"Grabski" bez dodatkowej klasy. Wicestarosta wyjaśnia

"Wicestarosta tłumaczy, że sytuacja z naborem w Zespole Szkół nr 3 im. Wł. Grabskiego jest prosta. - Były planowane tam 5 oddziałów i one zostały utworzone, nie mogło być dodatkowej klasy, bo nie było chętnych w systemie w pierwszym wyborze - mówi wicestarosta.". Chętnych z pierwszego wyboru to akurat było więcej niż planowanych oddziałów. Spokojnie na dwie dodatkowe klasy.

Ja też wiem, że było chętnych z pierwszego wyboru do Grabskiego na dwie dodatkowe klasy.

W technikum logistycznym przed symulacją starostwa czyli do 13.07 Grabski miał 63 chętnych z pierwszego wyboru.
Tech programiście też ponad 60 i blisko 50 chętnych w tech reklamie. Grabski ma 5 klas a chcial 7. Cała klasa tech ekonomisty i 16 na handlowca. Te osoby 14.07 rozpłynęły się w systemie....

Ja rozumiem, że tych osób nie ma, bo próg był ustawiony wysoko i system odrzucił wszystkich poniżej. Kto za to odpowiada?

Do Nick: Progi nie były bardzo wysokie 60 max 70. Np. do technika logistyka nie przyjęli około 25 osób powyżej progu, a do programisty około 20 powyżej progu powtarzam.

Za rekrutacje i zawyżone progi punktacji w rekrutacji była odpowiedzialna Pani wicedyrektor smolińska (od września ponoć nowa dyrektor). Ogromne wpadka na start pełnienia funkcji. W mojej opinii ogromny brak kompetencji

Syn miał 87 punktów i nie został przyjęty do technika logistyka z braku miejsc. Co za kłamstwa o tych progach.

Pani wicedyrektor dyrektorem szkoły będzie dopiero we wrześniu.

Ktoś tu chyba chce bronić decyzji starostwa zasłaniają się progami. Moja córka nie dostała się do handlowca chociaż miała znacznie więcej niż wymagany próg. Nie obchodzą mnie rozgrywki starostwa. Obchodzi mnie los mojej córki.

Pani redaktor, prosimy aby uzyskała Pani informacje odnośnie wysokości progów punktacji w grabskim. Pani dyrektor chowa głowę w piasek i zgania winę na każdego dookoła i nabiera wody w usta. Jak poznamy próg punktacji to wszystko będzie jasne !

Moja córka miała ponad 77,6 p i została przerzucona do liceum do dodatkowo utworzonej klasy w liceum. którego nie chce chodź. W Grabskim chcieli ją przyjdź tylko nie mogli, bo nie było zgody ze Starostwa. Musiałam odebrać dokument i zanieść do wskazanej przez Starostwo szkoły. Usłyszałam w Starostwie, ze córka ma tam iść gdzie wskazał system. Nie mówcie, że szkoła nie chciała bo to nie prawda.

do nauczyciel: Noż przecież napisałem! 60 i 70 zależy od klasy.

Ten kto się podaje za nauczyciela: dlaczego kłamiesz? Przecież progi masz podane. Przeczytaj wypowiedzi Matki i Rodzica. Masz w doopie dramat dzieci? Kim ty jesteś? Na pewno nie nauczycielem ani z tej ani z innej szkoły.

Progi były większe niż 60 czy 70 i dobrze o tym wiecie! Pani redaktor niech Pani oficjalnie zapyta szkoły bądź starostwa. Bo w szkole nie dało się uzyskać tej informacji. Kierownictwo nabiera wody w usta

Do nauczyciela: rodzice i kandydaci mieli tę informację. To nie tajemnica. Przecież nawet rodzice tu piszą.

Do nauczyciela: czego kłamiesz na temat progów? Pokaż dowód. Jaki masz w tym cel? Chcesz zniszczyć szkołę?

Coś ty śmierdzi. Niech Pani redaktor rzeczywiście zasięgnie oficjalnie informacji odnośnie tych progów. To rozwieje wszelkie wątpliwości.

