Dane są nieubłagane. W Polsce w latach 2017-2019 każdego roku około 1700 kobiet urodziło martwe dziecko, a u około 40 tys. ciąża zakończyła się poronieniem. Urodzenie martwego dziecka to dla wielu rodziców ogromna tragedia, a obecny stan prawny nie pomaga w żaden sposób w tym okresie. Wręcz go utrudnia. W przypadku narodzin martwego dziecka, aby uzyskać akt urodzenia z odpowiednią adnotacją, należy wskazać płeć dziecka. Problem w tym, że nie zawsze jest to możliwe przy oględzinach lekarza. W takim przypadku wymaga się od rodziców przeprowadzenia kosztownych badań genetycznych, które nie są finansowane przez państwo.
Posłanka Paulina Matysiak z partii Razem (klub Lewica) chciała to zmienić. Złożyła w Sejmie projekt ustawy, który znosi wymóg określania płci dziecka martwo urodzonego. Pierwsze czytanie tego projektu miało odbyć się 13 października 2021 r. w czasie posiedzenia Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Do tego jednak nie doszło. Punkt czytania został zdjęty z obrad bez wyznaczenia nowego terminu.
— Ta drobna i bezkosztowa zmiana w prawie przyniesie ulgę dla wielu osób, które odczuwają stratę po poronieniach i martwych urodzeniach. Rodzice potrzebują dobrej woli ze strony parlamentarzystów — powiedziała posłanka Matysiak.
Udział w pracy Komisji miała wziąć również pani Katarzyna Łodygowska, specjalistka prawa pracy i prawniczka zajmująca się nieodpłatną pomocą prawną rodzicom po stracie dziecka. Z własnego zawodowego doświadczenia potwierdza, że zmiany w ustawie są potrzebne:
— Obecnie obowiązujące przepisy dyskryminują polskich rodziców ze względu na ich status finansowy oraz przyznają większe uprawnienia rodzicom, którzy znają płeć swojego martwo urodzonego dziecka.
Posłanka Paulina Matysiak nie zniechęca się. Zainicjowała w Sejmie powstanie zespołu, który zajmie się pomocą rodzicom w dostępie do świadczeń po stracie ciąży.
14 października podczas 39. posiedzenia Sejmu zawiązał się z inicjatywy posłanki Parlamentarny Zespół ds. Równości Rodziców w Dostępie do Świadczeń po Stracie Ciąży. Do Zespołu wstąpiło kilkanaście parlamentarzystek z różnych klubów i ugrupowań: Lewicy, Koalicji Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości, Polskiego Stronnictwa Ludowego, koła Polskie Sprawy, Solidarnej Polski, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej. Przewodniczącą Zespołu została Paulina Matysiak, a wiceprzewodniczącymi: Monika Rosa (KO) oraz Anna Maria Siarkowska (PiS).
— W przestrzeni publicznej prawie nie mówi się o sytuacji par, które straciły dziecko w wyniku martwego urodzenia, a z samych danych wynika, że około 10-15 proc. wszystkich ciąż kończy się poronieniem. Nie wszyscy rodzice mogą skorzystać z należnych im świadczeń, musi się to zmienić! —mówi posłanka inicjatorka.
Czym będzie zajmował się zespół?
Na stronie Sejmu czytamy, że jego głównym celem jest podejmowanie działań na rzecz wypracowania rozwiązań ułatwiającym rodzicom po stracie ciąży otrzymanie gwarantowanych świadczeń i ułatwienie otrzymania niezbędnych dokumentów.
Strona Zespołu: https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=SKLADZESP&Zesp=825
ona za a nawet prze19:56, 17.10.2021
Niech się pani zastanowi i nie kompromituje wygadywanymi kocopołami .Dla was aborcja w każdym miesiącu jest ok a dziecko urodzone martwe niezależnie od miesiąca ciąży to już nie jest zlepek komórek ?To po abarcji też będą rodzicom należały się świadczenia? Ile hipokryzji jest w pani wypowiedziach to głowa mała.
dobra rada20:01, 17.10.2021
Ciąża trwa 10 miesięcy księżycowych czyli 280 dni licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Jak pani wyliczyła 15 października ?Niestety jakby nie liczyć nie wychodzi to 15 października.
