Radny Robert Małachowski złożył interpelację do prezydenta Zbigniewa Burzyńskiego w sprawie wykorzystania zdemontowanych płyt chodnikowych w miejscach w których nie ma chodników bądź w ogóle nieutwardzona błotna ulica utrudnia mieszkańcom dotarcie suchą nogą do domu.

Zdaniem radnego odzyskana płyty chodnikowe mogą zostać ułożone w ciągu ulic takich jak Majdany, Raszewska, Rzeczna, Zdrojowa, Jaśminowa, Bajkowa, Porazińskiej, Wiejska, Złotych Kłosów.

- Mieszkańcy tych i wielu innych ulic od wielu lat nie mają utwardzonych i bezpiecznych najogólniej mówiąc normalnych dość do swoich domów - pisze radny Małachowski.

W ubiegłym roku wykonano wiele nowych chodników. W bieżącym roku z kolei zaplanowane jest wykonanie alejek chodnikowych na ulicach Wybickiego, Kopernika, Pałacowej oraz Batorego, pozostanie więc dużo odzyskanych płyt chodnikowych.

Jacek Boczkaja zastępca prezydenta miasta Kutna odpowiada, że w przypadku pozyskania odpowiednich materiałów zdemontowanych w miejscu prowadzenia inwestycji, a nadających się do ponownego użytku, władze Kutna rozważą propozycję radnego miejskiego.

-Realizacja tego zadania zostanie uwzględniona w planach remontowych wydziału zarządzania drogami transportu w latach następnych po zgromadzeniu odpowiedniej ilości materiału - odpowiada wiceprezydent Boczkaja.