A na mój gust to jest coś na rzeczy skoro osoba, która żąda oficjalnej informacji odnośnie progów jest straszona prokuraturą :o. Niech Pani dyrektor poda oficjalnie jakie były progi i ilu było uczniów, którzy zgodnie z tymi progami się zakwalifikowało w naborze. Dziwna sprawa

Nauczyciel działa na szkodę szkoły i podaje fałszywe informację. Dlatego powinno być zgłoszenie do prokuratury. To poważna sprawa.

To kierownictwo działa na szkodę szkoły nie podając oficjalnie jakie były progi w rekrutacji i ilu uczniów się niezakwalifikowalo ze względu na nieprzekroczenie progu! Przez przekazywanie niepełnej informacji do mediów doprowadzono do medialnego zamieszania wokół szkoły a to stawia jednostkę w złym świetle! Im dłużej te dane będą utrzymywane w tajemnicy tym gorzej to oddzialowuje na wizerunek szkoły. Skoro nie macie nic do ukrycia odpiszcie na te pytania. Tylko oficjalnie a nie pod anonimowymi nickami!

Nauczycielu, miałeś podane progi. Nie umiesz czytać? To nie podpisuj się, że jesteś nauczycielem. Jak znam życie kierownictwo szkoły poda oficjalnie progi.

Kierownictwo powinno podać informacje o progach i informacje ile osób przez te progi nie dostało się do szkoły! Nie umiesz czytac? Czemu jak ognia unikacie podania pełnej informacji? Robi to zamieszanie wokół szkoły i działa na jej niekorzyść w opinii publicznej.

Chyba starostwo też widzi progi wskazane przez szkołę.

Alez oczywiscie dlatego prosilam Panią redaktor żeby pozyskała ta informacje od dyrekcji albo z starostwa. Dziwi mnie tylko upór kilku osób, które mnie atakują za to, że chce uzyskać te informacje !

Ktoś Ci te progi już podał. Nie sądzę, że to twoja sąsiadka tylko ktoś zorientowany. Nie umiesz czytać? A starostwo widzi co chce widzieć. Mam nadzieję, że ludzie będą to pamiętać przy wyborach.

Pytam o progi i i uczniów, którzy przez te progi się nie dostali do szkoły. Nie umiesz czytać? Fakt że próbujecie przemilczeć na siłę drugą część pytania mówi sam przez siebie.

Nauczycielu, niedawno zarzucałeś, że informacja o progach 60 I 70 punktów jest nieprawdziwa. Gdy ktoś cię postraszył prokuratorem za szerzenie fałszywych informacji i działanie na szkodę szkoły zmieniłeś narrację. Teraz domagasz się oficjalnej informacji, ale nie pod anonimowym Nickiem. To ty też wystąp pod swoim nazwiskiem. Czego się wstydzisz? Ciekawi cię ile osób nie dostało się z powodu zbyt wysokich progów? Jak popatrzysz wyżej to przekonasz się, że kandydaci mieli progi przekroczone, ale system skierował ich gdzie indziej, bo starostwo nie otworzyło dodatkowej klasy. I takich osób było wiele. Mam nadzieję, że odpowiednie osoby z dyrekcji podadzą te dane do publicznej wiadomości, ale nie na forum.

do nauczycielki: ty znasz progi tylko lubisz mącić bo zawsze mąciłaś w szkole. Tak już masz jak robisz smród w szkole to według ciebie jest dobrze. Znamy te twoje numery.

Skoro jest wszystko tak jak piszecie to czemu tej informacji nie przekazujecie. Czemu ma służyć zatajanie informacji odnośnie liczby uczniów, która nie dostała się z powodu za wysokiego progu? Fakt że próbowaliście mnie zastraszyć świadczy o tym, że macie coś do ukrycia. Ja nie mam obowiązku się Wam legitymować. Ale wy jesteście opłacani z naszych podatków i łaski nie robicie, że przekażecie informacje publiczną ! Poproszę o konkretne odpowiedzi! I może warto by zabezpieczyć właśnie wasze komentarze żeby wiedzieć czy czasem nie ktoś z kierownictwa wprowadza opinię publiczną w błąd publikując niepełna informacje pod anonimowym nickiem? A przypominam, że dyrektorzy, wicedyrektorzy są osobami publicznymi. Ilu nauczycieli przez to zaniedbanie nie będzie mogło dostać dodatkowych godzin? Przez te wasze wewnętrzne gierki cała szkoła ma cierpieć ?