200.000 dla Balbiny20:08, 17.10.2021
https://www.rp.pl/polityka/art19008491-gdzie-sie-podzialy-ekstrapensje-dla-zarzadu-partii-razem
To jest temat!
dokładni sprawdzić 20:21, 17.10.2021
Dlatego ta pani zajmuje się innymi tematami ,żeby przykryć niewygodny dla niej temat KASY.
Adam08:30, 18.10.2021
Świetna inicjatywa! Mam nadzieję, że projekt pani posłanki zostanie wkrótce przyjęty
Lewicowiec08:41, 18.10.2021
Może niech się pani zajmie pisowskimi podwyżkami o 100 proc za śmieci w Krośniewicach i całą sytuacja w tym mieście? Nie widać tu żadnych lewicowców którzy walczyli by o byt ludzi. czekamy na inicjatywę pani poseł.
neutralny09:20, 18.10.2021
Nie zajmuje się istotnymi sprawami bo są zbyt trudne do opanowania.
kutnowska lewica09:02, 18.10.2021
Ta posłanka to ogromne rozczarowanie. Zajmuje się ciągle jakimiś sprawami błahymi i zupełnie pobocznymi, a nie zauważa tych ważnych. Głosowałem na nią, bo liczyłem, że inna polityka jest możliwa, ale okazuje się, że nie jest, wszystko po staremu. To był zmarnowany głos.
do szkoły09:23, 18.10.2021
Miała zajmować się kutnowskim szpitale i co i tzw jajco a właściwie wydmuszka . Żeby się czymś zajmować trzeba się na tym znać a ta pani nawet nie potrafi wyliczyć trwania ciąży.Niech się zajmie ciężkimi plecakami cieci taszczących po 5-6 kg na plecach a z połowy książek nie korzystają .
kradzione tuczy?10:24, 18.10.2021
99 tys. zł netto, czyli 152 tys. zł brutto – takie nagrody w 2019 roku otrzymało ośmioro członków zarządu Lewicy Razem. Czworo z nich jest posłami, którzy ekstrapensje ujawnili w 2020 roku w oświadczeniach majątkowych. To wtedy sprawa wyszła na jaw i wzbudziła kontrowersje, bo Razem jest partią opowiadającą się za niwelowaniem nierówności społecznych.
– Posłowie Razem nie wzbogacili się w ten sposób, co widać w oświadczeniach majątkowych. Zdecydowali się wpłacić środki na kampanię Lewicy – prostowała Dorota Olko, rzeczniczka Razem.
Wyjaśniała, że pieniądze przelali do funduszu wyborczego SLD, bo z list Sojuszu startowali członkowie Razem. Jak ujawniliśmy we wtorek, Państwowa Komisja Wyborcza uznała to za nielegalne finansowanie jednej partii przez drugą i odrzuciła informację Razem o wydatkach z subwencji budżetowej. Ekstrapensje były bowiem finansowane z wynoszącej 3,2 mln zł rocznie subwencji, którą partia wywalczyła dzięki wynikowi w wyborach do Sejmu w 2015 roku.
To nie koniec wątpliwości wokół tej sprawy. Z ustaleń „Rzeczpospolitej" wynika, że PKW obliczyła, ile pieniędzy członkowie zarządu wpłacili na konta funduszu SLD. I często są to dużo niższe kwoty od wspomnianych nagród.
