Dziś mieszkańcy powiatu kutnowskiego i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości pojechali do Warszawy powitać prezydenta USA Donalda Trumpa, który wraz z małżonką przybył po raz pierwszy w swej kadencji do Polski.  I właśnie w naszym kraju Trump wygłosił wyjątkowe przemówienie w Europie.

Z Kutna mieszkańcy pojechali dwoma autokarami, jeden zorganizował poseł Tadeusz Woźniak, drugi radny powiatowy PiS Konrad Kłopotowski. Niektórzy z kutnian wybrali się też prywatnymi samochodami, uznawszy że to wyjątkowe wydarzenie i warto być na Placu Krasińskich 6 lipca 2017 roku. Około 100 naszych krajan witało prezydenta USA na polskiej ziemi, a wśród nich nasi rozmówcy.

Przemówienie Donalda Trumpa wzbudziło aplauz nie tylko wśród zgromadzonych w Warszawie, ale też w Internecie. Komentarzy słów prezydenta USA nie ma końca.

-Przybywamy do waszego kraju, aby przekazać bardzo ważną wiadomość: Ameryka kocha Polskę i Ameryka kocha Polaków, dziękujemy wam - mówił Trump. - (...)To ogromny zaszczyt stać w tym mieście – pod pomnikiem Powstania Warszawskiego – i zwracać się do narodu polskiego, będąc w Polsce, o jakiej marzyło tak wiele pokoleń: bezpiecznej, silnej i wolnej. (...) Jesteście dumnym narodem Kopernika, Chopina i Św. Jana Pawła II. Polska jest krajem bohaterów. Jesteście narodem, który naprawdę wie, czego broni. Tryumf polskiego ducha na przestrzeni stuleci, które ciężko doświadczyły kraj, daje nam wszystkim nadzieję na przyszłość, w której dobro zwycięża zło, a pokój odnosi zwycięstwo nad wojną. 

- Imponujący był poziom zabezpieczeń, ale też sprawdzanie, kilka bramek, które trzeba było przejść, wymagały cierpliwości i siły. Staliśmy w ogromnych kolejkach. Wrażenie robiły wojska polskie i amerykańskie, duża liczba innych służb od straży pożarnej po policję. Chóralnie i wręcz z owacjami witano przedstawicieli polskiej władzy, ale bywały też inne uwagi - opowiada uczestnik polsko-amerykańskiego pikniku wojskowego w Warszawie. 

- Słowa prezydenta USA są ważne dla mieszkańców Polski i Europy, bo to symboliczne wystąpienie zważywszy na historię stosunków międzynarodowych z USA i wzajemnie krajów Europy. Uważam też, że są to jednoczące słowa dla wszystkich Polaków, bo prezydent USA nie dzieli nas tak jak robią to polscy politycy przy władzy i w totalnej opozycji. Wszyscy chcemy dla siebie i naszych dzieci dobrej przyszłości, w której dobro góruje nad złem. To uniwersalne marzenie i nie trzeba być zwolennikiem PiS czy PO czy republikaninem lub demokratą aby to czuć - mówi kutnianka.

WIĘCEJ ZDJĘĆ