pamiętam na którym, bo Pan jest wszędzie, aż się pogubić można:
„Chciałbym wszystkie redakcje zaprosić na osobne spotkanie, poświęcone wyłącznie priorytetom społecznym kandydata na prezydenta. Wtedy chciałbym opowiedzieć o tym, co chcielibyśmy zrobić przez następne pięć, a może dziesięć lat, bo niektóre z naszych pomysłów, to są projekty długofalowe. [...] Tak jak dużo przez ostatnie dwa lata zrobiliśmy w szpitalu, tak tym bardziej w dużym mieście, gdzie jest zupełnie inny budżet i potencjał, możemy zrobić jeszcze więcej. Tak jak zadbałem o szpital, tak mogę zadbać o całe Kutno.”
No i znowu ta większość mieszkańców zwraca się z pytaniem, czy zamierza Pan zarządzać miastem w taki sam sposób, w jaki Pan pracuje w szpitalu?
A tu cytuję kilka wypowiedzi naszych mieszkańców: „Aż strach się bać, że Pan chce zadbać o miasto tak samo jak o szpital? Może Pan zrobić jeszcze więcej… ale chyba zamieszania i bałaganu? Rozpoczyna Pan wiele frontów prac – byle jak najwięcej pokazać się przed wyborami (i tu zacytował ten mieszkaniec cytat z trylogii Sienkiewicza: „Nie chwaląc się, jam to Serenda uczynił”), a tak naprawdę, żadne z nich nie zostało doprowadzonych do końca. Ale czego można się spodziewać po kimś, kto nawet swojego biznesu nie umiał poprowadzić. Ale jak się ciągnie kilka srok za ogon (uczelnia kutnowska, szpital, rada powiatu, aquapark) to nie ma co się dziwić, że wszystko jest rozpoczęte i niedokończone, a pan ciągle w mediach narzeka na brak czasu. Przypomnijmy przy okazji, że szpital – jak Pan to wielokrotnie podkreślał, służy wszystkim mieszkańcom. To dlaczego zrobił Pan z niego „swój prywatny folwark”? Przecież wszyscy wiemy, że Starostwo dało Panu „ciepłą” posadkę w szpitalu za cenę „nie zadawanie trudnych pytań”, pod pretekstem „ocieplenia wizerunku szpitala”, a tak naprawdę od momentu, kiedy przestąpił Pan prób szpitala, realizuje tylko i wyłącznie swoją kampanię wyborczą, kosztem pracowników, pacjentów i wszystkich mieszkańców naszego miasta i to za „nasze” – podatników pieniądze. Szpital wygląda jak jeden wielki plac budowy, wszędzie bałagan, śmieci… jak to się ma do nieskazitelnego wizerunku? Jest takie powiedzenie, że „Rycząca krowa daje mało mleka” i chwali się Pan wszędzie, czego to nie dokonał, a tak naprawdę to tylko reklama, marketing, kreowanie wizerunku, a nie chęć ulepszenia i ocieplenia wizerunku szpitala – bo na wizerunek ma wpływ przede wszystkim personel i proces leczenia pacjenta, a nie tylko i wyłącznie niekończący się remont”.
I jeszcze coś ludzie mówią, że podobno ten mechanik samochodowy z Pana komitetu to ten sam, u którego naprawia Pan szpitalne samochody... W sumie to chyba nieważne gdzie, ale ważne, że jeżdżą, co?
Ale niech się Pan nie przejmuje, Panie Bartoszu, ludzie to zawsze coś wymyślą… Aczkolwiek, tak sobie myslę, że w każdej plotce jest jakieś ziarenko prawdy, to fakt, a z faktami się nie dyskutuje.
Chociaż jak słyszę, co ta większość jednak ludzi mówi, to zaczynam chyba w to wszystko pomalutku wierzyć. I mnie się nasuwa na koniec tylko jedno skojarzenie…. Iluzja… Jak ten wczorajszy pokaz iluzji na zakończenie Pana kampanii. Bo czymże jest iluzja? To wrażenie, że się widzi coś, czego w istocie nie ma, to wiara w coś lub w kogoś, albo przekonanie o czymś, niemające pokrycia w rzeczywistości. To zniekształcone widzenie lub błędna interpretacja czegoś pod wpływem silnych emocji. I tak podsumujmy ten cały program wyborczy Pana Komitetu. Iluzja.....
mieszkaniec23:10, 05.04.2024
Jeśli to co napisano w poście jest prawdą to niezłe jaja się dzieją w szpitalu. Jestem ciekaw co na to zawsze prężne szpitalne związki zawodowe a zwłaszcza jeden ich szef z Solidarności co regionem kutnowskim kieruje.
Henryk23:49, 05.04.2024
Oczywiście, że to co wyżej napisane to prawda. Tam nawet związki nie chcę temu Panu się przeciwstawiać, bo będzie gnębił pracowników.
Te niezłe jaja, co się dzieją w szpitalu, to od poniedziałku mogą zadziać się w urzędzie miasta, albo w starostwie.
I najgorsze jest to, że nikt nie chce tak oficjalnie pary z gęby puścić, bo nie chce być straszony sądami.
Ale jak to w życiu bywa, pewnie w końcu ktoś pęknie i szambo się rozleje....
Ten człowiek nigdzie dłużej miejsca nie zagrzał. I oczywiście dostał się do szpitala z "konkursu". Chyba takiego zorganiozwanego przez Panią Wicestarostę. Podobno wsadzili go do szpitala po to, żeby mieć w starostwie spokój.
A był taki czas, że ten Pan szpital opluwał. A teraz mianuje się Gospodarzem szpitala. Podejmuje wszystkie decyzje za prezesa, beznadziejne decyzje, ale cwaniak pod niczym się nie podpisze, tylko finalnie odpowiadać będzie za wszystko prezes szpitala. Nieźle to sobie w tej swojej główce poukładał.
A prezes pewnie nie ma innej posady na oku, to tak daje sobą rządzić.
To się nazywa działanie w białych rękawiczkach.
Ale Kutno to małe miasto i prędzej czy później wszystko wyjdzie na jaw i nawet straszenie prokuratorem Panu nie pomoże.
A na krzywdzie ludzkiej, kariery Pan nie zbudujesz.
Malwina wymiata23:57, 05.04.2024
Jakże to tak, że Ty Malwino tyle pytań trafnych i szczegółowych zadajesz? Tys jest zbawczyni i wybawczyni ludzkich jełopów i obrończyni prawdy. Przeczytajcie cały powyższy post, pomimo jego długości. Warto!!!!!!
kris08:33, 07.04.2024
Pajac. Pośmiewisko szpitala.
Gienia21:39, 07.04.2024
Oj Bartek, od dziecka byles posmiewiskiem. I nic sie nie zmienilo...
Donnie darko23:52, 08.04.2024
To teraz, znając wyniki, Pan Bartosz nie będzie już mógł zaklinać rzeczywistości i pisać, że wygrał ze wszystkimi, z wyjątkiem Burzyńskiego, bo ze wszystkimi przegrał. Stek bzdur na czele z pakietem większościowym w szpitalu. Jaki Gospodarz działa na niekorzyść instytucji, którą ma zarządzać? Fantasta, by nie powiedzieć mitoman. Dobrze by było, żeby ten wynik ostudził jego zapał, ale pewnie wzorem Marcina Najmana, pan Bartek już przygotowuje narrację, jak to pięknie zwycięsko przegrał. Alternatywna rzeczywistość, światu równoległe:)
1 0
nie pij tyle