Szkoda że nawet w entuzjam tych ludzi zaprzęgnięto politykę. Nowozaprzysiężeni to ochotnicy - a morale ochotników to wielka sprawa.

Pobór zniesiony. Rezerw nie szkolimy. Ci ochotnicy to błogosławieństwo dla systemu obronnego.

błogosławieństwo?????? Dla kogo i pod jakim względem????? WOT-y to jedno wielkie nieporozumienie....i czysto polityczna formacja....tylko i wyłącznie.....

6 miesięcy zasadniczej

Hmm. Tak naprawdę nasuwa mi się cały czas tylko jedna myśl. W naszym kraju nie ma już prawdziwych elit w polityce, a w miejsce ich pojawiło się to całe dziadostwo, które mamy teraz. Patrząc na poziom polityki choćby sprzed wojny a teraz pomimo upływu lat to widać wyraźną przepaść. Nie ma w naszej polityce prawdziwej inteligencji, wydaje się, że kacapy, szwaby, katolicyzm i komunizm wykonały swoje zadanie. Zniszczyły nasze elity doszczętnie, a to co mamy obecnie to jakaś hucpa. Obawiam się, że nie wyjdziemy z tego przez przynajmniej wiek. Pozostała agentura i targowiczanie przejęli władzę i niestety nie widzę w polityce żadnej wizji realizowania prawdziwie polskich celów.
Do dzisiaj nie ujawniono tajnych agentów. Nie przeprowadzono dekomunizacji i deubekizacji. Są tylko jakieś domysły. Rząd Olszewskiego miał dobre intencje, ale trudno się również nie zgodzić z tym, że istniało niebezpieczeństwo bezpodstawnych oskarżeń i do dzisiaj nie wiemy kto tym agentem był a kto nie. Jeśli nie dowiedzieliśmy się do tej pory znaczy to, że każdy kolejny rząd miał w swoich szeregach wysoko postawionych współpracowników bezpieki. No dobra nawet niech i tak będzie, ale k.u.r...a, jeśli tak jest to oddzielcie to grubą kreską i zaczynamy pracę od nowa dla Polski razem! Niestety jak było i jest każdy widzi. Politycy przede wszystkim na 1 miejscu powinni myśleć o kraju. Za to mają płacone, ale obłudny katolicyzm i utopijny komunizm nauczyły ich tylko złodziejstwa, marnotrawstwa i uzurpatorstwa, prawda???... Pozdrawiam najdroższą, ulubioną, błądzącą Malutką Charlotte. Kocham, lubię, szanuję, tęsknię, marzę, pracuję i cierpliwie czekam na zaskoczenie. Życie jest pełne niespodzianek, fortuna kołem się toczy, łaska pańska na pstrym koniu jeździ, a nadzieja umiera ostatnia, prawda???... Życie to nieustająca walka dobra (prawdy, światłości i miłości) ze złem (kłamstwem, ciemnotą i nienawiścią).

Niech Żywi nie tracą nadziei i przed narodem niosą Prawdę, Światłość i Miłość...??❤️?

Do kitu z takim wojskiem