Nauczycielu a może nauczycielko nikt cię nie próbował zastraszyć. Pisałaś kłamstwa A na to są paragrafy. Nie musisz się legitymować? Też utrzymujedz się z naszych podatków a jeśli naprawdę jesteś nauczycielką to wartości etycznych żadnych nie przestrzegasz. Naucz się czytać i nie podpisuj nauczyciel tylko tchórz i kłamcą. I przestań szczuć. Nie jesteś żadnym nauczycielem.

Do nauczyciel: po pierwsze jest weekend i szkoła nie pracuje, po drugie spodziewam się, że w poniedziałek dyrekcja się ustosunkuje do tego tematu, po trzecie najważniejsze progi. Czy Ty "nauczycielu" nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Progi masz podane 60 i 70 w zależności od zawodu. Szkoła nie dostała dodatkowych klas więc dzieciaki się nie dostały. Pisałem o tym wcześniej. Np. do technika logistyka nie przyjęli około 25 osób powyżej progu 70. Czyli jakby dostali klasę to 25 osób by się dostało na to co chciało z pierwszego wyboru. Nie rozumiem pytania o progi, bo przecież mieszcząc się w progach można było utworzyć dwie klasy, a trzy jeżeli tylko brany byłby pod uwagę pierwszy wybór. Cuda się stały przy symulacji, z którą szkoła nie ma nic wspólnego.

Nie wszyscy mają moralne kwalifikacne żeby być nauczycielami. Widać to po wpisach osoby, która podpisuje się nauczyciel.

Konkretnie. Ilu uczniow nie dostało się do szkoły z powodu progów punktacyjnych? Czytać nie umiecie ? Czemu unikajcie tej części pytania?

Tak sobie czytam i ja jako laik ogarniam, a ten co podpisuje się nauczyciel nie ogarnia. Mam nadzieję, że to fejkowy nick, bo obyś dzieci nie uczył. Natręctwo się leczy. A z tego co wyczytałem wyżej, to dzieciaki nie dostali się do Grabskiego nie dlatego, że nie spełniły progów punktowych, tylko że zabrakło miejsc. Mogli utworzyć 3 dodatkowe klasy, napisali jakieś pisma i nie dostali żadnej, a inne szkoły dostały. To nie jest skomplikowane żeby poczytać i zebrać to w całość. Bardzo dobrze, że nikt z kierownictwa nie zabiera tu głosu, bo to nie miejsce na to. Nauczycielu nie idź tą drogą

Rodzice maja prawo domagac sie wyjasnienia sprawy. Faktow i danych o naborze ze szkoly, a nie ze starostwa. Nie mozna zostawic uczniow bez pomocy, bo tu chodzi o ich przyszlosc. Dziwne/podejrzane, ze sasiednie szkoly dostaly dodatkowe klasy, a Grabski nie.

Moje pytanie wynika z jednego faktu. W sytuacji kiedy uczeń składa papiery i mieści się w widełkach ale zabrakło dla niego miejsca jest na liście rezerwowej. Za to jeśli uczeń nie mieści się w widełkach wypada z rekrutacji gdyż nie spełnia formalnie progu punktowego. Z premedytacją unikacie więc Państwo odpowiedzi na pytanie ilu uczniów nie spełniło progu punktowego żeby nie pokazać swojego błędu. Więcej ! Przez to że ustawiony był zawyżony próg punktowy dzieci, które spełniły wymóg punktowy nie mogą chodzić do swojej wybranej klasy gdyż większa ilość uczniów została zdyskwalifikowana i nie zebrano ilości uczniów która jest wymagana do otwarcia klasy. Dlatego ciągle czekam na konkretną odpowiedz na zadane pytanie : jakiej wysokości były progi i ilu uczniów nie dostało się do szkoły z powodu zbyt małej ilości punktów. I czy to prawda, że w innych szkołach nie było zawyżonych progów przez co uczniowie automatycznie w czasie rekrutacji trafili do innych szkół ?

