Pierwszą szczepionkę przeciw COVID 19 dostał dziś w Kutnie prezes powiatowego szpitala Andrzej Gur. Jak mówi czuje się dobrze. Drugim pacjentem był prof. Witold Malinowski z oddziału ginekologiczno-położniczego. Kwalifikowała do szczepienia dyrektor ds. medycznych KSS sp. o.o. lekarz Anna Łęczewska. Szczepiła zaś pielęgniarka oddziałowa neonatologii Teresa Smoczyńska.

W ramach pierwszej dostawy Polska otrzymała 10 tys. dawek szczepionek przeciw COVID-19. Dziś trafiły one do 72 szpitali węzłowych w Polsce. Na liście znalazł się również Kutnowski Szpital Samorządowy. Otrzymał w niedzielę 70 dawek przeciwko wirusowi. Pierwsze szczepionki zostaną podane najbardziej narażonym na zakażenie, czyli pracownikom ochrony zdrowia, domów i ośrodków pomocy społecznej, a także personelowi pomocniczemu i administracyjnemu w placówkach medycznych. Dziś zaszczepiono w Kutnie 10 osób.

Jak mówi Andrzej Gur do tej pory zgłosiło się 55 % pracowników szpitala, do jutra pracownicy ochrony zdrowia z Kutna mogą zgłaszać się do punktu szczepień.  Szczegóły pod linkiem https://www.szpital.kutno.pl/INFORMACJA-O-SZCZEPIENIACH-PRZECIWKO-SARS-COV-2.htmlx

Już w połowie stycznia będą mogły zgłaszać się osoby chętne do zaszczepienia. Trzeba posiadać wirtualne skierowanie z internetowej platformy, ważne jest ono przez 60 dni. Platforma generuje skierowania według kolejności dla wyznaczonych grup wiekowych czy zawodowych. Umawiać się też będzie można poprzez infolinię pod numerem 989.

Pacjent po zgłoszeniu się do wyznaczonego punktu szczepień zostanie zbadany przez lekarza, a następnie wypełni ankietę. Jeśli nie ma żadnych przeciwskazań otrzyma dawkę szczepionki. Po zastrzyku powinien zwrócić uwagę na samopoczucie. Na koniec otrzyma swoisty paszport - certyfikat o szczepieniu.

Jak mówi dyrektor ds. medycznych KSS sp. o.o. lekarz Anna Łęczewska jeśli po szczepionce wystąpią wysoka gorączka dłużej niż dobę, wysypka lub inne objawy alergiczne należy zgłosić się do lekarza. 

Kto nie może przyjąć szczepionki? Szczepionka przeznaczona jest dla osób powyżej 16. roku życia. Nie mogą otrzymać jej także kobiety w ciąży, a także osoby, które mają jakiekolwiek widoczne objawy infekcji. Osoba dokonująca szczepienia powinna również wiedzieć, czy w przeszłości u pacjenta nie występowały poważne reakcje alergiczne.

Do końca grudnia trafi do Polski jeszcze kolejne 300 tys. szczepionek. Na koniec stycznia będzie 1,5 mln szczepionek, co pozwoli zaszczepić w pierwszym miesiącu nowego roku ok. 750 tys. pacjentów.