Z obliczeń PKW wynika, że całą nagrodę, czyli 99 tys. zł wpłacił, częściowo z pomocą żony, tylko poseł Adrian Zandberg. Inni politycy, którzy dzięki wyborom w 2019 roku zostali posłami, nie przelali pełnych kwot. W przypadku PAULINY MATYSIAK suma wynosi 71 tys., Marceliny Zawiszy – 77 tys., a Macieja Koniecznego – 56 tys. Zdaniem PKW posłanki wpłacały z udziałem rodzin, a Konieczny – sam.
równość lewaków10:32, 18.10.2021
Za nic nierobienie 71 tys?
Cizior13:26, 18.10.2021
Tak, tak pani droga do Brukseli jest zarysowana, tam takie mądre potrzebne!
Cizior13:30, 18.10.2021
Tak, tak ona ma wydeptaną ścieżkę do Brukseli, tam takie mądre potrzebne!
lewica pedałuje!14:38, 18.10.2021
RATUNKU! Lewica chce spedalać dzieci w łonach matek poprzez podawanie im hormonów sojowych prowadzących do obniżenia poziomu testosteronu! Lewica chce odbierać dzieciom płeć, imiona i tożsamość, żeby same okreslały ją w wieku dorastania. Lewica chce odbierać dzieci zdrowym polskim rodzinom, a dawać je parom gejów i lesbijek. Lewica Ratujmy się, zanim lewica zniszczy Naród Polski, tak jak już zniszczyła Francję, Hiszpanię, Holandię i UK, gdzie nie da się odróżnić kobietę od męszczyzny. Tylko Konfederacja może uratować nasz kraj przed lewackim zamentem!
an17:25, 18.10.2021
Dobra rada - Zmień leki.
oda do rozumu15:05, 18.10.2021
Głupszego tematu nie mogła ta posłanka wymyśleć?
Ginekolog07:04, 19.10.2021
Płeć dziecka można ustalić dopiero w ok 20 tygodniu ciąży - wcześniej wymaga to kosztownych badań genetycznych i dla wielu kobiet które poroniły jest to bardzo ważna sprawa a nie *%#)!& temat. Dotyczy to kilkudziesięciu tysięcy kobiet rocznie.
do Ginekologa09:00, 20.10.2021
Ginekologu teraz opcja lewacka wymyśliła ponad 100 płci to koszt tych badań według ciebie ma pokryć państwo ?No proszę jakiż on zatroskany hipokryta
Kot prezesa18:14, 18.10.2021
Niestety pisowskie trolle nie umieją czytać ze zrozumieniem a szkoda bo problem poważny - nie każdego stać na badania genetyczne.
Tomasz Bukowicz18:36, 18.10.2021
Nie jestem złodziejem z platformy ,ani bolszewikiem z pisu,ale chyba nie jest problem ustalić płeć dziecka kiedy rodzi się martwe?.........no tak zapomniałem że dla niej to problem bo ona wierzy że jest ok.52.
Renia12:43, 19.10.2021
Samo jeżdżenie pociągiem do sejmu głąbowi z miasta róż w głowie nie poprawi, nie wolno wybierać do sejmu kapuścianej głowy!
Też18:42, 20.10.2021
Głąbowi kapusty, to nawet 200 tys. złotych nie pomoże.
to ja20:07, 24.10.2021
Nie głosowałam na panią poseł- nie jest z mojej bajki, nie mam poglądów lewicowych, ale te głosy obrażające ją świadczą fatalnie o tych, którzy to piszą. Poza tym- posłanka zgłasza jakąś inicjatywę, a inni posłowie z Kutna, co proponują?
Ubawiony18:48, 20.10.2021
Ma 200 tysiaków i się z Was śmieje.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekutno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@ekutno.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
5 3
A co to ma wspólnego z aborcją - poducz się trochę pisowski trollu bo ci nie zapłacą
3 2
Ty trolu lewacki przestań ludzi o innych poglądach niż ty wyzywać nazywać pisowcami ty skołowaciały marksito-leninowski trolu ze zrytym beretem.