Zamknij

Strzały na komendzie. Były policjant usłyszał wyrok

12:11, 02.06.2021 O.R Aktualizacja: 13:35, 04.06.2021
Skomentuj

W Sądzie Rejonowym w Kutnie zapadł 2 czerwca wyrok w sprawie Łukasza K. byłego policjanta z Kutna oskarżonego o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie? obowiązków związanych z posługiwaniem się bronią czego skutkiem było nieumyślne spowodowanie śmierci przesłuchiwanego mężczyzny Marcina S. Oskarżenie subsydiarne nie było wspierane przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi. To finał wydarzeń z 23 kwietnia 2015 roku na Komendzie Powiatowej Policji w Kutnie, gdzie zginął podejrzany. SSR Aleksandra Pawlak-Zduńczyk uznała Łukasza K. za winnego zarzucanych mu czynów i wymierzyła karę 1 roku 6 miesięcy pozbawienia wolności i warunkowo zawiesiła na 2 lata próby.

Dziś na ogłoszenie wyroku stawił się jedynie oskarżyciel subsydiarny, brat pokrzywdzonego Daniel Stanisławski.

Przypomnijmy, Prokuratura Regionalna w Łodzi ustaliła, że 23 kwietnia 2015 w godzinach popołudniowych Łukasz K. funkcjonariusz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego wykonywał czynności procesowe z udziałem Marcina S, który był przesłuchiwany w dwóch sprawach, jako świadek i jako podejrzany. Łukasz K. posiadał przy sobie broń palną w postaci Waltera P-99, który znajdował się w kaburze przypiętej do paska z tyłu spodni. Około 14.30 policjanci na drugim piętrze KPP w Kutnie usłyszeli trzy odgłosy. Najpierw padły dwa strzały, jeden po drugim, a następnie po kilku sekundach trzeci. Łukasz K. wyszedł z pomieszczenia, trzymał się za brzuch, upadł na kolana, a jeden ze świadków wszedł do pokoju przesłuchań i zobaczył leżącego na podłodze mężczyznę, którego głowa spoczywała w kałuży krwi. Dalej czynności ratunkowe i oględziny miejsca zdarzenia potoczyły się bardzo szybko. Ofiara miała obrażenia czaszkowo-mózgowe będące następstwem dwóch postrzałów z broni palnej w głowę i szyję. Rany wlotowe świadczyły o oddaniu strzału z bliska. Opinia pierwszej biegłej stwierdzała, że rany nie mogły paść w szamotaninie, bo każdy z postrzałów spowodował na tyle poważne obrażenia, że po każdym z nich ofiara przestałaby się szamotać. Jej zdaniem broń musiała się znajdować nad głową Marcina S. Inni biegli przychylili się ku wersji szamotaniny.

Ostatecznie Prokuratura Regionalna w Łodzi w marcu 2017 roku oceniła, że Łukasz K. nie popełnił przestępstwa w kwietniu 2015 roku i umorzyła śledztwo przeciw byłemu policjantowi. O sprawie szeroko pisaliśmy TUTAJ

Rodzina zmarłego świadka oskarżyła byłego policjanta o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków związanych z posługiwaniem się bronią czego skutkiem było nieumyślne spowodowanie śmierci przesłuchiwanego mężczyzny. SSR Maria Blanka Korowajska wydała na podstawie art.339 kpk i inne, postanowienie o umorzeniu tego postępowania, zdaniem sądu oskarżenie bliskich zmarłego było pozbawione faktycznych podstaw do jego wniesienia. SSR zasądziła od oskarżycieli koszty zastępstwa procesowego na rzecz oskarżonego i koszty sądowe.

Oskarżyciele zdecydowali się złożyć zażalenie na postanowienie ogłoszone 12 października 2017 r. a  Sąd Okręgowy w Łodzi w 2018 roku pozytywnie je rozpatrzył.  W wyniku zażalenia sprawa wróciła do kutnowskiego sądu i dziś miała swój finał.

