Dziś w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej "Tęcza" popłynęły łzy radości, a to za sprawę prezentów marzeń od Fundacji Banku Gospodarstwa Krajowego. Bank prowadzi program Małe marzenia do spełnienia. Kutnianin Michał Łucki dowiedział się o tym programie, wypełnił wniosek i czekał na weryfikację. Po weryfikacji, podopieczni z placówki pisali Listy do Świętego Mikołaja. Każdy chciał prezent marzeń. Michał Łucki czekał kolejne trzy miesiące, aż nadeszła cudowna wiadomość.

Czasem Święty Mikołaj jest wśród nas. Dziś dzieciaki nie kryły radości, popłynęły łzy, śmiech i gwar wypełnił dom dziecka. 

- Cieszę się bardzo, że mój wniosek przeszedł i Fundacja wybrała dzieci z Kutna! - powiedział nam uradowany Michał Łucki. - A ja trochę czuję się jak wujek, który przyszedł do znajomej wielkiej rodziny :)

– Dzieci napisały listy do Mikołaja na początku listopada. Każde dziecko wskazało, co chciałoby dostać, a nasza fundacja BGK zakupiła prezenty i dziś nastąpiło ich przekazanie. Cała akcja odbyła się dzięki pomocy Michała Łuckiego, który zaproponował, żeby pomóc podopiecznym placówki– mówiła Marika Karasiak, przedstawicielka Banku Gospodarstwa Krajowego.