W listopadzie Justyna Jasińska, Wójt Gminy Kutno ogłosiła wyniki naborów przeprowadzonych na kilka wolnych stanowisk w Urzędzie Gminy. I tak podinspektorem ds budownictwa wybrana została Luiza Michalska, a Małgorzata Bronikowska została podinspektorem ds. organizacyjnych.
Konkurs na wolne stanowisko urzędnicze podinspektora ds. zdrowia, sportu, kultury i promocji nie został rozstrzygnięty z uwagi na nieprzystąpienie kandydata do rozmowy kwalifikacyjnej. Z kolei komisja konkursowa stwierdziła, że kandydat na stanowisko podinspektora ds zamówień publicznych nie wykazał się dostateczną wiedzą i go nie wybrała. Te dwa stanowiska pozostają więc wolne.
Wczoraj, 19 listopada wójt ogłosiła kolejne konkursy na stanowiska młodszego referenta ds. księgowości podatkowej, powtórnie podinspektora ds. zamówień publicznych oraz inspektora ds księgowości budżetowej.
ciekawe21:02, 20.11.2019
A czy członkowie komisji znają się na tym czego wymagają od osoby startującej w konkursie?
Skąd tyle wolnych miejsc zrobiło się w tej gminie ?
ORMO Ostrawy23:49, 20.11.2019
A czy ktoś u tej pani nowej wójtowej to chce pracować? Dziwne to... ludzie się zwalniają sami albo są wprost wywalani a jak już ktoś nowy przyjdzie, to po paru dniach rezygnuje (nawet ci tzw. "przyjaciele - he he - króliczka". Coś chyba jest na rzeczy - tylko co? Logika nasuwa proste skojarzenie - nowa miotła! Jeśli tak, to porządek w gminie chyba jest pozamiatany na najbliższe cztery lata. Nasuwa się skojarzenie starego przysłowia i życiowej prawdy - szanuj szefa swego, bo możesz mieć gorszego i to w odniesieniu tak do pracodawcy jak i włodarza samorządowego.
antek08:10, 21.11.2019
ja czekam na ogłoszenie naboru na rzecznika.....
Zenek18:43, 21.11.2019
A to niby czemu? Startujesz?
Julek09:23, 21.11.2019
Przed konkursem było wiadomo kto wygra.
Obiektywna ocena10:00, 21.11.2019
Szanowni Państwo,
Wszystkie nabory na wolne stanowiska urzędnicze w jednostkach samorządowych to jedna wielka FIKCJA i ŚCIEMA. Robienie cyrku za publiczne pieniądze i urządzanie sobie żartów z ludzi, którzy naprawdę chcą uczciwie pracować… Zadajmy sobie odrobinę trudu i pomyślmy ile czasu z 8 godzinnego dnia pracy takiego urzędnika, który jest członkiem komisji konkursowej „jest wyrwane” i nieefektywnie wykorzystane na przeprowadzanie ustawianych naborów? To czas, w który urzędnik powinien wykonywać zadania publiczne i służyć obywatelowi. Śledząc BIP Urzędu Gminy Kutno, nabór na podinspektora ds. zamówień publicznych, został ogłoszony po raz czwarty! A czemu? Już Państwu odpowiadam… Ano temu, że zamówienia publiczne to jest „ciężki kawałek chleba” . Na pracowniku, który prowadzi postępowanie przetargowe raz ciąży odpowiedzialność finansowa wynikająca z samej ustawy PZP, a dwa odpowiedzialność również finansowa oraz inne (upomnienie, nagana lub najwyższy wymiar kary – zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi), wynikająca z Ustawy o finansach publicznych. Więc jak widać chętnych wśród „swoich” na tę posadkę nie ma… dlatego konkurs co kawałek ponawiany, bo potrzeba raz: woła roboczego, a dwa: kto by chciał wziąć na siebie taką odpowiedzialność? Czy urząd znajdzie takiego kandydata – szczerze – życzę powodzenia!
Dużo lepsza jest ciepła posadka nie obarczona żadnym ryzykiem, prawda? Np. podinspektora ds. organizacyjnych – nabór na to stanowisko został rozstrzygnięty błyskawicznie. A czemu błyskawicznie? Ano temu, że robota dla idioty (czyli „swojaka”) - łatwa, prosta i przyjemna…
Kolejny prawie szybko rozstrzygnięty nabór na podinspektora ds.. budownictwa, który „wygrywa” pracownik Starostwa Powiatowego… Przypadek? Raczej nie… Swoją drogą ciekawe jakie ta „Kandydatka” ma przygotowanie merytoryczne do właściwego wykonywania zadań na tym stanowisku pracy? I tu pytanie do Pani Redaktor – może warto się tym tematem zainteresować w końcu jest to informacja publiczna, a wynagrodzenie tej Pani będzie pochodziło z naszych pieniędzy – pieniędzy podatników.
Droga Pani Wójt! Ustawa o pracownikach samorządowych pozwala WAM w drodze awansów wewnętrznych przenosić pracowników na wyższe stanowiska (art. 20 ust. 1), a także na mocy porozumienia (art. 22 ust. 1) przenosić pracowników samorządowych do innych jednostek, więc niech Pani zacznie stosować ustawę i skończy z tymi śmiesznymi naborami i przestanie wku***** ludzi!!!
Jędrek11:58, 21.11.2019
Złapala stołek i zrobiła się ważna.
Prawda13:55, 21.11.2019
Brawo!!! Nic dodać, nic ująć. Wszystkie te konkursy to jedna wielka ściema, farsa i kpina z uczciwie podchodzących do sprawy ludzi. Szkoda papieru na drukowanie dokumentów niezbędnych w procesie rekrutacji. Ogłoszenia często pojawiają się wraz z ustalonym już i wybranym kandydatem. Pojawiają się bo zgodnie z ustawą muszą.
Tkm23:46, 21.11.2019
Na niektóre stanowiska w kryteriach dla kandydatów powinno być wymagane świadectwo niekaralnosci
odpowiedź20:15, 22.11.2019
Tego się nie ujmuje w kryteriach. To jest obligo.
Pracownikiem samorządowym zatrudnionym na podstawie umowy o pracę na stanowisku urzędniczym i kierowniczym stanowisku urzędniczym może być osoba, która spełnia określone wymagania. Jednym z nich jest warunek, aby osoba ta nie była skazana prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe (art. 6 ust. 3 i 4 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych).
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekutno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@ekutno.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
17 0
Ta paniusia to się tak nadaje na wójta jak krowa do karety. Prawda?
15 0
Niektórzy tak mają ,że muszą się dowartościować a jak nie mają czym to pokazują ,że "ja tu rządzę", prawda?
Wyłuskuje niektórych ze starostwa (czyli robi sobie elektorat),ale niektórzy po krótkim czasie wracają bo podobno mają dosyć.