Nauczyciel to nie tylko zawód. To charakter, osobowość. Ktoś odważny, bo ma być przykładem odwagi cywilnej dla uczniów. Ktoś mądry, bo ma być autorytetem dla wychowanków. Ktoś uczciwy, bo będzie dla młodzieży wzorem. Ten/ta tu na forum nauczycielem/ nauczycielką może chciałby być, ale na pewno nim nie jest.

Szanowni Państwo, proponuję nie karmić trolla, który podpisuje się jako nauczyciel. To nie jest nauczyciel, a na pewno nie z tej szkoły. Boję się, że ktoś niezorientowany bedzie go kpjarzył z Grabskim. To osoba zakompleksiona, konfliktowa, niedowartosciowana, nigdy nie mająca dość ośmieszania się. Zostawmy ją ze sobą. Nie zniesie długo swojego towarzystwa i pewnie znów tu wróci siać zamęt, skłocać ludzi, bo bardzo to lubi. A ja osobiście radzę tej osobie, żeby nauczyła się czytać, bo jak widać literki zna, ale czytać nie umie. Ale nawet wtedy nie będzie mogła aspirować do tego, żeby być nauczycielem. Nauczyciel to , jak ktoś tu powiedział, charakter, osobowość. Ta osoba nie ma charakteru, więc nigdy nie będzie nauczycielem

Skoro Pani Kotulska twierdzi, że nie było chętnych w pierwszym wyborze do szkoły Grabski z łatwością można zweryfikować czy jest to zgodne z faktami. Proszę niech Pani Kotulska ujawni dane z systemu i poda publicznie liczby dla poszczególnych szkół dla pierwszego wyboru. Dane na stół Pani starosto. Jeśli pokrywają się z Pani twierdzeniem to ok jeśli nie to należy przeprosić albo najlepiej podać się do dymisji.

Może by tak odłożyli te długopisy

Dlaczego Kotulskiej nie odwolaja?

Bo odpowiada zarządowi.ł

Uczniowie potem mogą się przenosić, jeśli wyrażą zgodę dyrektorzy !!! A od kiedy to dyrektor decyduje gdzie uczęszczać do szkoły ma moje dziecko???Co za bzdura !!!?

Rodzicu, dyrektor po rekrutacji przyjął Twoje dziecko do szkoły, ale jeśli będziesz chciał przenieść je do innej to ten drugi dyrektor musi się zgodzić. Jeśli będzie miał miejsca to nie będzie problemu, ale jeśli nie to nie przyjmie.

Czy ktoś wreszcie zajmie się tematem dotyczącym decyzji starostwa? Osadzają stołki swoimi, pokornymi ludźmi, wciskają na każde stanowiska znajomków. Kłamią. Czy prasa nie powinna tym się zająć? To samo dzieje się w innych szkołach. Pojedźcie do Żychlina i spytajcie w zespole szkół i w Ośrodku Socjoterapii co robi starostwo. Zajmijcie się sprawą centrum usług wspólnych.... do dnia dzisiejszego nikt nie wie kto tam się przenosi z księgowych, kogo się pozbędą. Księgowe uciekają z pracy, bo boją się o przyszłość, nikt nic nie mówi, żadnych konkretów. Czy prasa naprawdę przestała pełnić swoją funkcję? Czy tam starostwo też ma swoich królików? Wychowawcami klas którzy dostają 300 zl więcej zostają ludzie od starostwa, którzy mają po kilka godzin, a nauczyciele na pełnym etacie, poświęcający się młodzieży nie, bo nie są OD STAROSTWA. Drodzy rodzice,czemu nie reagujecie i żądacie wyjaśnień żeby obnażyć ten nepotyzm?