Tym razem orzekała SSR Aleksandra Pawlak-Zduńczyk. Sąd uznał Łukasza K. za winnego zarzucanych mu czynów tj.  tego że w dniu 23 kwietnia 2015 roku na terenie Komendy Powiatowej Policji w Kutnie pełniąc obowiązki służbowe funkcjonariusza policji tej jednostki przekroczył zakres udzielonych uprawnień oraz nie dopełnił obowiązków służbowych. W szczególności podczas wykonywania czynności procesowych w postaci przesłuchania w charakterze świadka osoby Marcina S.. działając wbrew obowiązkom wynikającym z zarządzeniem nr 852 Komendanta Głównego Policji z dnia 20 lipca 2011 roku w sprawie zasad przyznawania i użytkowania broni palnej przez policjantów to jest obowiązkom wynikającym z paragrafów 8 ustęp 2 oraz paragraf 9 ustęp 1 punkt 1 i 3 cytowanego zarządzenia, nosił broń palną w postaci pistoletu Walther P99 w sposób widoczny dla otoczenia i nie zachował szczególnych środków ostrożności aby broń nie dostała się w ręce osób nieuprawnionych. Dalej nieprawidłowo zachował się w czasie próby wyciągnięcia broni palnej przez Marcina S. z kabury, jak również w chwili przeładowania,  czym doprowadził do nieuprawnionego użycia tej broni przez Marcina S. skutkiem czego było nieumyślne spowodowanie śmierci wymiennego będącej następstwem obrażeń doznanych w wyniku dwukrotnego postrzału podczas próby odebrania mu broni.

Sąd ustalił, że tego dnia Łukasz K. nosił broń w kaburze, przytroczonej do paska spodni z tyłu. Kabura nie była zamykana. Po zakończonych czynnościach oskarżony i pokrzywdzony wstali  i mieli opuścić pokój. Wówczas oskarżony zorientował się, że pozostawił jakiś przedmiot na biurku, odwrócił się w stronę tego biurka, pochylił się po ten przedmiot i wówczas koszulka, którą był ubrany uniosła się  i odsłoniła broń. Pokrzywdzony znajdował się wówczas blisko oskarżonego.

Były policjant nie zareagował na wyciągnięcie tej broni z kabury, pokrzywdzony zaczął cofać się w kierunku drzwi wejściowych, oskarżony rozłożył ręce i powoli zbliżał się w jego kierunku. W tym czasie pokrzywdzony opuścił broń, przeładował ją, potem znów podniósł rękę z bronią, oskarżony wówczas doszedł do niego złapał go za rękę trzymającą broń, zastosował dźwignię odchylając broń od siebie, a wykrzywiając w kierunku pokrzywdzonego. Wtedy doszło do wystrzelenia pocisków. Pierwszy ranił Marcin S. w szyję, drugi w głowę. Pokrzywdzony upadł na ziemię a na skutek obrażeń głowy i upływu krwi zmarł.

Wyrok nie jest prawomocny.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

dddddd

11 13

BRAVO 13:12, 02.06.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

normanorma

7 3

Zluzj, pewne uniewinnienie po odwolaniu. 15:56, 02.06.2021


reo

tylko opcja zerowatylko opcja zerowa

23 0

Jak to ma rozumieć zwykły obywatel,że w tej samej sprawie raz się jest winnym innym razem nie?Czy to zależy od prowadzącego sędziego(iny) czy powinno być oparte na prawie????? 15:20, 02.06.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

AloAlo

13 0

W Kutnie nie ma prawa ?? 15:26, 02.06.2021


moje zdaniemoje zdanie

2 0

W kutnie są koneksje. Prawo jest owszem dla maluczkich bez układów i znajomości. 20:55, 05.06.2021


tobołtoboł

7 6

NAM STRZELAĆ NIE KAZANO - wstąpiłem do policji i się okazało ... . 15:58, 02.06.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KutnoKutno

3 1

C zy człowiek skazany może byc detektywem? 02:20, 04.06.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NiuniekNiuniek

1 0

Wyrok nie jest prawomocny. To zapytam czy w tej samej sprawie wyroki mogą być różne? 20:58, 05.06.2021


TragediaTragedia

4 6

Przynajmniej 15 lat powinien spędzić w więzieniu. Nie można samemu sobie strzelić raz w głowę a drugi raz w szyję. I jeszcze trzeci raz po kilku sekundach. Biegli którzy się pod tym podpisali powinni już nigdy nie być dopuszczeni do robienia ekspertyz. 13:05, 04.06.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

rr

0 0

FBI Miami Shootout (ang. Strzelanina w Miami) miłej lektury. 10:43, 05.06.2021


pamiętasz????????pamiętasz????????

1 0

A pamiętasz sprawę Sekuły? On się kilka razy postrzelił w brzuch. A pamiętasz taką sprawę jak jeden facet chyba zadźgał się nożem a późnej go odłożył i padł? 21:02, 05.06.2021


0%